W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
Urokliwe stare miasto Rodos z wąskimi uliczkami i średniowiecznymi murami
Piękne plaże ze złocistym piaskiem i krystalicznie czystą wodą
Piękne krajobrazy - od górskich szczytów po złote wybrzeża
Wróciliśmy z Montemar w ubiegłym tygodniu i możemy powiedzieć,że część negatywnych opinii jest grubo przesadzonych. Z naszych obserwacji: ludzie przychodzą tłumami 20 min. przed zakończeniem posiłku nakładają na swoje talerze wszystko co jest dostępne i nie zjadają połowy z tego, a później narzekają na kolejki i brak jedzenia, którą większość przygotowuje się na bieżąco ( mięso, jajka sadzone itp.). Braki są bardzo szybko uzupełniane.Obsługa miła i sprawna. Jeżeli chodzi o klimatyzację w pokoju, nasza chodziła 24 godz./dobę bez zastrzeżeń, ale słyszeliśmy, że niektórych pokojach były z nią problemy.Pokoje były codziennie sprzątane, ręczniki zmieniane.Brak zastrzeżeń.Jedynym minusem była łazienka z prysznicem bez kabiny tylko z zasłoną prysznicową ( ale czysta). W pierwszym dniu brak ciepłej wody, ale po zgłoszeniu usterka została usunięta.Dla dzieci polskojęzyczny klub, córka uczestniczyła codziennie i była bardzo zadowolona.Oczywiście może być opinia,że Neckermann miał ciekawsze i więcej animacji, ale obiektywnie patrząc tam przychodziło 15 dzieci, a u nas tylko 5 więc nie każdą zabawę da się zorganizować dla takiej ilości dzieci, ale panie się starają. Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że wakacje były udane.
Jestem kolejna osoba ktora jak moj poprzednik Andrzej Łoś ktory chwile temu sie tutaj wypowiedzial......pisze o tym hotelu, to co jest napisane na tym forum to tragedia a informacje nieprawdziwe, mile naprawde super zaskoczenie bo bylam przerazona jak wakacje kupilam a potem czytalam co tutaj ludzie piszą!!!!!! Przedewszystkim: full jedzenia, zadnych kolejek chyba ze pod koniec, owszem przyjechalismy do hotelu spoznienie o kilka h bo centralwings mial opoznienie samolotu, a jak w tym wina hotelu montemar ???????oni podstawiali samolot??? nie biuro podrozy chyba o ile sie nie myle, problem z drzwiami od balkonu rozwiazano w 5 min. a zwiedzamy duzo miejsc i chetni nigdzie nie widzelismy takiego super serwisu jak tam a baseny dla dzieci od 6-12 lat????bylo w sumie wcalym resorcie och okolo 10.... w tym z 3 baseny dla takich wlasnie dzieci, jak ktos chce narzekac to niech narzeka ale gdzie indziej, super program animacyjny, polecam !! a w umowie biuro informowalo nas przed wyjazdem ze z hotelem bedzie taka sytuacja bo to normalne ze sie hotel opuszcza okolo 12tej , z reszta za doplata mozna bylo zostac!!!
Naprawdę nie jestem wybredną osobą, ale z ca.lego serca NIE POLECAM tego hotelu a wręcz przestrzegam przed nim!!! I GORACO ODRADZAM!!!!:(
-POKOJE- Same pokoje ok, czysto, TV często się psują. Byłam 2 tyg i w tym czasie przez 5 dni KLIMATYZACJA nie działała a obsługa mówiła że nic z tym nie może zrobić bo cała wyspa ma problemy z energią elektryczną - codziennie co około pół godzyny wszystko gaśnie na chwilę. W hotelu na korytarzu na lampach ptasie gniazda:/ W wielu miejscach smierdzi kanalizacją, także w pokojach bo ludzie się przenosili.
- Do plaży jest jakieś 350 m a nie 200 ale to jeszcze nie problem. plaża ok piaszczysta, wejście do moża kamieniste - bolesne. Wada bardzo czysta.
- JEDZENIE - COŚ STRASZNEGO, PRAWIE CODZIENNIE TO SAMO, TWARDE, BEZ SMAKU, ZERO PRZYPRAW, OWOCE W WIEKSZOŚCI Z PUSZEK ALBO NON STOP ARBUZ / MELON, 2 RAZY (przez 2 tyg) DALI WINOGRONA. Poza tym w hotelu jest tyle ludzi że były kolejki w restauracji. Częśto wychodziliśmy głodni ze stołówki, a to co było nie zjedzone podawano przerobione na drugi dzień :( Nie było żadnych typowo greckich.
- SŁODYCZE I LODY - lody byłyby ok gdyby zamrażaka nie była włączona na min, bo ciężko je było nałożyć - rozpływały się, CIASTA - wszystkie z tym samym IDENTYCZNYM kremem budyniowym, różnią się tylko kolorem polewy. Poza ty na śniadanie suche ciastka i rogalik pusty w środku.
_OKOLICA i WYSPA - misto Lotharika to pare hoteli i nic więcej, nie da się tam robić nic innego poza opalaniem i pływaniem. Po dłuższym czasie niestety chciało by się coś zobaczyć, zwiedzić, może pobawić się a tu nie ma nic!!! Wieczorami są otwarte bary ale oprócz siedzenia i picia nie ma tam nic do roboty.
Sama wyspa- bardzo uboga roślinność, miasto Rodos wychwalane przez przewodników a nie ma tam nic bo wszystko zbuzone dawno temu i trzeba używać wyłącznie swojej wyobraźni żeby coś zobaczyć:(
Wyjazd był z ITAKI.
Ogółem po najniższej linii oporu - wiele polskich hoteli ma lepszą ofertę. Także sama wyspa nie zachwyciła ani roślinnością, ani miejscami do zwiedzania - bo ich nie ma:(((( Najgorsze jednak było jedzenie - była to opinia wielu klietów hotelu - KATASTROFA:/
Hotel bardzo przyjemny!Położony rewelacyjnie! Plaża i wszystko w zasięgu ręki. Wyżywienie w formie all można jeść od rana do nocy! Urozmaicenie takie że przez tydzień pobytu nie jadłam dwa razy tego samego! Dostęp do napojów nieograniczony! Praktycznie gdzie człowiek nie przebywa tam jest picie! Pokój ekstra! Klima działa całą dobę indywidualnie! Plaża piaszczysto - kamienista ale czysta! Wciąż ktoś sprząta! Dla dzieciaków raj - animacje woda i piasek! Raj na ziemi! Opłacało się za tą cenę! Chciałabym żeby wszystkie oferty były takie! Ci co piszą złe opinie chciałabym zobaczyć jak sami mają w domu?! Ciekawa jestem czy od siebie tak samo wymagają!
OKROPNE JEDZENIE - LUDZIE NIE JEDZCIE TAM!!!! BLAGAM NIE RÓBCIE SOBIE TEGO!!!
HOTEL ŚREDNI, CZYSTY ALE W WIELU MIEJSCACHSMIERDZIAŁO KANALIZACJĄ, PLAŻA OK, OKOLICA - SAME HOTELE NIE MA KOMPLETNIE CO ROBIC - NUDY:((((
NAJGORSZE I DOŁUJĄCE JEST JEDZENIE - BEZ SMAKU, TWARDE, CIĄGLE TO SAMO (bardzo mało mięsa, czasem podawali wręcz smażony-przypalony tłuszcz), STRASZNY TŁOK W STOŁÓWKACH, SOKI TO TAK NAPRAWDE NAPOJE, LODY ROZPUSZCZONE, Ciasta wszystkie te same, z kremem- tylko inne kolory polewy:(, NA LEŻAKI NA PLAŻY CIĘŻKO SIĘ DOSTAĆ.
ALKOHOLE GRECKIE SA NAPRAWDĘ ŚREDNIE, FARBOWANE MDŁE, OUZO OKROPNE - CHYBA ŻE KTOŚ LUBI ANYŻ.
GORĄCO NIE POLECAM!!!!!
SAMO RODOS TEŻ ŚREDNIE - STEPISKO - MAŁO ROŚLIN, NIE MA CO ZWIEDZAC ANI CO ROBIĆ, WSZĘDZIE NIEBY NIE DALEKO ALE NIE MA PO CO GDZIEŚ POJECHAC BO NIC TAM NIE MA.
POLECAM JEDYNIE WATER PARK W MIEŚCIE Faliraki:))) Wstęp 20 EUR ale naprawdę warto!
Cała reszt płakać się chce;(
Pojechałem z żoną w podróż poślubną (prosiliśmy a ładny pokój) a dostaliśmy pokój z widokiem na kibel, klimatyzacja przez pare dni nie działała, tv też, jedzenie okropne, żadnych dyskotek ani imprez.
(dla DZIECI codziennie te same zabawy w stylu kaczuchy, baloniki itp.)
W hotelu bardzo zle traktowani są Polacy przez recepcjonistów, którzy nagabują młode polskie turystki,gdy spotykają sie z odmową mszczą się wyłączeniem klimatyzacji przy temperaturze 34C w nocy w pokoju.Dla Polaków z Itaki przeznaczone są najgorsze pokoje w odległości 10 m od 2 dużych agregatów hałasujących jak traktory ,obok śmierdząca oczyszczalnia ścieków i śmietniki(to ekstra pokoiki wykupione przez Itakę )goście z innych biur są lokowani w lepszych warunkach za te same lub mniejsze pieniądze.W ostatni dzień nie mozna się było wykapać przed wylotem bo recepcjonista w dniu 6.08.07 o godz 17.00 udawał Greka i nie chciał wydać klucza do pokoju kąpielowego.Rezydentka E.G pozoruje wykonywanie obowiązków ,które do niej należą o godz 9.00 rano smacznie sobie śpi, kompletnie nie radzi sobie z obsługą hotelową ,ktora ja ignoruje dlatego nie jest w stanie nic załatwić na korzyść turystów z jej biura.Firma Itaka wprowadza klientów w błąd ustalajac termin wylotu od 24.07.07 do 07.08.07 na dokumentach podróży a następnie przez tą samą firmę wydany bilet na lotnisku skraca wakacje o 1 dzień do 06.08.07.Proszę zwrócić szczególną uwagę przy ważeniu bagażu dodano nam 6kg, po interwencji okazało się ,że jest tylko 3kg nadwagii a po zważeniu na lotnisku w Krakowie było o 7 kg mniej ,oczywiście potwierdzenia nam nie wydano ile co ważyło.Do plaży najmniej jest 500m .
W hotelu Montemar byliśmy pod koniec czerwca'07. Wszystkie negatywne opinie o hotelu, które przeczytaliśmy przed wyjazdem były nieprawdziwe. Warunki bytowe, posiłki i animacje były ok. Niektórzy jak widać zawsze będą narzekać. Opcja all inclusive w przypadku tego hotelu to usługi na wysokim poziomie. Bardzo miła obsługa. Jeżeli ktoś uważa, że były kolejki po jedzenie, to pewnie ustawiał się pod restauracją na pół godziny przed otwarciem, bo widywaliśmy ten obrazek codziennie. Bardzo polecam urlop w tym hotelu rodzinom z dziećmi.
Brak basenu dla dzieci w wieku 6-12 lat,przy basenach brak zieleni,sam beton,co potęguje gorąco,bardzo małe parasole,brak cienia-prz temp ok 40 stopni,oferta niezgodna e stanem faktycznym,sejf miał być bezpłatny a był płatny,brak było klimatyzacji,dopiero po 5-cio dniowej ,,walce z obsługą założono nam w przeddzień wyjazdu.Pobyt mieliśmy od 09.08 a dotarliśmy na miejsce 10.08 o 9.15 zmęczeni.1 dzień stracony.Wyjazd był 16.08 o godz. 17.20 a pokój był do 12..00, trzeba było dopłacić 30 euro do godz 18.00.,ale za stracony dzień nie było rekompensaty.
Zaznaczam, że moja ocena dotyczy hotelu Montemar Beach, który znajduje się w kompleksie Montemar Resort. Hotele Montemar Village i Montemar Main mają mniej * i jest to wyraźnie odczuwalne, zwłaszcza że Montemar Beach jest udostępniony dla gości po właśnie skończonym remoncie.
Hotel położony jest w spokojnej okolicy, w pobliżu najstarszego i przepięknego miasteczka Lindos, w którym wieczorami można znaleźć nieco więcej rozrywki.
Nie polecam nikomu tego hotelu. Przez 2 tygodnie urlopu ciągła walka z niedziałającą klimatyzacją ( trzy razy zmienialiśmy pokój, a z czwartej zmiany już zrezygnowaliśmy- bo i tak w zaproponowanym pokoju nie było sprawnej klimy ), na basenach okropny brud- pływające śmieci, piasek w basenach, pourywane lampy w basenach, grzyb w prysznicach przy basenach. Podczas dwutygodniowego pobytu ani razu nie były baseny posprzątane. Dosypywano jedynie o godzinie 21 chlor. W restauracji serwowane było zimne jedzenie. Kolejki po jedzenie, gdyż tylko w jednej restauracji serwowane były posiłki trzy razy dziennie. Restauracja przy plaży wydawała tylko kolacje i to po wcześniejszym zapisaniu się na nią. Przekąski i lody często trafiały do barów przy basenie z 1h, a nawet 2h opóźnieniem. A poza tym na co chciałabym zwrócić uwagę to okropny smród wydobywający się ze śmietników i sterty śmieci wyrzuconej na uliczce znajdującej się przy recepcji hotelu( okolice kuchni). Przy recepcji znajduje się coś w rodzaju oczyszczalni ścieków, a więc okropny zapach. Siedzącym w barze znajdującym się przy amfiteatrze, czyli po drugiej stronie ulicy, towarzy ten właśnie " zapach". Żałuję, że przed wyjazdem nie sprawdziłam w internecie opinii o tym hotelu, na pewno nie pojechałabym tam z rodziną.
bylem od 11 czerwca,po 6 dniach i wielu interwencjach wyjechalismy na nasze zadania. DNO,DNO- ZERO! najgorsze to posilki.gigantyczne kolejki, dziennie trzeba bylo stracic prawie 2 godziny na otrzymanie np.kawy ,sztuccow itp!!! animacji zero,tylko plakaty wisialy a nic nie bylo . Budowa w trakcie ,do basenu przy plazy ciekly fekalia z toalet prowizorycznych.KROTKO!!! TUI -CZYLI ORGANIZATOR cos tam robil ,ale Grecy wszystko mieli gdzies byle kasa,za malo bylo personelu, np.byly 2 osoby na 250 turystow w jadalni!. W BASENIE PLYWALY PLASTIKI ROZNE. SLOWACY CZESI ,NIEMCY,POLACY--ciagle uwagi. W OPISIE OSRODKA JEST NIEPRAWDA-odleglosc do plazy 800m z konca!
Naprawdę warto.
Czytając opinie zastanawiałam się nad wyjazdem do tego hotelu, bałam się, że będę rozczarowana, ale hotel bardzo mi sie podobał. Co prawda znajduje się w małej miejscowości, gdzie są dwie, trzy restauracje i kilka sklepów, ok. 3km (taxi-6Euro) znajduje się większa miejscowość, gdzie można sie wyszaleć nocą. Mieszkaliśmy w najdalej położonym budynku od plaży, na którą szło się ok. 5 min (część Main) za to mieliliśmy najpiękniejszy widok z okna na morze. Pokoje skromne, ale czyste, codziennie sprzątane z lodówką, tv, suszarką do włosów. Jedzenie dobre i duży wybór. Było także podawane w snack barze na plaży. Plaża rewelacja! Duża i czysta, nawet o 12 były wolne leżaki. Co pół godz. organizowano zawody w różnych dyscyplinach sportowych. Wieczorem animacje do 24. Polecam!
bardzo fajny hotel skromny ale jest super pizza w restauracji włoskiej mniam pokoje też skromne naprawdę bajer
Byłem od 11 czerwca 2006. Recepcja była źle zorganizowana. Małym dzieciom przyznano osobne domki ( daleko od opiekunów). Mimo rezerwacji wcześniejszej (styczeń), zamiast pokoju dwuosobowego otrzymałem rodzinny bungalow 400m od recepcji (800m metrów od plaży, a nie 300m jak bylo w ofercie). Organizacja posiłków bardzo zła. Bardzo nieliczna obsługa. Jedzenie monotonne. Kolejki po wszystko (sztućce, pieczywo, talerze itd.) Dziennie do dwóch godzin w kolejkach. Animacja tylko na plakatach. W basenie zamiast wczasowiczów pływaly kubki i butelki, a do basenu przy plaży ściekały fekalia z czasowych toalet. Tak było do 18 czerwca potem wyjechaliśmy. Personel grecki leniwy! Wielu turystów z różnych krajów stanowczo protestowało przeciw zastanym warunkom. Bez rezultatu. Jestem zawiedziony. Drogi turysto zabierz ze sobą relanium.
Pobyt uważam za udany.W pokoju tylko spalismy i braliśmy prysznic.Cały czas spędzaliśmy na plaży, na wycieczkach po wyspie,wieczory przy różnych barach a było ich kilka do wyboru.Animacje wieczorne dla dorosłych to po prostu zabawy dla dzieci.Jedzenie cudowne,duży wybór,owoce,ciasta bardzo dobre.Obsługa bardzo dobra.restauracje do wyboru;grecka,włoska,arabska.Wszedzie czyściutko,baseny duże czyste.
Możliwość korzystania z wszystkich atrakcji Costa Lindia,serwis plażowy oraz bar gratis,czystość,
W naszym pokoju widok z balkonu na drzwi innego pokoju,mała szafa,
Byłam w tym hotelu z mężem i dwójką dzieci na koniec sierpnia 2015. Kiedy przyjechaliśmy, nikogo nie było w tym hotelu i okazało się, że zakwaterowanie odbywa się przez hotel siostrzany Costa Lindia. Sam hotel wygląda na opuszczony, nawet nie ma nigdzie szyldu z nazwą i wygląda, że czasy świetności ma już za sobą. Jest to jakby zaplecze magazynowe i socjalne dla hotelu Costa Lindia.. Aby przejść do części mieszkalnej hotelu Montemar, obok recepcji, przechodzi się obok magazynu, butle z gazem, zepsute leżaki, śmierdzi od fekaliów, które są pompowane zaraz za murem, psy uwieszone na sznurkach. Mieliśmy pokój rodzinny - wystrój bardzo surowy czyli białe ściany i łóżka, toaletka, tv i mała lodówka, słabo działająca klimatyzacja.. W łazience prysznic z kratką i kotarą. Pokój na szczęście czysty i sprzątany codziennie - oprócz podłóg. Widok mieliśmy na morze w oddali na 1 piętrze. Na parterze mieszkała obsługa hotelu Costa Lindia. Na folderach jest pokazany basen, który należy do hotelu Montemar ale jest dzierżawiony dla innego hotelu i nie można z niego korzystać.Natomiast odnośnie hotelu Costa Lindia - super pod każdym względem Jedzenie urozmaicone, bardzo dużo. Obsługa bardzo pomocna i miła, infrastruktura z basenami bardzo nam odpowiadała. Przejście od razu nad morze, gdzie można było korzystać z leżaków. Jedyny minus jest taki, że trzeba leżaki zarezerwować przy basenach wcześnie rano. Polecam ten hotel jedynie ze względu na możliwość korzystania z hotelu 5 *.
możliwość korzystania z hotelu 5 *
odpychające otoczenie hotelu,
Zaskoczyły mnie wysokie oceny tego hotelu.Zaznaczam nie jestem wymagającym turystą. Wielokrotnie odwiedzałam Grecję, zatrzymując się w hotelach tej kategorii. TEN ZDECYDOWANIE ODRADZAM.Byliśmy w tym hotelu w sierpniu 2013. Najgorszy z dotychczas odwiedzanych w tej kategorii. Hotel tworzy kompleks ze znajdującym się na przeciwko hotelem w kat.5 *.Jedzenie porażka.Właściwie jego deficyt. Brakowało wszystkiego: pieczywa, warzyw, owoców.w barze przy basenie notoryczne przerwy (ok.2 godz.)w wydawaniu napojów tłumaczone brakiem gazu. (przy opcji all) Braki uzupełniano pozostałościami z hotelu siostrzanego. Na temat biura, które wówczas miało hotel w swojej ofercie powstał reportaż wyemitowany w Expresie reporterów. Po jego obejrzeniu cieszyliśmy się, że nie byliśmy gośćmi hotelu 5*(należącego do kompleksu), ktory zakwaterował polskich gości w suterenach z widokiem na śmietnik , oferując atrakcje w postaci karaluchów.
--czyste pokoje -dobre miejsce wypadowe
-Okropne jedzenie , a właściwie jego brak -brudny basen
W POKOJACH SMRÓD, BRUD, UBÓSTWO, GRZYB NA ŚCIANACH, W ŁAZIENCE WODA PO KOSTKI PO KĄPIELI. JEDZENIE NIE SMACZNE WRĘCZ OBRZYDLIWE CODZIENNIE TO SAMO Z OWOCÓW TYLKO ZGNIŁY ARBUZ. OBSŁUGA NIC NIE KUMA, 3/4 OSÓB W HOTELU TO ROSJANIE. HOTEL JEST PONIŻEJ WSZELKICH STANDARDÓW WOLAŁ BYM MIESZKAĆ NA PLAŻY NIŻ W TYM \\\"HOTELU\\\". W POKOJACH MRÓWKI NA PODŁODZE I ŁÓŻKU.WŁAŚCICIEL TO GBUR.
ANIMACJI W HOTELU KOMPLETNIE NIE BYLO. W PIERWSZA NOC BYLISMY ZAKWATEROWANI W HOTELU OBOK ( Z POWODU BRAKU MIEJSC ). SAM POKOJ W KTORYM MIESZKALISMY BYL OK, ALE ZNAJOMI MIELI NP W POKOJU BARDZO MAŁY PRYSZNIC ( CIEZKO BYLO POD NIEGO WEJSC), NIEDOMYKAŁ SIĘ BALKON, KARALUCHY POJAWIALY SIE W POKOJACH. KOLEJNYM MINUSEM JEST TO, ZE NIE ROWNO TRAKTUJE SIE GOSCI. ROSJANIE SĄ WIĘKSZOŚCIĄ I TO ICH STAWIA SIĘ NA PIERWSZYM MIEJSCU.