Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaże z jasnym piaskiem i udogodnieniami dla turystów
Promenada z barami, sklepami i nocnym życiem
Parki wodne i atrakcje rodzinne w pobliżu
Możliwość rejsów i sportów wodnych
Hotel ma bardzo dobre położenie, jest wygodny, obsługa jest bardzo miła i pomocna.
Położenie, spore pokoje, wygodne miejsce na akcesoria kuchenne, bardzo dobra kuchnia
Zbyt głośna muzyka wieczorem, że własnych myśli nie słychać. Zniszczone meble w pokoju, słabej jakości. Brak pilota do klimatyzacji - trzeba go wyprosić na recepcji. Lokal typu suita - brak klimatyzacji w sypialni. Woda - bardzo złej jakości, praktycznie ruda, dotyczy to ciepłej wody
Hotel dość dobry, ale jak na 4 gwiazdki ma za mało zalet. Klima sterowana zewnętrznie, dopiero po zgłoszeniu problemu w recepcji wydano pilota do niej. Brak czajnika w pokoju, możliwość wypożyczenia za kaucją. Pokoje wymagające odświeżenia.
Dobre położenie, miejsca parkingowe w okolicy dostępne. Fajny basem z ciepła wodą. wystarczająca liczba leżaków, ale mało parasoli, nie były wystawione, były pochowane. Dobre świeże jedzenie. Wygodne łóżka. Codziennie zmieniane ręczniki, lodówka w pokoju. Miła obsługa.
Okropnie głośne wieczorne animacje, uniemożliwiające siedzenie na balkonie, słyszalne po zamknięciu okien. Brak możliwości dogadania się z hotelem, by ściszyli. To była najmocniejsza wada hotelu, przy której nie sposób docenić zalety. Brak indywidualnie sterowanej klimy. Słabo wyposażone pokoje, brak czajnika, kubków, niezbyt świeże meble, trochę zatęchła szafa.
Polecam zarówno rodzinom z dziećmi ( ładna okolica na spacerki) jak i żądnym wieczornych rozrywek ( do centrum tylko 500 m ) .
Hotel b.dobry w swojej klasie, doskonały jako baza wypadowa, ale na pewno nie jako miejsce do spędzania czasu. Połozony przy ruchliwej ulicy, siedzenie na balkonie to nie "relaks w tropikach". Pokoje dobrze wyposażone, aneks kuchenny, codziennie porządnie sprzątane, nie mam zastrzeżen. Było wprawdzie kilka maleńkich faraonek, ale nikomu (łącznie z naszym kilkumiesięcznym dzieckiem) nie zrobiły krzywdy :). Basen mały, zamykany o 18tej (siłownia i kort również).
Jedzenie - szeroki wybór, świeże i smaczne. Atut - spozywczy sklep hotelowy, ceny takie same jak poza hotelem a blisko. Dla dzieci - w pokoju na życzenie łóżeczko, poza tym brodzik i nic wiecej. W Las Americas i na Teneryfie atrakcji moc więc wakacje generalnie WSPANIAŁE !!!!!!
Ładne duże pokoje z ładnym tarasem i widokiem . Wyżywienie smaczne, średnio urozmaicone. Stare i przestarzałe wyposażenie, łóżka stare, skrzypiące. Położenie przy ruchliwym rondzie.
Ładne duże pokoje z ładnym tarasem i widokiem . Wyżywienie smaczne, średnio urozmaicone.
Stare i przestarzałe wyposażenie, łóżka stare, skrzypiące. Położenie przy ruchliwym rondzie.
Witam, Muszę przyznać że nie ma do czego się przyczepić. Warunki są naprawdę na optymalnym poziomie. W pokojach czysto (codziennie sprzątane), 6 i 7 piętro są po remoncie. Atrakcji nie brakuję ( basen, bilard, tenis, koszykówka, siłownia, karaoke i koncerty wieczorem). Obsługa nie grymasi, wszyscy wokół pomocni i mili, a talerze ze stołów znikają i wszystko z uśmiechem. Posiłki i przekąski w dogodnych godzinach. Jedzenie jest naprawdę świetne, dzięki temu że jest duży wybór na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli ktoś pisze że jedzenie jest nie dobre przy tylu opcjach musi być wyjątkowo wybredny. Z moich obserwacji wynika, że hotel sprawia wrażenie emeryckiego. Już wyjaśniam: jest dosyć sporo ludzi w podeszłym wieku 50+ 65+,więc hotel raczej nastawiony jest na odpoczynek niż na imprezowanie. Pobawić się można ale w granicach rozsądku bo sąsiedzi mogą się pogniewać. Nie mniej jednak do godziny 24 można hulać w barze przy basenie. Jeśli chodzi o wybór alkoholi to też jest nawet nie zły w tym jest piwo z nalewaka, wino w trzech rodzajach ( białe, różowe i czerwone) też z nalewaka. Alkohole mocniejsze 9 szt. do wyboru ( wermut, wódka, whisky, rum, brendy itp.). Podsumowując wszystko Hotel Tropical Playa ocenia na mocne 8 na 10.
W styczniu byliśmy na tygodniowym pobycie. Ogólnie z pobytu jesteśmy zadowoleni, poza jednym, że w trakcie pobytu z walizki zginął nowy orginalny sweter.
Świetna relacja ceny do położenia/hotelu/all inclusive/smacznych posiłków. Polecam. Warto poprosić o pokój na ostatnim piętrze. My byliśmy w bardzo słonecznym #705 z ładnym widokiem na ocean.
Ogólne wrażenia dot. hotelu - słabe. Jedzenie mało urozmaicone i niesmaczne. Alhohole w opcji all inclusive kiepskie. Nie odpowiadała mi samoobsługa dot. mozliwości korzystanuia z alkoholi. Piwo chrzczone, niskiej jakości. Choć wino w restauracji czerwone i białe było dobre - smakowało mi. Rozumiem, że to tylko trzy gwiazdki, ale w ostatnich dniach pobytu bylam zmuszona żywić się poza hotelem. Nigdy więcej tam nie wrócę.
Hotel ok., położony w fajnym miejscu, wszędzie blisko. Dużo atrakcyjnych miejsc, wieczorami nie można się nudzić. Plaża piękna. Sam hotel czysty, ładne pokoje, jedzenie smaczne, jest też animacja, także wakacje spędziliśmy bardzo intensywnie i aktywnie.
W lipcu 2012 spędzaliśmy tygodniowy urlop w Hotelu Tropical Playa.Co do jakości hotelu, trzeba mieć świadomość, że jest to hotel tylko 3*.Więc należy się nastawić na słabe warunki i słabe, monotonne jedzenie. Natomiast Obsługa hotelu miła i uprzejma.Zresztą w hotelu to się tylko śpi, bo pogoda i okolica jest piękna. Cała atrakcja pobytu znajduje się w centrum Playa de las Americas.Miasteczko jest przepiękne, pełno kafejek, dyskotek i można nawet kupić fajnego ciucha po dobrej cenie, napewno opłaca się nabyć dobre perfumy,bo ceny są znacznie niższe niż w Polsce. Namawiam na wypożyczenie auta i zwiedzanie wyspy.To duża frajda!! My ogólnie jesteśmy zadowoleni!!!
Wlasnie wrocilismy z 2 tyg pobytu, bylismy w maju wiec nie bylo jeszcze pelnego hotelu. Hotel czysty, nie bylo insektow, mrowek ani karaluchow...no moze raz w nocy nasza lazienke odwiedzil jeden osobnik, ale tam to normalne zdaze sie nawet w 5*. Hotel typowo 3* wiec prosze nie oczekiwac cudow. Jedzenie bardzo smaczne nie ma super duzego wyboru, ale przynajmniej konkretne: codziennie ryba, mieso, zupa, salatki i owoce morza. Hotel polozony blisko ronda wiec troche glosno w nocy. Generalnie polecam, polozenie super...do costa adeje i los christionos mozna dosc na piechote promenada. Rezydentka tez wiecznie usmiechneta i pomocna. Ogolnie polecam.
Hotel powyzej 3+ .Posilki b.dobre i zroznicowane-nie rozumiem poprzednich opinii o tym hotelu.Pokoje codziennie sprzatane z wymiana recznikow(oczywiscie).Balkony duze i fajne-ale brac powyzej 3-go pietra(lepszy widok ).Alkoholi w all incusive duzo i niezlej jakosci.Polecam z czystym sumieniem.
Hotel brudny.Kalaruchy w restauracji i pokojach.Klopoty ze sprzataniem pokoi.Fatalne ręcznki-niedoprane.Brak ręczników basenowych.Woda w basenie niedogrzana,mimo info.o podgrzewanym basenie.Jedzenie b.słabe.
za te pieniądze to super wybór. Polecam
Hotel przyjazny rodzinom z dziećmi. Wróciliśmy w zeszłym tygodniu. Co do standardu to dobre 3*, spodziewalismy czegoś gorszego! Przestronne pokoje, sprzątane codziennie. Rewelacyjny basen, w którym dzieci przesiedziały większość czasu! Jesteśmy zadowoleni z posiłków, róznorodne, zawsze świeże, i wreszcie z dziećmi nie było problemu, że czegoś nie lubią itp. Polecam wszystkim, którzy marzą o udanym urlopie!
Bardzo ładny, odświeżony hotel. Wart każdej ceny. Pięknie urządzone, przestronne pokoje, wyposażone w najważniejsze rzeczy. Hotel ma, aż siedem pięter, można podziwiać uroki krajobrazu wyspy. Wokół hotelu czysto, okolica zadbana, dużo zieleni. W tym hotelu z opcją all naprawdę czuliśmy się luksusowo, różnorodny wybór przekąsek, drinków, nie były to pieniądze wyrzucone w błoto - co to to nie!! Cicha, spokojna, miła atmosfera pozwala wypocząć.
Hotel świetny,dużym plusem jest bliskość do centrum playa las americas.Wypoczynek baaardzo udany, dzięki położeniu,standardowi pokoi i wyżywieniu:)Polecam wycieczkę na la gomerę, naprawdę wyspa robi wrażenie i warto się wybrać.
Typowy 3 gwiazdkowy hiszpański hotelik. Byliśmy tam dużą grupą i w zasadzie każdy znalazł coś dla siebie. W centrum sklepy, bary i jeszcze raz sklepy i bary, także wieczorami jest co robić. Alkohole w All inclusive dobre i duży wybór. Kilkaset metrów od hotelu Siam Park, olbrzymi park wodny w którym wybawiliśmy się na maxa. Z ważniejszych rzeczy to dobrze działająca klimatyzacja, co rzadko się zdarza w 3 gwiazdkowych hotelach na Teneryfie. Jedynym minusem było to że nie dostaliśmy pokoi obok siebie niestety.
Byłam już w tym hotelu na przełomie 10/11 2007r oraz teraz w maju 2010. Wszystko było ok tak jak w 2007 r. Wcześniej spędziłam 2 dni w hotelu Sheraton w Sopocie i pierwsze wrażenie no Sheraton to nie jest, ale od drugiego dnia byłam znowu zadowolona. Jedyną różnicą to fakt, że w 2007r było kilka animacji, a teraz był ich całkowity brak co mi całkowicie odpowiadało. Jeśli ktoś chce posłuchać muzyki na żywo to wystarczy iść na promenadę, która ma chyba z 15 km długości i tam w co drugiej knajpie ktoś coś śpiewa-REWELACYJNA PROMENADA DO SPACEROWANIA oraz place zabaw dla dzieci zwłaszcza jeden z 7 minut od hotelu idąc w prawo wzdłuż promenady przy hotelu H10, Iberostar (playa del bobo). Jeśli chodzi o robaki w hotelu to znowu nie widziałam ani jednego. Myślę, że osoba, która pisała coś o mrówkach może zostawiła coś słodkiego na balkonie i przyszły. Mieszkaliśmy teraz na 4 piętrze.Jeśli chodzi o południe Teneryfy, gdzie najpiękniej świeci słońce to co drugi hotel jest przy ulicy, plusem tego hotelu jest fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma restauracji z muzyką na żywo bo to dopiero jest hałas tak jest np. przy hotelu Sol Tenerife (oferowanym chyba przez biuro ITAKA). Plusem jest również fakt, że prawie każdy ma pokój z widokiem na ocean co jest dla mnie priorytetem przy wyborze hotelu.Sama odległość do wszystkiego co potrzebne to 5 minut do: plaży, siam parku za hotelem (nowy agua park otwarty chyba w 2008 r). Woda w basenie w maju zdecydowanie cieplejsza niż w listopadzie, natomiast jeśli chodzi o wodę w oceanie to tak samo fajna w maju jak i w listopadzie. W listopadzie chyba nawet cieplejsza po lecie. W porównaniu z naszym BAŁTYKIEM temperatura w oceanie to bajka. Wstęp do SIAM PARKU to 30 euro, jeśli na miejscu kupi się kolejny bilet, który jest ważny przez 14 dni to koszt wynosi pół ceny czyli 15 euro. Wynajem samochodu na 3 dni to koszt 59 euro, nas to wyniosło 79 euro bo z fotelikiem dla dziecka. Za 30 euro paliwa można objechać całą wyspę na około oraz przez środek przez park narodowy, gdzie znajduje się wulkan Teide. Stacje benzynowe są wszędzie.W porcie jachtowym jak się pójdzie promenadą na prawo w kierunku costa adeje jest małe miejscowe biuro turystyczne (numer punktu 124), gdzie pracuje słowaczka świetnie mówiąca po polsku. Koszt katamaranu na 2 lub 3 godziny to 17 euro, w biurze ecco holiday za 3 godziny chcieli 45 euro osoba dorosła oraz 22,50 euro za dziecko od 2 do 12 lat. Wyspa jest tak prosta do samodzielnego zwiedzania, że wszyscy tam wynajmują samochód i jeżdżą na własną rękę. Koszt wynajmu skuterka wodnego na godzinę po ocenie, a nie od boi do boi najpierw chcieli 70 euro, ale dogadałam się na 60 euro. Warto negocjować, gdyż w wielu miejscach po krótkiej rozmowie obniżali ceny (konkurencja na korzyść turystów jest ogromna). Kupując wstępy gdziekolwiek na mieście za 3 letnie dziecko nigdzie nie płaciliśmy nawet za katamaran. Ja osobiście następnym razem pojechałabym na kwatery bez jedzenia bo przez szwedzki stół chyba jestem znowu z 5 kg do przodu. I tak jak ktoś się dobrze rozejrzy to spokojnie zje na mieście śniadanie od 2.5 do 4 euro z piciem oraz obiad: pizza 45 cm od 5 do 10 euro, piwo 0.4 litra nawet na głównej promenadzie za 1 euro, gigantyczny naleśnik za 1,5 euro, chińszczyzna bufet do 6,5 euro, zestawy obiadowe do 6 euro. Wiadomo są też knajpy gdzie podobna potrawa kosztuje 15 euro, więc wystarczy się trochę na spacerku rozejrzeć. Są w pobliżu hotelu 2 supermarkety SPAR, gdzie ceny są o połowe niższe niż w zwykłych sklepach spożywczych. Najbliższy sklep spożywczy, który był drogi w porównaniu z supermarketem SPAR oferował 5 litrów wody za 1,20 euro, puszkę ośmiornic za 1,50 , butelka wina spokojnie za 2,50 euro pyszne;-), puszka małż za 2,50 więc jest przystępnie, ale warto iść do supermarketu.A wstęp do MONKEY Park, gdzie małpki chodzą po nas to koszt 10 euro plus woreczek jedzenia dla nich za 2 euro z 5 minut jazdy taxi od portu z promami ( los cristianos-można tam dojść w pol godziny spacerkiem z hotelu na lewo wzdluz pomenady) lub 10 minut jazdy samochodem od hotelu bezpośrednio do tego parku. Pozdrowienia dla Jasia i Jego rodziców, Zosi i Jej rodziców (mam nadzieję, że Zosia już jest zdrowa)oraz Fabia i jego rodziców a i dla P. Marka i Jego rodziny, Remika j Jego żony chyba Karoliny przepraszam jeśli pomyliłam Twoje imię;-) Pamiętajcie o wzięciu ze sobą karty z NFZ bo koszt wizyty konsultacyjnej w szpitalu to ponad 100 euro. Pewnie NFZ to zwróci, ale lepiej mieć pieniądze na przyjemności. A... klienci, którzy wykupili wczasy w hotelu Santa Maria i tak trafili do naszego hotelu (otrzymali Oni informcję, że tamten hotel nie potwierdził warunków umowy, w sprzedaży nadal jest), na myśl, że ma w moim hotelu spać, aż tylu rodaków nie byłam zadowolona bo myślałam, że bedzie głośno, ale wszyscy coś zwiedzali i miałam wrażenie, że byliśmy tam sami-było spokojnie. Jeśli chodzi o hotel Fanabe Costa Sur to z osobą z którą rozmawiałam to mieli Oni widok na góry, codziennie animacje do późnych godzin nocnych-jeśli ktoś lubi, lodówkę, żeby mieć w pokoju o trzeba kupić 10 bardzo drogich napojów do niej, mogli korzystać z tej samej restauracji i jeść to co wszyscy na śniadanie i kolację z ALL.