10034 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Basen z podgrzewaną wodą w sezonie zimowym
Plaża piaszczysto-żwirowa, szeroka, bezpośrednio przy hotelu
Rafa koralowa przy plaży (zalecane obuwie ochronne)
Kompleks basenów z wodą słodką
Spędziłam w tym hotelu cały tydzień. Jestem bardzo zadowolona, pogoda bardzo ładna, obsługa hotelu bardzo miła i to nie prawda, że nie mówią po angielsku bo mówią i mało tego, znają dużo podstawowych słów polskich, a co do gości hotelowych to rzeczywiście przeważają Rosjanie. Na pewno tam wrócę, bardzo polecam.
95% Rosjan, Obsługa nie mówi po angielsku tylko po rosyjsku. Opcja all inclusive nie występuje. Nie ma przekąsek (można z głodu pomiędzy posiłkami umrzeć) Pokoje są bardzo źle sprzątane pomimo zostawianych napiwków, obsługa arogancka i nie przyjemna. 2 restauracje (all inclusive) przy czym w do jednej wpuszczają TYLKO w strojach wieczorowych. Brak sztuców na sali oraz talerzy. Doczekać się na kelnera przy kolacji graniczy z cudem. Pokój z widokiem na morze oraz plac budowy, Aby dojść do morza trzeba iść rafa prawie KILOMETR a jak już się dojdzie na czoło rafy to do morza nie wejdziesz bo czerwona flaga! ewentualnie skorzystać z płatnego molo w drugim hotelu !Jak wyżej.Chyba ze ktoś lubi nie wychodzić z pokoju lub TYLKo leżeć nad basenem
hotel kapitalny bez żadnej przesady!to co tu wypisują ci \"niby\" wybredni to zupełna nieprawda...trafilismy tam dosc szczesliwie bo mielismy byc w grand plaza, ale wiadomo jak to z biurem itaka bywa...udalo nam sie i dali nam ten hotel,ktory wydaje mi sie jest o wiele lepszy pod kazdym wzgledem.ogsluga,jedzenie,baseny,zielen,kawiarnie,bary,spa,zjezdzalnie,pokoje-wszystko na najwyzszym poziomie jak dla mnie.rzeczywiscie slabsza rafa i dosc daleko ale jak sie tutaj trafi na tydzien hotel zapewni tyle atrakcji ze mozna nie odwiedzac morza!poza tym sa wycieczki i tam jesli ktos chce to ponurkuje.a mirabel beach naprawde goraco polecam!wieczorem pieknie oswietlony,zadnych dziwnych widokow na smietniki,budowy itp..najwyzsza półka!
Poleciałyśmy do Egiptu z siostrą w sierpniu 2008, miałyśmy być w hotelu Conrad Resort w Sharm el Sheikh, na lotnisku się jednak okazało, że nie możemy być tam zakwaterowane i przenoszą nas do Mirabel Jaz. Co prawda nie wiemy co straciłyśmy, ale Mirabel jesteśmy zachwycone i polecamy ten hotel ze szczerego serca!!! Było cudownie! Jedzenie super, obsluga rewelacyjna, miła i kulturalna.:) Wiedzą, że nie można się narzucać turystom, ale interesują się nimi i w razie niezadowolenia - służą pomocą. Animatorzy genialni, mili, sympatyczni, przyjaźni!! Same animacje dość ciekawe, aczkolwiek mogłyby być lepsze.;) Plaża co prawda dość mala, ale nigdy nie ma na niej problemu z miejscami i na każde 2 leżaki jest parasol.:) Jak weszłyśmy do pokoju to szczęki nam opadły z wrażenia: czysto, łazienka spora, ogromny prysznic!!!, duże i wygodne łóżka, spory balkon... Kelnerzy i barmani w restauracji i barach uwijali się jak tylko można najszybciej i bardzo szybko się uczyli imion i przywiązywali się do gości. :) Baseny świetne! Duże, zaraz przy barach, a na tyle ośrodka baseny z kilkoma zjeżdżalniami.:D Zjeżdżalnie były ekstra. I oczywiście beach party i disco :D hotel genialny i polecamy bardzo bardzo bardzo mocno! :) obsługa mówi w językach angielskim, rosyjskim i włoskim, więc bez problemu raczej można się porozumieć.:) Cudownie było, chcemy tam wrócić.:)
Hotel super, ludzie bardzo życzliwi i przyjaźnie nastawieni. Można się zrelaksować i odpocząć (zabawić też). Suuper drinki-koktajle!!! Wycieczka na Górę Mojżesza - spodziewałam się mistycznego przeżycia, a było masakryczne...Wszędzie handel, krzyki i tysiące ludzi. Jenak to negatywne wrażenie długo nie trwało, znautralizował je wspaniały widok, który wyłonił się po wschodzie słońca. Wchodząc na górę wynajmijcie wielbląda (koszt ok.10$). Gorąco polecam.
Hotel godny polecenia. Wszystko na wysokim poziomie. Obsługa, jedzenie,czystość, codzienne atrakcje i śliczne otoczenie. My byliśmy w II połowie czerwca, dopiero zaczynali dojeżdżać goście wiec nie wiem jak jest w pełni sezonu. Gwarantuję, że każdy powinien być zadowolony.
Hotel Jaz Mirabel sklada sie z trzech czesci : Mirabel Park, Mirabel Club, Mirabel Beach. Czescia pieciogwiazdkowa jest Mirabel Beach usytuowana w poblizy glownych basenow i plazy. Pokoje w Mirabel Beach mozna podzielic na: pokoje z widokiem na morze ( sa one najdrozsze), pokoje superior ( w poblizu basenow z widokiem na baseny) oraz pokoje standardowe, ktore moga byc umiejscowione np. nad sklepami.
W tym hotelu nie można na nic narzekać... obsługa jest bardzo kulturalna i życzliwa, generalnie zawsze było widać jak bardzo starali się aby nam nic nie zabrakło i czy aby wszystko u nas w porządku, personel w tym hotelu zasługuje na duuuuuuży plus... jedzenie było pyszne syte i ani razu podczas 14 dni się nie powtórzyło... pokoje bardzo ładnie umeblowane, przestronne i bardzo czyste... w tym hotelu na prawdę jest bardzo czysto... pomimo małej plaży i bliskości rafy koralowej bawiliśmy się swietnie, bo korzystaliśmy z kilku basenów i zjeżdżalni... było super ;) A i jeszcze dcodziennie dyskoteka... nic dodać nic ująć... serdecznie polecam
Bardzo fajny kompleks hotelowy położony tuż przy plaży. Plaża mała ale bardzo czysta, a to za sprawą rafy koralowej która jest przy brzegu morza. Za to można było się wybawić na kilku basenach ze zjeżdżalniami, dla dzieci dwa brodziki także dla dzieci też były atrakcje. Hotel bardzo czysto utrzymany, co z pewnością jest wielką zasługą bardzo miłej i uprzejmej obsługi hotelowej. Zawsze uśmiechnięci i pomocni. Serwowane jedzenie było bardzo smaczne i różnorodne a do tego tak obfite że nie zdążyliśmy wszystkiego spróbować. Hotel generalnie dla osób z dziećmi lub szukających rozrywki (codziennie dyskoteka), gorąco polecam
Byliśmy w lipcu (2 tyg.) w Jaz Mirabel Beach. Wylądowaliśmy w tej części kompleksu (o bardzo dobrym standardzie, o wiele lepszym niż Club czy Park) tylko dlatego, że zamówiliśmy pokój z widokiem na morze (uważam, że przyjemność ta jest dość droga w Alfa Star, bo 300 zł/os/tydzień). Zgadzam się z innymi opiniami klientów Alfa Star, że poziom usług tego biura oraz zaangażowanie rezydentów/personalu, jest poniżej jakiejkolwiek krytyki-absolutnie nie polecam Ala Star w Sharm el Sheihk. Żadnej tablicy info, rezydenci nie przychodzą na zaplanowane spotkania (z 5 spotkań był obecny na 2!), nie mają zielonego pojęcia co wchodzi w zakres all w tym hotelu. Nawet informacje o własnych wycieczkach są nieścisłe, a wręcz mylne (przykład: z wypadu autokarowo-promowego do Petry miało się wrócić do hotelu ok.22.00-tak wiec zdążylibyśmy na obiadokolację, serwowaną do 23.30. Niestety na miejscu byliśmy dopiero o 01.30, głodni i wymęczeni, a przedstawiciel Alfa Star opuścił autokar już na rogatkach miasta! Zostawiając turystów bez jakiegokolwiek dozoru pośrodku nocy). Normalnie znana mi praktyka przy zakończeniu takiego wypoczynku jest, ze biuro podroży prosi turystów o wydanie oceny/opinii na firmowych blankietach; jak można się domyśleć, Alfa Star nikomu takiej "satysfakcji" nie dała! Nasza dość wysoka opinia na temat samego hotelu dotyczy jedynie części Jaz Mirabel Beach. Wiemy od innych uczestników jak i z własnych obserwacji, że 4-gwiazdkowe obiekty CLUB oraz PARK posiadają o wiele niższy standard-o czym Alfa Star oczywiście nie informuje!
Wróciliśmy w lipcu z pobytu w tym hotelu. Lecieliśmy z biurem Alfa Star. Robiąc rezerwację wybraliśmy hotel Jaz Mirabel Beach Resort i taka nazwa obiektu wpisana była w umowę zgłoszenie. Dopiero na miejscu okazało się, że będziemy mieszkać w innym hotelu, który tak naprawdę wybraliśmy i którego zdjęcia zamieszczono przy ofercie. Zależało nam na dobrym hotelu o standardzie 5 gwiazdek egipskich. To był nasz trzeci pobyt w Egipcie, więc mieliśmy porównanie i wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Tymczasem na miejscu okazało się, że hotel Jaz Mirabel Beach Resort to tak naprawdę trzy oddzielne hotele o rożnym standardzie: Jaz Mirabel Beach, Jaz Mirabel Park i Jaz Mirabel Club. Hotele te sąsiadują ze sobą, należą do jednego właściciela, ale w rzeczywistości to odrębne obiekty z odrębnymi recepcjami i goście mogą korzystać tylko z części, w której są zameldowani /tzn. teoretycznie mogą wchodzić do wszystkich basenów, ale co z tego jeżeli już nie mogą korzystać z barów, które się wokół nich znajdują?/. 5 gwiazdek to hotel Jaz Mirabel Beach położony najbliżej plaży z najciekawszym ogrodem, basenami. Pozostałe dwie części to najwyżej 4 gwiazdki. Biuro Alfa Star dopiero na voucherze, który dostaliśmy na lotnisku w Egipcie wpisało nazwę hotelu Jaz Mirabel Club. Za tygodniowy pobyt osoby dorosłej płaciliśmy prawie 2300 zł. Uwzględniając rabat jaki dostaliśmy płacąc za imprezę z początkiem roku. W takiej cenie w Egipcie można spędzić tydzień w hotelu o naprawdę dobrym standardzie z dobrą wersją all, dlatego uważamy, że biuro Alfa Star nieuczciwie traktuje swoich klientów. Ostatecznie zameldowano nas w części Jaz Mirabel Club najdalej położonej od morza, spacer na plażę zajmował 20-30 minut. Mogliśmy korzystać z brodzika dla maluchów-głębokość ok. 50cm, z małego basenu-głębokość do 1,20m i z basenu o głębokości około 1,45m. Obok basenu znajdował się bar z napojami, kawałek dalej bezpłatne zjeżdżalnie i restauracja, z której mogliśmy korzystać. Temperatura powietrza 40 stopni w cieniu, wody w basenie 27. W hotelu dominowali Niemcy, trochę Włochów, Polaków i Rosjan. Pokoje o wielkości jak na Egipt przeciętnej- byliśmy z dzieckiem, które miało nie oddzielny pokój, ale łózko, przedzielone rozsuwaną kotarą. Słabe punkty kompleksu: bardzo zróżnicowany standard poszczególnych części kompleksu; pokoje jeżeli chodzi o standard i wyposażenie-przeciętne; w wersji all w części club mini bar dodatkowo płatny; zbyt mała liczba leżaków, by mieć dobre miejsce nad wodą należało rano najlepiej przed 8 zarezerwować miejsce; bar przy basenie zamykano już o 18.30, jeżeli zostawiło się ręcznik czy materac na leżaku to obsługa o tej porze zaczynała wszystko sprzątać i potem trzeba było ich szukać by wydali rzeczy; w barze nawet za głupią pepsi czy fantą trzeba było odstać swoje, bo wszystkie napoje nalewał barman-nie było dystrybutorów; jedzenie takie sobie-monotonia, byliśmy tylko tydzień i tyle dało się wytrzymać; animacja dla Polaków żadna /Niemcy mieli swoich animatorów/; wieczorne atrakcje w hotelu- beznadziejne, czasami koło recepcji puszczali jakąś muzykę lub przygrywał jakiś zespół; opieka biura podróży Alfa Star chyba na najniższym z możliwych poziomów: ograniczyli się praktycznie do dowiezienia nas do hotelu. Z trzech rezydentów-oczywiście Egipcjanin tylko jeden znał język polski w stopniu umożliwiającym porozumienie się. W całym kompleksie nie znajdziemy żadnej tablicy informacyjnej z tego biura, by dowiedzieć się o wycieczkach, czy chociażby godzinie wylotu trzeba było iść na spotkanie z rezydentem; wokół, w okolicy, po przeciwnej stronie ulicy: hotele w budowie, pustynia, kilka sklepów, dwa mini-markety /ogólnie obiekt położony jest na uboczu/; dwie restauracje tematyczne a'la carte, nawet dla wersji all dodatkowo płatne. Dobre strony hotelu: pokoje sprzątane codziennie, co do jakości sprzątania można mieć różne zdanie, ale ręczniki były wymieniane codziennie. Łatwy dostęp do internetu, również z własnego laptopa w pokoju: pół godziny połączenia w przeliczeniu około 20zł; na terenie hotelu kantor, apteka, kilka sklepów z pamiątkami, materacami, bankomat, z którego skorzystaliśmy bez dodatkowych sensacji; po przeciwnej stronie ulicy dwa mini markety z możliwością targowania cen, raczej dobrze zaopatrzone: pamiątki, słodycze, chemia-nawet pampersy, deserki dla niemowlaków itp; długi czas wydawania posiłków: śniadanie 7.30-10, obiad 12.30-15, kolacja 18.30-22.30. W czasie pobytu w Sharm byliśmy w delfinarium (14 euro od osoby), dodatkowo istnieje możliwości wykupienia pływania z delfinami (pół godziny kosztuje 150 dolarów od osoby). W Sharm byliśmy pierwszy raz i jeżeli ktoś chciałby zrobić zakupy w strefie bezcłowej to się zawiedzie /oczywiście są alkohole, perfumy, knajpki z jedzeniem, ale jeżeli chodzi o pamiątki to zaledwie dwa marne stragany-w Hurghadzie na strefie jest prawie mini targ z ogromną ilością wszystkiego co w Egipcie można kupić. Co do hotelu: Jaz Mirabel Club i Jaz Mirabel Park to co najwyżej hotele czterogwiazdkowe . Ogólne wrażenie słabe, jeżeli ktoś szuka wyższego standardu to nie polecam-za pieniądze, które wydaliśmy można znaleźć w Egipcie o wiele lepszy hotel. Biuro Alfa Star jak dla mnie nieuczciwe-co innego oferuje przy sprzedaży wyjazdu, a potem upycha klientów w gorszych częściach kompleksu. Próbowaliśmy wyjaśnić sprawę z biurem podróży, uzyskaliśmy odpowiedź, że chcąc mieszkać w lepszej części Jazd Mirabel Beach należało dopłacić jakąś kwotę, o której mowa była w ofercie. Zapewniam, że zanim wybraliśmy hotel skrupulatnie analizowaliśmy informacje i nic takiego się nie pojawiło. Biuro podróży zdeklarowało się, ze prześle nam e-mailem ofertę jaka była zamieszczona w internecie-portal wakacje i na którą to ofertę się zdecydowaliśmy by uwiarygodnić swoje stanowisko-tylko, że do dnia dzisiejszego niczego nie otrzymaliśmy! Nie możemy się również doprosić faktury za wyjazd .
Spędziliśmy w tym hotelu swój miesiąc miodowy i jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego wyboru. Hotel jest przepiękny i na zewnątrz i w środku. Pokoje również zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie, tak samo łazienka. Byliśmy zaskoczeni jak czysto nie tylko w pokoju, ale w całym hotelu(słyszelismy różne opowieści o brudzie jaki podobno jest w Egipcie, po tym wyjeździe stwierdzam,że to nie prawda, w każdym razie tutaj było czyściutko:)). Ilość dań jakie dostawalismy na każdym posiłku była tak duża, że połowy rzeczy nie pamiętam, a części nawet nie zdążyłem spróbować. Obsługa miła, jak potrzebowaliśmy, to zawsze chętnie nam pomogła, jedynie z językiem mieliśmy małe problemy, ale nie na tyle duże, żeby sobie nie poradzić:) Kilka razy w czasie pobytu pytano się nas czy wszystko dobrze, czy jedzenie smakuje i czy pokój nam odpowiada. Widać byo, że przejmują się tym i są zainteresowani czy goście są zadowoleni z pobytu u nich:). Na plażę jeździlismy wygodnymi, klimatyzowanymi busikami, plaża piaszczysta i dużo, spokojnie zawsze znaleźliśmy miejsce do opalania, a wieczorem cudownie byo tam pójść na romantyczny spacer:)W hotelu sporo atrakcji, można się było pobawić i pośmiać oraz posłuchać muzyki na żywo:) Bardzo nam się podobało, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się pojechać na drugi miesiąc miodowy;)))))
Hotel bardzo ładny, pokoje przestronne, ładny widok na morze (dopłaciliśmy za to 150 zł/os.) Posiłki mało urozmaicone, ale da się wytrzymać. Generalnie super, ale jeśli ktoś chcę popływać w morzu i podziwiać rafę, to nie polecam- należy dojęć ok 800 metrów do mostku, z którego można wejść na \"głęboką wodę\". Trochę to było męczące, więc większość czasu spędziliśmy przy basenie. Jednak generalnie hotel godny polecenia.
Hotel pod każdy względem można uznać za bardzo dobry. Jego rozległy teren i wiele atrakcji daje możliwośc odpoczynku osobom i ceniącym spokój i aktywnym. Przez cały dzień coś sie dzieje. Atrakcje i dla dorosłych i dla dzieci dzięki świetnym animatorom dają rozrywkę. Obsługa na każde zawołanie, zresztą i bez proszenia sami dbaja w każdej minutce o gości. Sprawnie wszystko sprzątają, realizują zamówienia i są pomocni, nie zdarzyło się nigdy nic świadczącego o ich nachalności czy nagabywanie na napiwki. Nie wiem dlaczego poprzednia osoba dająca komentarz narzekała na wyżywienie. Hotel serwuje na prawdę świetne posiłki. Można wybierać w potrawach różnego rodzaju. Zawsze kilka rodzajów mięsa, ryb, dodatków, sałatek, sosów, kuchnia włoska, warzywa na ciepło, z grila i solo, ciasta, torty, lody-każdy coś wybierze. Teren hotelu to takie małe miasteczko z restauracjami, barami, sklepikami, klubem disco, amfiteatrem, kilkoma basenami, zjeżdzalniami do wody, kortami, boiskami. Myślę, że jedynie osoby bardzo młode, które lubią korzystać z różnego rodzajów dyskotek, klubów to mołyby narzekać bo w okolicy są same hotele, ale z hotelu jeżdzi autobus do centrum Naama Bay, a sprzed hotelu można wynająć taxi. My byliśmy w II połowie czerwca i na prawdę wszysko było ok. Nie wiem jak to jest w pełnym sezonie, który zaczyna się tam w lipcu i sierpniu. To nie jest nasz pierwszy pobyt w hotelu i porównując go z innymi, w których bywaliśmy, niech mi każdy wierzy-na prawdę było wszysko tak jak powinno być. Polecam gorąco!
Ogólnie hotel bardzo fajny. Ogromny kompleks, kilka basenów na bardzo dużym terenie. Wszędzie bardzo czysto. Plaża fajna, leżanki i parasole wystarczają dla każdego. Jeśli chodzi o morze, to jest to bardzo płytka laguna z wydzielonym miejscem do pływania - jeśli ktoś chce ponurkować to niestety należy przejść przez całą lagunę, czyli ok 800m aż do \"prawdziwego\" morza. Pokoje (przynajmniej nasz) nie był standardu 5* - mało miejsca, meble trochę podniszczone, łazienka ładna, ale między kafelkami nazbierało się już sporo brudu. Mimo że w hotelu byli animatorzy w sumie mało się działo. Wieczorem nie było w zasadzie gdzie pójść oprócz barów. Na \"dyskotece\" nie było wogóle ludzi, więc jeśli się nie ma towarzystwa to może być trochę nudno. Niestety jak dla mnie największym problemem była obsługa - wszyscy słabo znają angielski i są bardzo nachalni, nie mówiąc już o administrorze naszego budynku, który zachowywał się po prostu bezczelnie. Jedzenie bardzo dobre - codziennie kolacje tematyczne. Ogólnie hotel polecam - szczególnej uwadze polecam wspaniałe baseny. Kompleks bardzo dobry dla rodzin z dziećmi, chociaż mi w sumie bardzo się podobało.
Hotel bardzo przeciętny,nie zasługuje na 5*.Jedzenie kiepskie,animacji-rozrywek w hotelu brak.Byłem juz sześć razy w Egipcie,niestety to był pierwszy raz,kiedy natrafiłem na tak beznadziejny hotel.
Nie ma właściwie nic co mogłoby się nie spodobać w samym hotelu, czy w proponowanych atrakcjach i zabawach. Bardzo dobre miejsce do wypoczynku z dziećmi, dla których są zjeżdżalnie, dla mlodszych brodzik i animacje każdego dnia. Wspaniała plaża, szeroka i piaszczysta, dzieci mogą się pobawić w piasku, wejście do wody łagodne, długo jest płytko, woda bardzo czysta i ciepła. Można popłynąć, albo pójść kawałek dalej i zobaczyć piękną rafe koralową. W sąsiednim hotelu jest pomost, poprowadzony prosto do rafy.Dla dorosłych wieczorami dyskoteki na plaży kilka razy w tygodniu. Bardzo fajni barmani, robili super drinki( a wybór był na prawdę duży). Jedzenie bardzo bogate, pysznie przyrządzone, podawane w bardzo miłej restauracji. Kelnerzy zawsze się starali, żeby niczego na stołach nie zabrakło. Jedynie zachowanie niektórych gości było czasami żenujące, ale nauczyliśmy się nie zwracać na nich uwagi:). Jak ktoś chce dpbrze odpocząć i zobaczyć Egipt to z całego serca polecam mu ten hotel:))
Jeden z ładniejszych hoteli, jakie widziałam. Jedyne co mi trochę przeszkadzało to ilość Rosjan w nim przebywających(zwłaszcza ich zachowanie, są bardzo głośni i uważają, że wszystko jest ich własnością). Pokoje bardzo ładne, ślicznie urzadzone i wygodne. Codziennie sprzątane, obsługa pilnowała praktycznie cały czas aby w hotelu wszystko było czyste i posprzątane. Jedzenie powinno zasmakować każdemu, nawet najbardziej wybredyn osobom. Kompleks kilku basenów daje komfort spokojnego odpoczynku i opalania bez przepychanek z innymi ludźmi:))Wieczorami muzyka na żywo( z jakością różnie bywało, ale przy dobrym drinku zabawa zawsze była udana;))Obsługa znała się na swojej pracy, a przy tym była bardzo miła.Od przemiłej pani w recepcji dowiedzieliśmy się, że w hotelu obok jest pomost z którego bardzo dobrze można zobaczyć rafę, za tą przyjemność musieliśmy zapłacić 20eu, ale widoki jakie zobaczyliśmy były tego warte, zwłaszcza pływające tam ryby nas zachwyciły:)Czas jaki spedzilismy w Egipcie był pełen wrażeń i luksusu:)Polecam.
To jest bardzo duży hotel i poza tym ładny, a raczej piękny.
Hotel bardzo fajny, ale jedzenie tragedia! Plaża płytka, nie nadaje się do pływania. Polecam ten hotel dla osób, którym zależy tylko na odpoczynku przy basenie i na plaży, bo atrakcji w okolicy nie ma żadnych.
Tripadvisor