51 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Malownicze miasteczka jak Saranda i Himara z historycznymi zabytkami
Przepiękne krajobrazy górskie i nadmorskie, idealne scenerie do zdjęć
Trójkątny fort Ali Paszy w zatoce Porto Palermo
W pewnym malowniczym zakątku świata, gdzie słońce zawsze uśmiecha się do turystów, stał Hotel o wyglądzie pełnym elegancji i przepychu. Miał on cztery gwiazdy, które błyszczały na niebie niczym drogocenne klejnoty. Wnętrza były przestronne, a atmosfera w nim ciepła i gościnna, niczym dom pełen uśmiechów i serdeczności. Obsługa była niczym dobrzy czarodzieje, którzy dbali o każdy detal, zawsze gotowi, by uczynić pobyt jeszcze bardziej magicznym. Codziennie, jak w bajce, odwiedzali pokoje, by zmieniać ręczniki, dbać o porządek i sprawiać, by wszystko błyszczało czystością. Jednak, jak w każdej historii, był i mały smutek. W kuchni, choć smakołyki były dobre, przez długie dni w menu królowało to samo. Śniadania i kolacje były jak powtarzający się motyw w melodyjnej pieśni – znajome, ale trochę monotonny. A potem… na zakończenie dnia, przy basenie, który miał tylko jedno magiczne zaklęcie – głębokość 1,50 m przez całą długość – goście mogli zanurzyć się w wodzie i poczuć się jak bohaterowie opowieści. Od basenu do morza było tylko kilka kroków – zaledwie 8 do 10 minut spaceru, niczym podróż do krainy niekończących się fal i szumu wiatru. I choć wszystko było bliskie doskonałości, ten hotel pozostawał miejscem pełnym uroku, gdzie czar dni spędzonych w jego gościnnych murach na pewno trwałby w sercach gości jeszcze długo po powrocie do domu.
Dbałość o czystość pokoi, hotelu oraz jego otoczenia
Monotonne jedzenie
Hotel czysty i zadbany, obsługa uprzejma. Minusem jest niewielka przestrzeń na zewnątrz, co ogranicza komfort wypoczynku. Jedzenie słabe - zarówno pod względem smaku, jak i różnorodności. Do plaży jest spory kawałek, ale kursujące hotelowe buggy ułatwia dotarcie.
czystość
jedzenie
Sam hotel jako budynek pokoje jest całkiem dobry. ALE obsługa szef jest mega Nie NIE przyjazna Nie mogę używać słów Nie cenzuralnych ale nie zasługuje na żadne dobre słowo. Jedzenie słabe i monotonne owoców prawie nie ma. W wersji śniadanie kolacja do kolacji trzeba dopłacać za sok. Za darmo jest tylko woda z baniaka. W pokojach wody brak.. busik taki do podwózkę na plażę jeździ o ile się wyprosi ale bardziej nie jeździ. Spa jest nie czynne. Szef upomina jak wyjdzisz z jedzeniem poza salę. Jak przyjezdza autobus z wlochami lub innymi jednodniowymi turystami daje wyraznie znać że jest sie gosciem drugiej lub trzeciej kategori. NIE POLECAMY!!!!!
Sam hotel ok czysty jedyny plus
Słabe jedzenie. Spa nie czynne. Kierownik zachowuje sie jak kierownik koloni. Dojazdy na plażę jak sie uda jak znajdziesz kierowcę. Jak przyjeżdżają włosi leci włoska musi Italia disco lat 80 non stop. Do kolacji brak sok znaczy picie za dopłatą.
Polecam, smaczne jedzenie, miła obsługa, przyjemne pokoje. Kameralny hotel dla osób ceniących sobie ciszę i spokój.
Hotel naprawdę SUPER. Duże pokoje sprzątane codziennie. Dobre jedzenie i drineczki. Obsluga tez super. Co do Szefa obiektu to niewiem skąd takie złe opinie facet mega miły i uśmiechnięty. O co nie poprosiłeś zawsze wszystko załatwił. Na plażę dowożą meleksem co 30min ale spacerkiem dochodziliśmy w 8min max. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Nasza 6letnia córka też była zachwycona. Z czystym sumieniem mogę polecić ten Hotel
Dobre jedzenie Duże pokoje Wygodne łóżka
Brak
Zweryfikuje osoby, które piszą " zimne jedzenie"- w Albanii ludzie nie jedzą gorących posiłków i nie piją herbaty , więc to nie jest wada hotelu tylko kraju. Wybierając się do Albanii trzeba mieć na uwadze, że to kraj rozwijający się, więc tzw.brud niestety jest i jeszcze pewnie będzie przez jakiś czas, ale się starają i trzeba to docenić. W hotelu jesteśmy już drugi raz- jak ktoś chce to zawsze się do czegoś przyczepi, ale argument 700m do plaży to trochę słaba wada tym bardziej,że w google można zobaczyć odległość i ogólny stan okolicy.
Czysto, kameralnie, jedzenie spoko jak na kraj rozwijający się
Jak dla mnie brak
Czysto, schludnie, miła obsługa, smaczne jedzenie choć monotonne . Basen OK, bar OK choć drinki za free tylko lokalne. Na plażę podwożą baby car. Kameralny Hotel bez animacji.
cisza, spokój, miła obsługa
odległość do plaży
Czysto, smaczne jedzenie (trochę monotonne). Basen OK, bar OK. Na plażę 700 metrów (podwożą meleksem). Kameralny Hotel bez animacji - dla nas na plus.
Czystość, kameralny hotel.
Odległość od morza (700 m) i najbliższa okolica - dookoła plac budowy (ale nie bylo touciążliwe). Widać, że kraj rozwijający się.
Hotel oceniam na 2,5, max 3 gwiazdki. Bardzo mało miejsca wokół hotelu, mały basen + leżaki obok siebie, że trudno się przecisnąć. Wokół - budynki wyglądają jakby spadła tam bomba, mało przyjemny widok (popękane, opuszczone budynki). + straszny hałas, w szczególności pojazdów, które przewoziły na plac budowy materiały, beton itp (hotel przy samej ulicy, leżaki przy samej ulicy). Brak hotelowej plaży + obskurna trasa do morza, (ok.500 m), wszędzie wokół śmietniki, z których śmierdziało na odległość. Jedzenie - może i byłoby dobre, gdyby było ciepłe. Po pierwszym dniu zimnego jedzenia w czasie obiadu - następnego dnia przyszliśmy max kwadrans po 13-tej, też wszystko zimne, smakowało tak, jakby było przygotowywane dzień wcześniej. Jeden wybór herbaty - zwykła czarna. Owoce - melon + gruszka lub melon + jabłko. Kolejne dni - pojechaliśmy do Durres + następne dni na wycieczki (Koman, Saranda, na południe Ksamil) - więc nie siedzieliśmy tam. Ogólnie - straszna nuda w tym hotelu. Ponuro i ciągle obserwujący właściciel. Jeszcze sprzątanie - powierzchowne. Na drugi dzień, po tym, gdy zostawiliśmy ręczniki na podłodze - sprzątaczka zwróciła nam uwagę, że nie będzie wymieniać nam codziennie ręczników, max co drugi dzień. W ten dzień jeszcze wyjątkowo wymieniła, jednak na drugi dzień już nie. Jeszcze innego dnia, gdy zabrano nam ręczniki - w ogóle nie przyniesiono nowych. Na recepcji zazwyczaj nikogo nie było, mąż szukał kogoś z obsługi na kuchni. Ok. połowy pobytu hotel odwiedzili goście z Niemiec - spora, zorganizowana grupa, zauważyliśmy ich po kolacji, chyba głównie mieli nocleg i rano wyjeżdżali na zwiedzanie - do których szef + ekipa z obsługi nadskakiwała, podawała do stolika piwo, wino itp. Nas Polaków traktowano w tym hotelu tak, że jeżeli nie posprzątaliśmy po sobie stolików - tj. nie odnieśliśmy wszystkich szklanek do baru - nie mogliśmy otrzymać nowego napoju! Czytałam takie komentarze i myślałam, że to żarty, ale serio z tymi szklankami - Polacy muszą odnosić do baru i robią wymianę / uzupełniają(!) + Pierwszy raz wyjechaliśmy z biurem Rego-Bis - to biuro skróciło nam wyjazd o 1 dobę i jeden cały dzień! Złożyliśmy już reklamację, czekamy na odpowiedź! Ogólnie - to już trzeci nasz urlop w tym roku, w czerwcu byliśmy m.in. na Korfu - Acharavi, które bardzo polecamy i tam pojawił się pomysł na wyjazd do Albanii. Albania, Golem - to pierwszy tak słaby wyjazd w ciągu ostatnich 10 lat - nie zachęciło nas na powrót tam.
Obsługa - jeżeli chodzi o sprzątanie stolików w barze, na terenie basenu - samoobsługa, dopóki nie posprzątasz po sobie stolika i nie przyniesiesz na wymianę szklanek - nie dostaniesz nowego napoju! W hotelu - wymiana ręczników co drugi dzień lub zabieranie i brak nowych(!) Jedzenie - może i byłoby dobre, jednak cały czas zimne, tylko 1 - czarna zwykła herbata Lokalizacja - wokół hotel brudno, straszny smród ze śmietników na trasie na plażę
Obiekt położony w spokojnej okolicy. Dużym plusem jest nowo otwarte SPA, atmosfera w hotelu była przyjazna, pokoje schludne.
Hotel Onurfi, położony od morza i sklepików ok 450m. Śniadania w hotelu codziennie to samo przez 7 dni- nic nie zmieniało: jajka sadzone, kiełbaski i parówki podpiekane, omlet z warzywami, byrek oraz coś na słodko rogaliki, 3 rodzaje babki, placuszki, 1 rodzaj szynki, ser żółty, ser feta, pomidory i ogórki. Obiad i kolację większy wybór w daniach, ale nie spotkamy owoców morza. Jedynie na kolację są serwowane malutkie porcje ryby. Jedzenie nie jest urozmaicone, ale na pewno żaden głodny nie będzie. Hotel położony w średniej okolicy- opuszczony hotel, budujące się hotele. Basen - czysty. Ok 50 leżaków. Drinki standardowe tak jak wszędzie serwowane do 22.00 potem płatne. Hotel sprzątany na bieżąco przez sprzątaczki- jest czysto. Pokoje wyremontowane, tak samo łazienka. Ogóle wrażenie na plus. Jedynie co było rażące to szef, który podczas posiłków chodził i zaglądał do talerzy. Nie było to przyjemnie. Kolejna niedogodność traktowanie Naszych zachodnich sąsiadów jako lepszych od nas... Przyjechał turnus to szef i rodzina szefa latali do nich jak do dojnych krów... Wczasy wykupione były za ok. 2000 zł, więc jak ktoś napisał złotych klamek nie będzie ,ale jak za te pieniądze to bardzo polecam! P.s. brak przekąsek- 3 posiłki .
Czysty, odnowiony,kameralny hotel . Jedzenie bardzo smaczne, do plaży spacerkiem przez miasteczko 10 minut.
Hotel ładny ,czysty pościel zmieniana codziennie, złota winda .Jedzenie przez cały tydzień to samo.
Jedzenie
Hotel bardzo czysty, wyśmienite, zróżnicowane jedzenie, miła obsługa. Basen czysty, zadbany,
Czysto, dobre jedzenie, miła obsługa
Do minusów brak wody w pokojach.
Hotel naprawdę super pokoje czyste i duże ładnie urządzone .otoczenie hotelu wygląda jak wielką budowa ale sam hotel jest super
Duże pokoje ,czystość ,bardzo spokojna okolica super atmosfera w hotelu miła obsługa dobre jedzenie
Nie ma chyba że okolica na razie to jedna wielka budowa, z każdej strony buduje się jakiś hotel
Bardzo dobry hotel, zadbany, czysty, pokoje codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, woda w basenie regularnie filtrowana. Jedzenie bardzo smaczne, doprawione, może śniadanie nie posiada bogatej, różnorodnej oferty, ale z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
- czystość - dobra lokalizacja - cisza i spokój - Dobre drinki
Bardzo ładny hotel i bardzo dobre jedzenie ale hotel już zaniedbany - popleśniałe i porozrywane parasole, bardzo brudny bar i poobrywane lampy i zwisające kable w basenie, a wokół tego bawią się dzieci. Próbowałam zwrócić uwagę polskiemu personelowi ale mnie zlekceważył. Bardzo kiepskie otoczenie hotelu. Wokół ruiny i chaszcze oraz rozpoczęte budowy. bardzo daleko do morza i brak możliwości wykąpania się w morzu jeśli nie posiadasz wykupionego leżaka brak plaży miejskiej w zasięgu kilkunastu kilometrów.
Pyszne jedzenie, Piękne, eleganckie, czyste pokoje. Piękna winda
ogólne zaniedbanie hotelu poniszczone elementy zewnętrzne brak dbałości o bar brak dbałości o czystość szklaneczek ogólnie brak troski o ten hotel. Brak obsługi przy recepcji
Przepiękny i czysty hotel. Przepyszne jedzonko. Świetnie zorganizowany czas wolny poprzez wieczorki albańskie, zumba w basenie oraz wycieczki fakultatywne. Blisko piękna plaża. Z pewnością zawitam ponownie.
J.w
Brak
Hotel ma zalety ale wady go przyćmiewają. Zalety-czyste,duże pokoje. Fajni animatorzy polacy. Smaczne obiady i kolacje. Wady-śniadania,nie warto nawet wstawać. Brak napoi na stołówce do obiadów i kolacji. Duchota na stołówce. Fochy barmanek,robienie łaski że naleje drinka. Po południu jak nie masz pustej szklanki na wymianę to nie dają ani drinka ani wody ani coli. Basen mały i niewystarczający nawet dla połowy gości. Wojny o leżaki. Brak terenu wokół hotelu.
Czystość i pokoje. Animatorzy.
Brak napoi,śniadania,mało leżaków przy basenie,mało obsługi,wieczne awarie ekspresu do kawy(kawa bezpłatna tylko do śniadania,potem w barze płatna 2 euro) . Drinki na wymianę po prostu nawet Bareja by tego nie wymyślił. Paskudna okolica,na samym końcu.
Hotel w standardzie na 4+ ,jedzenie dobre chodź co dzień śniadania takie same menu,przyjemna obsługa w szczególności właściciel bardzo pomocny i serdeczny ,basen mały ,zwykle ciepła wodą.
Tripadvisor