9 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
W pobliżu hotelu znajduje się cudowna, piaszczysta plaża na której spotkać można żółwie Careta-Careta.
Ok. 300 m do centrum Laganas gdzie znaleźć można liczne restauracje, puby i kluby.
Krótki transfer z lotniska (ok. 15-20 min).
Największą zaletą Laganas są żółwie, w sierpniu ok. 6 rano można zaobserwować jak wychodzą z jaj na plaży i kierują się do morza
Po 3 dniach pobytu w hotelu Właściciele wprowadzili zmianę. JEDEN DRINK NA OSOBE PRZY BARZE. Żenada. byłam swiadkiem kiedy gosciom skonczył sie pobyt w hotelu wyjazd mieli o 18 doba hotelowa jest do 12 . Siedzieli na walizkach w recepcji nie dostali nawet WODY do picia. poprosili gości hotelu z ALL aby przynieśli im po kubku Coli gdy barman zauwazył dla kogo jest ta cola przyszedł i zabrał im z przed nosa. Goscie hotelu poszli do recepcji na skargę do włascicielki która nie zrobila dosłownie nic. Basen mały, lezaki wiecznie zajęte. Brak przystawek między posiłkami... śniadanie 7-9,obiad 13-15,kolacja 19-21. Jedzenie powtarzające się codziennie natomiast względne w smaku. Karta Dirnków All smiech na sali dwa drinki do wyboru.. barmani potrafili zwrócic uwage że za często przychodzi się do drinka.. WIFI płatne 10 euro ale o zasięgu tego wifi mozna pomarzyć... do hotelu nie wróciłabym nawet ZA DARMO! jedynym plusem bardzo blisko śliczna plaza i centrum miasta.
Blisko plaża i Centrum miasta
to samo jedzenie, płatny interenet,słaby zasięg WIFI
Hotel dla mało wymagających. Jedzenie prawie codziennie to samo ( np. codziennie makaron i 3 sosy do wyboru oraz kolejnym pewniakiem były frytki - na każdy posiłek), brak deserów i przekąsek pomiędzy posiłkami (jest bar, gdzie można sobie coś dokupić - tak samo jest z drinkami, więc nie można zapomnieć o grubym portfelu... a można zgłodnieć pomiędzy posiłkami, ponieważ pory posiłków wyglądają następująco: śniadanie: 7:30-9:30 / obiad 13;00-15:00 / kolacja 19:00-22:00). Kolejny aspekt to płatny internet, co mnie bardzo zdziwiło, bo niby był w ofercie. Kosztuje 10 euro, a o zasięgu można podyskutować - w pokoju łapał i to słabo tylko na balkonie albo w łazience. Problem był zgłaszany obsłudze, jednak pani z recepcji powiedziała, że jest coś nie tak z antenami i przyjdzie sprawdzić jak dokładnie jest z tym internetem u mnie w pokoju, jednak Pani się nie doczekałam - ani internetu - więc musiałam korzystać z mojego własnego w telefonie, za który dodatkowo płaciłam. Z basenu nawet nie skorzystałam, ponieważ już od rana wszystkie leżaki wokół niego były zajęte i było pełno ludzi. Były wolne na tarasie, gdzie można było się poopalać - i to na szczęście wszystko za darmo! W okolicy jest dużo barów, restauracji i sklepów. Kilka metrów od hotelu jest też przystanek autobusowy. Niedługo (ok 15-20 minut) idzie się do centrum Laganas, gdzie już od wieczora można poznać \"imprezowe życie\". Jeżeli chodzi o plaże, to dopiero w ostatni dzień znalazłam szybsze dojście do plaży, gdzie jest mniej ludzi - ok. 10 minut - ale trzeba iść w przeciwną stronę od centrum (czyli w lewo, gdy wyjdzie się przez bar) i skręcić za marketem obok \"rzeczki\" przy tym metalowym płocie. Ogólnie nie było źle, ale mogłoby być lepiej. Większe zainteresowanie obsługi gośćmi wyszłoby im na dobre (chociażby na nasz wyjazd nie dostaliśmy nic (wyjeżdżaliśmy po 4) - nie mówię już o śniadaniu, ale chociaż o jakimś suchym prowiancie na podróż, bo przecież to nie pół godziny..., a śniadanie, jakby nie patrzeć, nam się należało, bo dobra hotelowa kończy się o 12:00). Jednak pomimo tych wszystkich uwag, można przeżyć. Jeżeli ktoś zamierza dobrze się tam bawić i \"nie głodować\", polecam wziąć pokaźne kieszonkowe, a z tym to już każdy sobie poradzi :D
ciche miejsce na uboczu, a jednocześnie dosyć blisko centrum, 10 minut do plaży,
dużo dodatkowych opłat (np. 10 euro za internet), pozorne zainteresowanie gościem przez niektóre osoby z personelu, cieknąca klimatyzacja, brak zasięgu w pokoju, wręcz codziennie to samo jedzenie,
Pokoje nędzne, łazienka z wanną wymalowana farba olejną, brudno. Posiłki w All to całkowite nieporozumienie, nie było co jeść, ciągle awantury z szefem kuchni, żeby dół coś co da się przełknąć, stawał się wtedy agresywny i twierdził że wszystko jest pyszne, dzieci przez tydzień jadły suche tosty i frytki, ciągle brakowało albo kawy albo mleka albo herbaty, zimne napoje z proszku jakiegoś robione, okropne, no i posiłki zimne. Parasol przy basenie jeden dobry , reszta popsuta, obsłudze bardzo przeszkadzają klienci, na wszystko trzeba było długo czekać i robili łaskę że w ogóle coś muszą podać. Zdecydowanie nie polecam, pozytywne opinie pisane chyba na zamówienie hotelu.
Brak
Wiele
ładny, zadbany hotel dobre posiłki ale troch daleko do plazy idzie sie przez 20 min.POLECAM SIE WYBRAC NA PLAZE XHIGIA
dobre jedzenie , basen ,czysto
troszke daleko do plazy około połowa kilometra idzie sie 20minut bardzo mala to jest wada
Hotel z ładnym basenem i restauracją serwującą pyszne dania. Położony w cichym miejscu.
Hotel z pięknym dużym i utrzymywanym w czystości basenem, położony w cichym miejscu (nie dochodzą odgłosy z centrum rozrywki). Pyszne obiady w wersji HB (duży wybór z karty)z przystawką i słodkościami po obiedzie ( lody, naleśniki) oraz napojami (wino lub piwo) podawane przez miła obsługę w restauracji w klimatycznym stylu.
Mała łazienka z wanną ( kabina prysznicowa powiększyłaby powierzchnię). Przydałaby się wentylacja mechaniczna w łazience.
Tripadvisor