W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel jest w fatalnym stanie, w większości pokoi nie działa klimatyzacja, a często też windy (byliśmy na 5 piętrze!). Przez 2 tygodnie na śniadania były 2 rodzaje dżemów, jajka na twardo i czasami mortadela, której nikt raczej nie miał odwagi próbować. Obsługa hotelu miała wszystko w pompie!!! Trzy pokoje, w których mieliśmy przyjemność być w ciągu 2 tygodni, były w stanie trudnym do opisania, brud, mega grzyb w łazience, brak telefonu - tylko wiszące kable, powyrywane gniazdka, itd. Z całego serca NIE POLECAM!!! ( w tej samej cenie był lepszy BLIBANE, nie wiem co nas podkusiło do Justynii).
P.S zapomniałam, hotel nie posiada basenu, o którym się pisze w katalogach. Basen jest w hotelu obok, ale nie wyobrażam sobie nawet móc wykąpać w nim psa.
Hotel dla osób młodych, imprezowiczów (dyskoteka codziennie przy basenie, oprócz tego blisko do innych klubów- taxi 2TD). Hotel jest także dobrym miejscem wypadowym, niedaleko do mediny, blisko do stacji kolejowej i przystanków autobusowych, taxi tuk-tuk, niestety także postój dorożek=zapachy uprzyjemnijące pobyt. Sklepów, restauracji i kawiarenek, sziszarni w okolicy pod dostatkiem. Obsługa w recepcji- normalna, dziwnie naliczane opłaty za sejf tzn. sejf kosztuje 1,5 TD/dzień (tyle zapłaciły osoby wykupujące usługę u mężczyzn w recepcji, pani pracująca w recepcji kasuje 2TD/dzień-kobieta się cenni ;) Pokoje czyste, obsługa sprzątająca bardzo miła ;D słabo wyposażone (2 gniazdka europejskie, w tym 1 w łazience a na 2 działa klimatyzacja). Radze prosić o pokoje z widokiem na morze, jeśli ktoś nie lubi głośnej muzyki (widok na basen=dyskoteka co noc). Jedzonko mało urozmaicone. Basen niespecjalny, ale nikt sie nie pochorował, dzieciom odradzam. Na plaży hotelowej rządzi Niemiec (ksywa Gebels). Narzuca on kolosalne ceny za leżaki, parasole i napoje, każdego gościa Gebels kasuje według innych stawek. Polecam plaże 100m dalej innego hotelu,bardzo miła obsługa, 2leżaki i parasol 5TD, u Gebelsa 8-10TD. Uwaga na naciągacza z recepcji, sprzedaje wycieczke statkiem pirackim za 60TD (lepiej skorzystać z oferty biura pordóży 25TD), po dluższej rozmowie przedstawił swoją opinie na temat biednych Polaczków, Rosjan, Czechów, Ukrainców. Generalnie koleś ma mentalność ograniczonego Ali Baby. Polecam nie wdawać sie z nim w gadki, bo sępi papierosy od gości i pieniądze na gre w bilard.
witam,przebywałem w tym hotelu 22 07 2010 do 05 08 2010.Muzyka faktycznie głośna ale tylko do ramadanu tj do 28 lipca.Plusem tego hotelu jest jego rewelacyjne położenie w samym centrum.Obiady zróżnicowane ze siniadaniami gorzej.Pokój sprzątany codziennie ale bez szaleństw.Klima działała całą dobe.Opieka rezydenta(pani Ania exim tour) fatalna,zero orientacji co gdzie się dzieje,jakie ceny.wielu rzeczy dowiadywała sie od nas(wiedza z internetu)ogólnie cena adekwatna do jakości
Nie sympatyczna obsługa ,brud i smród i ubóstwo. Nie działające windy ,i klimatyzacje!!!!!!!!!!!
W hotelu dochodziło do kradzieży. Pojawiali sie tam ludzie zupełnie obcy z zewnatrz, zakłocajac tym samym spokoj i prywatnosc gosci hotelowych.
Hotel dla osob ktore beda w nim tylko spaly a reszte czasu poswieca na zwiedzanie lub plazowanie.Faktem jest ,ze w hotelu jest glosno--centrum miasta,dyskoteka kolo basenu codziennie do godzin nocnych.Glownym atutem hotelu oprocz ceny jest jego polozenie obok plazy i bardzo blisko do centrum i mediny.Jedzenie jest fatalne,ale blisko mnostwo tanich barow
Witam! W hotelu tym gościłam w płowie lipca 2009 r (płaciłam za tydz. 1350 zł - przepłąciłąm, można byłó lecieć za niespełna 1000 zł, no ale trudno...). Hotel przeznaczony jest w szczególności do osób szukających rozrywki - usytuowany jest w samym centrum, tuż przy głównym placu, na którym co roku w połowie lipca odbywa się karnawał w Sousse - wspaniała defilada, fajerwerki w nocy - niezależnie od widoku z okna (na plac, czy na plażę) - hotel umiejscowiony jest w najlepszym miejscu - wszytsko można z góry oglądać:) Z hotelu na plażę idzie się pół minuty:) podobnie jak z hotelii należących do kompleksu Hana Beach, które leżą przy tej samej ulicy, ale są oddalone bardziej od centrum niż Nour Justinia. Około 10 minut idzie się pieszo do Mediny, około 15 min jedzie się do Portu Kautoinou (fonet.). Cena lezaków na plazy dla klientów Nour Justina wynosi 5 dinarów za cały dzien (dwa lezaki + słomiany parasol), czyli jakies 12 zł, obsługa na plazy bardzo sympatyczna:) Plaża długa i piaszczysta, woda czysta. Plaza jest wspólna dla miejscowych i turystów, tzn ze wzgledu na płątne lezaki pod parasolami, wypoczywają na nich tylko turysci, ale za ogrodzeniem są tunezjyczycy, wiec i tak wszyscy kąpią sie razem:) Obsługa w hotelu miła, rezydent (Tunezyjczyk) bardzo przystojny i bardzo dobrze mówi po polsku. Nie zostałąm okradziona, chociaz nie ukrywam, ze po przseczytanoiu poprzedniej opini miałam niewielkie obawy co do tego hotelu... Jedzenie trochę monotonne (dominował makaron w róznych odmianach:), ale spokojnie były tez owoce i pyszne francuzkie rogaliki), ale tak jest w kazdym trzygwiazdkowym hotelu. Doba w tym hotelu kosztuje 30 dinarów (inf. z ogłoszenia na dzwiach hotelu), czyli jakies 75 zł. Cena adekwatna do standardu hotelu: czysto, kazdego dani pokojówka zmineiałą posciel, ręczniki itp., pokoje duze, przestronne, działąjąca winda i klima, brak karaluchów badz tez jakis innych robactw. Na kolacje mozna zabierac swoje napoje - nikt nie zabrania:) Aha - jesli ktos trafi na pokój z widokiem na plac i basen to faktycznie jest problem z zasnieciem do 2 w nocy, gdyz kolo basenu jest impreza - kazdego dnia - puszczane sa same tunezyjskie przeboje:) Dyskoteki w Sousse czynne są dopiero od 24 w nocy, wczesniej są zamknięte.
tak tragicznego hotelu nie miałam, przeokropny hałas nie dający spać, jedzenie - no chyba że ktoś chce 14 dni jeść to samo, na plaży brud basen to jeden wielki chlor i w dodatku 8 pokoi zostało okradzionych w tym mój Nie polecam i ostrzegam nie jedździe tam
Nie polecam hotelu Nour Justinia osobom, które przyjechały wypocząć. Każdej nocy odbywały się dyskoteki (od 21 do 1-2 w nocy) przy basenie na których bawili sie tylko tubylcy. Polacy w 95% otrzymują pokoje z widokiem na basen a nie na morze.
Tydzień temu wróciłam z hotelu Nour Justinia. Nie było źle zwłaszcza jeśli chodzi o czystość w pokojach i łazence. Hotel bardzo blisko plaży i centrum Sousse; można dojechać tuk-tukiem do Port El Kantoui; lub kolejką do Monastiru. Masę kafejek; restauracji i sklepików w okolicy hotelu. Do Mediny dosłownie 10-15 minut piechotą. Miła obsługa hotelowa. Jedzenie raczej średnio smaczne i urozmaicone;choć najeść się można. Basen niewielki; najczęściej zajęty przez turystów arabskich. Nocami przy basenie bardzo głośna dyskoteka na którą często przychodzą miejscowi. Hotelu raczej nie polecam ale miejscowość Sousse jak najbardziej!!!
Uwaga! Nikomu nie polecam tego hotelu... Brudne łazienki, porwane zasłony, jednym słowem brud, smród i ubóstwo! Szkoda czasu i pieniędzy. Posiłki poniżej krytyki... Na śniadanie codziennie coś w rodzaju mortadeli, dżem i masło albo też czasem serek topiony. Na obiadokolacje coś w rodzaju pulpy, makaron wymieszany z sosem pomidorowym i do tego małe rybki, smażone podobne do płotek albo karasi......i oczywiście pomidory, krojone tasakiem chyba bo grubości około 1 cm. Skandal !!! Ale słuchajcie, najlepsze to to, że codziennie pod oknami od godz. 20 do 4 rano dyskoteka na całą parę! To nie dla gości hotelowych, ale dla bandy Arabów z miasta... Nie ma mowy o spaniu... Ja przez 14 dni nie przespałam spokojnie żadnej nocy!
Nie polecam kapieli w basenie. Korzystajcie z basenów innych hoteli. Jesli ktos ma mało kasy i tanimkosztem chce gdziekolwiek jechac to powinien spoko przezyc. Nie polecam tym którzy beda soedzac w hotelu wiecej niż tylko noc. My mieslismy niezły ubaw z tego co tam sie działo. Zarcie fatalne szczegolnie sniadania Wliczając karaluszki grasujace na stołówce ale zapłacilismy za tydzien tylko 1200PLN. Jesli Twój urlop jest taki wyczekany i wymarzony chcesz odpocząc w ciszy i spokoju to w Justinii sie nie uda Natomioast impezowiecze nocne marki luzaki jaknajbardziej tanim kosztem sie zabawią.
było świetnie. wybraliśmy się na wycieczkę ze znajomymi i trafiliśmy na ten hotel. budynek zadbany i czysty, tak samo pokoje, może nie specjalnie rewelacyjnie wyposażone, jednak nam to wystarczyło. jedzenie smaczne awet było z czego wybierać, przyzwoity wybór owocó i snaków. dużo polskich turystów, także atmosfera jak na mazurach:). dla nas ważna była cena, która jest odpowiednia do tego co zastaliśmy. mogę śmiało polecić młodym i dynamicznym szukającym rozrywek.
Hotel służył nam głównie jako baza wypadowa i na miasto i w okolcę i w tej funkcji spełnił sie dobrze. jednak pokoje były takie sobie, tak samo jedzenie, któremy radziłbym poświęcić więcej uwagi. Obsługa dość sympatyczna, chociaż zdarzały sie "elementy" zniechęcone do życia o obsłudze gości już nie wspominając. Plaża przy hotelu mocno zatłoczcona ale nieżle wyposażona. Ogólnie wrażenia na 3.
Centrum na wyciągnięcie ręki, na mieście dużo do zobaczenia i dużo rozrywek. Sam hotel całkiem dobry, trochę brakuje rozrywek ściśle w budyku, ale to nie jest dramat. Pokoje skromnie urządzone, meble chyba czas by zmienić. Wyżywienie w miarę urozmaicone jednak przynajmniej dla mnie słabe jeśli chodzi o smak i jakość. Obsługa dość sympatyczna. Nieżle miejsce dla niespecjalnie wymagających.
Całkiem przyzwoity hotel, w dobrej lokalizacji w centrum. Idealny dla szukających rozrywke zwłaszcza nocnych wypadów na miasto. Sam hotel dość zadbany, pokoje czyste, jedzenie zostawia trochę do życzenia, ale nie jest żle. Cena adekwatna do stanu faktycznego.
Hotel masakra! W nocy nie mogłam spać, bo w pokoju bylo pełno mrówek. Basen taki, że balabym się tam wejść!
jest dosyc głosno do godz ok 2. wiec jezeli ktos chodzi wczesniej spac moze miec klopot. obiadokolacja raczej dla malo wybrednych , bardzo mala roznorodnosc potraw.
Na widocznym zdjęciu pokazany jest hotel Justinia, a nie , jak w ofercie Nur Justinia! Proponowałabym zmienic zdjęcie i nie wprowadzać w błąd ewentualnych klientów. Służę aktualnymi zdjęciami z hotelu Nur Justinia. Pozdrawiam.
Czego mozna sie spodziewac po 3 gwiazdkach... Ja jestem zadowolona:) Przeciez nie pojechalam tam,zeby siedziec caly czas w pokoju.. Hotel swoją swietnosc mysle,ze przezywal z 10-15lat temu,ale mimo to jest czysty i w ciągu 2 tyg widzialam z 3robaczki. Odkrylismy ze znajomymi,ze mozna wejsc na dach,a tam przepiękny widok na promenade i w ogole na Sousse:) Obsluga bardzo mila,a to prawda ze w czasie sezonu jest dyskoteka do 2. Tylko,ze sa wakacje i mysle,ze trzeba sie bawic. Po drugie oprocz muzyki europejskiej,lecialy hity tunezyjskie:) W glowie do tej pory pozostalo mi slynne Rouli Rouli :) Basen..hm..bywalo lepeij,ale ostatecznie odwazylismy sie na kąpiel i nic nikomu sie zlego nie dzieje. Niesety wyzwienia monotonne ( ile mozna jesc przez 2 tyg pomidory?!) ale na miescie jedzenie tez nie bylo drogie,wiec mozna sbie bylo jakos urozmaicac :) Nour Jusinia ma swoj klimat,a jak komus bardzo zalezy na luksusie to niech placi wiecej :)