W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaże z widokiem na góry Taurus i czyste morze
Rejsy łodzią do zatok i wodospadu w Phaselis
Tętniące życie nocne i bazary z pamiątkami
Park księżycowy z lunaparkiem i plażą
NIE POLECAM TEGO HOTELU NIKOMU ! Jadąc tam nie kierowałam się opiniami innych lecz to co zobaczyłam przeszło najśmielsze oczekiwania. MASAKRA ! - brak personelu, co powoduje brud wszędzie, gdzie to możliwe. Talerze i sztućce brudne nie wspomnę o obrusach. Czasami brakuję sztućców i trzeba czekać - w szklankach resztki napoi, gdzie kelnerzy chcieli dolewać nasze zamówienie, zamówienia były mylone, np. zamawiająć colę dostawało się sprite - np. na śniadaniu o godzinie 9 nie było już co zjeść, a prosząc kelnera o przyniesienie np masła i sera dostawało się odpowiedź : " Ile my zapłaciliśmy, że oczekujemy takich rzeczy?!" - napoje były robione z proszków, a jedzenie na stołówce w większości mrożonki - alkohole słabe - woda do posiłków podawana w odkręcanych butelkach prawdopodobnie jest lana z kranu.. (miejmy nadzieję. ze tylko z kranu) - bar w lobby nie dziala 24 h jak jest w ofercie, barmani odsyłaja od baru do baru tłumacząć, że tu jest nieczynne - często braki napoi oraz piwa, barmani nie potrafia wytłumaczyć, że się skończyło i leją coś innego w zamian - obsługa nie rozmawia po angielsku, jest nie miła, zdenerwowana, brudna, iii są oczywiście przemęczeni - leząć na basenie lub wieczorem siedząc przy hotelu nie da się wyrzymać ponieważ leci głośna muzyka z obu hoteli naraz, które ze sobą rywalizują kto głośniej - na basenie ślisko, co nie raz kończyło się upadkiem i dorosłych i dzieci - pokoje sprzątanie nie były prawie w ogole. ograniczało się to tylko do wymiany ręczników i daniu papieru toaletowego OGÓLNY BRUD I SYF !!!! NIE ROZUMIEM OSÓB, KTÓRE POLECAŁY TEN HOTEL DLA OSÓB Z DZIEĆMI ! - na plaży wydzielone 30 parasoli... ciasno, nie przyjemnie, nie ma jak prowadzić wózka... - rezydentka niekompetentna, nie dało się z nią porozumieć, co spotkanie mówiła coś innego, nie pomaga, ignoruje zgłaszane problemy i reklamacje, przy nacisku dużej grupy osób dopiero w 2 tygodniu Pani Katarzyna Płaczek sporządziła raport oddany do hotelu z problemami. NIE POLECAM !!!
Wypoczywaliśmy w tym hoteli w sierpniu 2012 roku. Opinie były niepochlebne w internecie, ale jest kwestia co kto oczekuje i za jaką cene. Stisunek ceny do jakosci jest O.K. Personel miły i usłużny. Nie było problem z niczym o co poprosiliśmy. Jak próbuje się mówić po turecku to obsługa bardzo przychylnie na to reaguje. Ogólnie spędziliśmy miłe dwa tygodnie. Miejscowość (Kiris) jest nieduża. Dobre połaczenie dolbushami z Kemer. Bardzo dużo Rosjjan i slepikarze keneralnie są nastawieni na tego klienta. Osobiście polecam.
Witam wróciłam wczoraj z tego hotelu,latam sporo po świecie i takiego czegoś nie widziałam . Hotel rzekomo 5* ale nie nabierajcie się dała bym max 3*.Jedno co pozytywne to pokoje- bardzo ładnie urządzone a poza tym masakra zaczynając od czystości kończąc na obsłudze np. sprzątanie pokoju polega na zaścieleniu łózka i to wszystko, po 4 dniu (byłam z koleżankami 3 os w pok) z kosza śmieci sie wysypywały musiałyśmy ostentacyjnie postawić śmietnik na środku pokoju wtedy został opróżniony ,nic nie starte o podłodze nie wspomnę .na stołówce (bo nie można nazwać tego restauracja ) brudne obrusy , wieczny brak np.szklanek do wody (koleżanka prosząc o szklankę w odpowiedzi kelnera usłyszała - idz do baru i sobie przynieś) Wino do kolacji nalewa się w plastikowe kubki. Brudno wszędzie,do leżaka można się przykleić.W basenie wyrwane drabinki.Barmani wredni udający ze nie rozumieją o co sie prosi.Wieczny brak alkoholi w barach nawet wody!!o lodzie nie wspomnę.Rezydentka kompletnie nie reaguje na zgłaszane problemy najważniejsze jest sprzedanie wycieczki, długo by można wymieniać JEDNYM SŁOWEM MASAKRA !!!!!! za nic tam nie jedzcie !
Ogólnie ok. Nie zwracałam zbytnio uwagi na niedociągnięcia, z powodu świetnego towarzystwa. Jednak to co najbardziej przeszkadzało to: głośna muzyka, słaba lub zerowa znajomość angielskiego przez obsługę, brak menu drinków. Na wszystko to trzeba jednak patrzeć z przymrużonym okiem, ponieważ to jest Turcja! Piękna pogoda, cudowne morze, bajeczne wycieczki fakultatywne. Ogólnie gorąco polecam:)
W hotelu spędziłam najgorsze jak do tej pory wakacje w Turcji..:( To był mój piaty wyjazd do tego pieknego kraju. Braki w każdej dziedzinie, poczynając od restauracji, barów, klimatyzacji, która działa tylko w pokojach.....w innych pomieszczeniach chyba z oszczędności jest wyłączana. W barze przy basenie brakuje podstawowych napojów......alkohol jest reglamentowany.......jeżeli brakuje pracownik leci do hotelu i przynosi po jednej butelce i tym dzieli gości hotelowych.Na terenie hotelu znajduje się tylko jedno miejsce gdzie mozna napić się piwa...jest to bar przy basenie.......w lobby hotelowym gdzie obowiązuje 24 h all bardzo często wszystko kończy się już po 10 osobie.....i wtedy pracownik leci z czterema butelkami po piwie i uzupełnia ten płyn w barze przy basenie.....:(:(....Jest jeszcze wiele szokujących spraw..........:(:(. Podsumowując nie polecam tego hotelu, szkoda pieniędzy, szkoda nerwów, szkoda czasu.........można odpocząć w normalnych warunkach w Turcji. Dla zainteresowanych, którzy byli razem z nami w tym hotelu podaję nazwę naprawdę dobrego miejsca......jest to hotel LYRA RESORT w miejscowości Kizilagac na Riwierze Tureckiej.
Ogólny hałas, który powstaje wskutek prześcigania się animatorów sąsiadujących hoteli- kto głośniej puści muzykę w tym samym czasie! Pokój, łazienka i balkon ( gdzie były rozsypane pety i popiół z popielniczki) nieposprzątane jeszcze po poprzednich gościach- podłoga w pokoju i ten nieszczęsny balkon nie zamieciony do końca naszego pobytu :( Sprzątanie ograniczało się do wyrzucenia śmieci i i zmiany ręczników. Posiłki bardzo smaczne i urozmaicone. Bary hotelowe- częsty brak jakiegoś napoju np. tonik lub dżin, nawet w południe i nie uzupełniano. Brak napojów na plaży. Nie jesteśmy wymagający, ale trochę hoteli odwiedziliśmy i tu jesteśmy negatywnie zaskoczeni- 3 gwiazdki to mooooże ......... Popieramy poprzednią opinię.
Pokoi 145 na plaży 40leżaków. Plaza kamienista, gruby żwir, zapadają się nogi do kostek przy wychodzeniu z morza. Z łodzi turystycznych docierają na plażę fekalia. Dojście do plaży zapleczem innych hoteli, pomosty w trakcie budowy. To max 3*. Dyskoteka do 24, w innych hotelach dłużej. Wszystkie pokoje wychodzą na ulicę. Indywidualna klima i działa. Jedzenie monotonne, warzywa duszone, potrawka z kurczaka, pomarańcze, grapefruity. Okolica to hotele i góry. Tylko po co płacić za pokoik 20 m2 jak za Hilton kiedy idziemy w góry na 2, 3 dni. Byłem w maju 2012, obłożenie 30%. Do baru nie było kolejek, a i miejsca w loby zawsze były. Przy pełnym obłożeniu nie ma szans na relaks.
Hotel robi dość dobre wrażenie, ale jest sporo niedoróbek wynikających ( mam nadzieję) z braku doświadczeń. Są też wady nie do zaakceptowania a mianowicie brak baru przy plaży. W konsekwencji spędzam na plaży 4 - 5 godzin i nie mam możliwości napić się czegokolwiek? albo muszę biegać do pobliskich sklepów coby coś kupić? - nie taka jest idea wakacji w opcji All! Serwowane posiłki - bez zarzutu, obsługa też. Bardzo dobra łaźnia turecka. Serwis sprzątający bardzo średni: przez cały pobyt nie odkurzono i nie umyto podłogi w pokoju i łazience, zresztą na korytarzach i klatkach schodowych też nikt tego nie robił. Hotel zdecydowanie nie jest do polecenia dla osób, które potrzebują ciszy bo jest przy dość ruchliwej ulicy, a przede wszystkim w otoczeniu innych hoteli. PO południu zaczynają się wyścigi, który zespół animatorów da więcej czadu,a ich sprzęty więcej decybeli. Dla wypoczywającego oznacza to, że właśnie znalazł się w urządzeniu miksującym muzykę klubową głównie. Nawet najlepsze zatyczki nie uchronią nikogo od biernego uczestniczenia w tym chaosie.