W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Malownicze zatoczki z turkusową wodą i białymi plażami
Tętniąca życiem stolica Palma de Mallorca z gotycką katedrą
Góry Tramuntana z trasami idealnymi na piesze wędrówki
Zachwycające krajobrazy i tajemnicze Smocze Jaskinie
Hotel naprawdę dla niewymagających :) Pokoje skromne, ale czyste- codziennie sprzątane, łazienka stara :/ ręczniki często wymieniane, pościel też. Brak czajnika, lodówki itp. Położenie rewelacyjne, do plaży parę kroków, do przystanku to samo, ale jest dość głośno :D okna stare, więc wszystko słychać! Śniadania codziennie takie same tzn. chleb tostowy (był też toster), ser żółty, mortadela, konserwowa, dżem, pomidor, cebula, papryka, jajka, serek homogenizowany na słodko, płatki kawa, herbata, mleko, sok. Z rozrywek to jedynie bilard, możliwość skorzystania z internetu. Nam mimo wszystko się podobało, dużo zwiedzaliśmy więc nie zależało Nam na super hotelu, okolica godna polecenia!
Byłam tam we wrzesniu wraz z kolezanką. Bawilysmy sie swietnie!! Hotel jaki jest taki jest ale bedac szcerą spodziewalysmy sie ze luksusow nie bedzie :) Jako ze co noc wychodzilysmy (polecam dyskoteki Paradise Beach i Riu Palace-brak mi slow zeby okreslic jak swietnie sie tam bawilysmy!!) w hotelu spedzalysmy bardzo malo czasu-3 godziny spania do sniadania, a potem po plazy na obiadokolacje wiec niedogodnosci zwiazane z halasem na ulicy nas nie dotyczyly;) Jedzenie nam smakowalo-tylko obiadokolacja troche za pozno (19.30). Plaza fajna. Dyskoteki odlotowe! Bardzo duzo Niemcow, z reguly bardzo milych!! :) Polecam mlodym ludziom nastawionym na swietna zabawe !!
Hotel dla naprawde nie wymagających, czyli dla młodych:) Młodych, którzy lubią się zabawić na mieście i więcej czasu spędzaja poza hotelem. Własciciele hotelu to bardzo przemili i sympatyczni ludzie, którzy zawsze z chęcią komuś pomogą. Wielkim plusem jest położenie hotelu - w samym centrum, do każdego miejsca jest naprawde bardzo blisko :) Codziennie sprzątane pokoje i czyste ręczniki, ja polecam wziąć ze soba mały czajnik elektryczny i własną kawę :) (jeśli ktos lubi z rana, bo ta ze stołówki nie nadaje sie do picia). Gorąco polecam. :)
Na prawdę polecam, bardzo miło, nikt się nie czepia o głośną muzykę po 23:00. Hotel dla młodych którzy nie idą spać. Meble stare ale wszystko czysto i się opłaca. Nie żałuję wyboru. Lokalizacja zajebista!
Hotel adekwatny do ceny,fajnie położony,brak klimatyzacji,basenu .jest to hotel dla tych którzy potraktują go jako noclegownie a całe dnie będą spędzać na plaży bądź na wycieczkach.
dobra jakość w stosunku do ceny, pokoje czyste, duży balkon, bardzo miła obsługa, hotel dla niewymagających, dobre położenie, bardzo blisko do piaszczystej plaży, dobre połączenia komunikacyjne min do Palmy i Valldemossy, , miejscowość bardziej dla młodych i nastawionych na zwiedzanie i zabawę niż dla rodzin z dziećmi szukających ciszy i spokoju, w hotelu głośno
Hotel zdecydowanie dla niewymagajacych, pokoje i lazienka bardzo male i mega skromnie wyposazone ale za to czyste (sprzatanie + wymiana recznikow codziennie). Sniadania rowniez dosc skromne i nieurozmaicone ale pieczywo + warzywa zawsze byly swieze. Plusem jest mila obsluga i lokalizacja obiektu w centrum miejscowosci El Arenal, w bliskiej odleglosci od plazy, promenady, wszystkich barow i sklepów, a takze blisko do przystanku, z ktorego co kilkanascie minut odjezdzaja autobusy do stolicy wyspy Palmy. Tygodniowy pobyt w hotelu uwazam za calkiem udany niemniej nastepnym razem wybralabym obiekt o nieco wyzszym standardzie.
Hotel 100 metrow od plazy 70 metrow do przystanku autobusowego z ktorego odjezdza autobus co 10 min. do najwiekszej miejscowosci wyspy.hotel ok, z rozrywki tylko bilard.dobre polozenie hotelu na balety 5min autobusem(1,25 euro), bilet na dysktoteku 15 euro(w tym 3 drinki) masz wejscie na 3 najwieksze dyskoteki,z darmowych najlepsza bitch house przy promenadzie(okolo 500 metrow od hotelu).za tydz ze sniadaniami zaplacilem 900zl, uwazam ze jak na majorke cena bardzo dobra.polecam
Obiekt zdecydowanie godny polecenia, ALE dla osób szukających wrażeń poza hotelem. Pokoje skromne, małe, ale czyste i bez zarzutu. Hotel jest naprawdę super położony, w centrum tętniącej życiem miejscowości!! Blisko do szelkiego typu miejskich atrakcji!! Pare metrów od przystanku, z którego co max co 5m odjeżdżają autousy do Palmy;) Miejsce polecam młodym, imprezowym ludziom!!! Bawcie się dobrze, bo są do tego SPORE predyspozycje;P
Hałas z ulicy przeszkadzał mniej niż zachowanie bardzo głośnych polskich sąsiadów. To wspominam jako najbardziej uciążliwą rzecz z całego wyjazdu (imprezy na tarasie, masa przekleństw i namawianie się na "atak" bufetu bez wykupionego wyżywienia) Nam akurat trafił się pokój z tarasem od ulicy. Faktycznie wszędzie jest blisko, a biorąc pod uwagę jasną i świetną hiszpańską komunikację, dojazd do stolicy Majorki, Palmy, był łatwy i szybki ( ok 20 min autobusem miejskim za ok 1 eur). Co do hotelu - faktycznie bardzo miła obsługa, ale urządzenia w tzw części wspólnej średnio zachęcające do użytku. Jedzenie bardzo przeciętne, raczej skromne, ale w miarę smaczne. śniadania klasyczne ( lepiej wcześniej przychodzic, bo potem może zabraknąc np pomidorów). . Polecam podróżowanie na własną rękę - w Palmie obok zabytkowego dworca znajduje się informacja turystyczna, poza tym na dworcu wykupuje sie wycieczke zabytkowy pociąg + zabytk. tramwaj + statek z palmy i spowrotem za ok. 20 EUR w sumie. Wyjazd wspominam miło, najważniejsze, żeby była pogoda, bo wtedy, w hotelu tylko się sypia, więc po co jakiś lepszy?
Hotel Salpi nie powinien nosic miana hotelu.O wczesnych porach rannych na korytarzach hotelu bardzo halasliwe sprzataczki. za oknem ruchliwa ulica i oczywiscie halas. Nieuprzejma obsluga hotelu mowiaca wylacznie po hiszpansku!!! To rodzaj domku letniskowego w centrum Warszawy. Absolutnie nie polecam!!
Super,super,super!!!!!!
Pokoje o lepszej lokalizacji przydzielono turystom głównie niemieckim, Polakom zaś - pokoje od podwórka /widok na budowę/. Pokój bez wygód; wyeksploatowana łazienka, chociaż malowana chyba rok albo dwa lata temu. Obsługa jednak bardzo miła.
Hotel prosty ale baaardzo fajny. Bardzo miła i przyjazda obsługa witająca sie z nami po kilka razy dziennie hiszpańskim Hola i szczerym uśmiechem, jedzenie również proste, ale smaczne i zawsze dobrze podane, połozenie mimo ze w centrum to nie męczące ani hałaśliwe, blisko do marketów, plaży, mnóstwa restauracji, przystanku z którego można dojechać prosto do przepięknej Palmy, jednym słowem - rewelacja :)
Jadąc do hotelu Salpi nie nastawiałam sie na luksus, ale to co zobaczylam troche mnie przerazilo... W pokoju nie ma zadnych udogodnien typu radio, nie wspominajac juz o tv, ale prawdziwym 'cudem' jest lazienka. Jesli ktos jest wrazliwy na tym punkcie powinien zdecydowanie sobie darowac. Cos, co mialo sluzyc do mycia przypominalo skrzyzowanie prysznicu z wanna i nie bylo sluchawki tylko dysza wystajaca z gory (trzeba sie bylo nagimnastykowac zeby sie umyc), malo tego na sam koniec odplyw wody sie zatkal, jak sie pozniej okazalo przez odpadajaca z wanny emalie.... :( Aha, no i jeszcze trzeba wspomniec ze w hotelu w zaden sposob nie da sie odpoczac od halasow, bo slychac zarowno glosne odglosy z ulicy, jak i Niemcow mieszkajacych w hotelu, dla ktorych cisza nocna nie znaczy chyba nic...
Co do jedzenia........ w sumie to nawet nie mam ochoty go wspominac, ale aby bylo sprawiedliwie.......... Przez caly tydzien na sniadania nie bylo jadalnej wedliny -caly czas jakas kielbasa typu nasza mortadela tyle ze z duza iloscia tluszczu i ser zolty, wodny dzem, nutella i mleko z platkami kukurydzianymi (dodam ze teraz mam obrzydzenie do sera zoltego). Na obiadokolacje, ktora zaczynala sie o 19.30 czasami cos sie zmienialo, ale czesto byla 'ranna' wyzej wspomniana mortadela smazona w panierce, ryz albo makaron w przyprawach i frytki (dzieki Bogu), jesli chodzi o salatki to tylko pomidory - niekoniecznie swieze, ogorki i salata. Zupa na tydzien byla tylko raz -dziwnego koloru rosol. Aha, chyba nie wspomnialam ze sa tez problemy z elektrycznoscia - jak wlaczalam suszarke do wlosow to gaslo swiatlo...... Ogolnie rzecz biorac, jesli ktos chce sobie pozwiedzac i sie pobawic to nie bylo zle.... do hotelu chodzi sie tylko spac. W sumie hotel nie jest drogi wiec mozna jakos przebolec. Zdecydowanie dla mlodych, poniewaz jest duzy gwar i bardzo duzo mlodych ludzi w hotelu.
Jesli chodzi o sama miejscowosc to jest tam dosc drogo, ale piekna promenada nadmorska rekompensuje wszystko. Przy niej duza ilosc sklepikow, barow i kawiarenek oraz dyskotek. Plaza ladna i czysta, ale jak ktos chcialby pokapac sie w turkusowym morzu to nie tutaj... Zdecydowanie polecam wycieczki do Aquacity i Marinelandu.
- hotel w dobrej lokalizaji, w samym centrum miasta- 3min do morza
- jest bardzo skromnie, nie ma telewizji,radia,basenu - polecam wiec tym ktorzy zamierzaja jak najmniej czasu spedzac w hotelu
- bardzo mala i niezbyt czysta łazienka
Hotel polecam poza VII i VIII ze względu na brak klimatyzacji. Plusy : miła obsługa, wszędzie blisko, niezłe jedzenie, cena.
Minusy : upał, hałas, hałas, upał. Dla imprezowych.
bylismy tam w lipcu 2006. hotel połozony rzeczywiscie przy ruchliwej uliczce, ale nie typu Marszalkowska, bo uliczka waska i zastawiona samochodami. do plazy bliziutko, mielismy widok na blekitne moze. nasi znajomi jednak nie mieli tyle szczescia. mieli widok na mór!!!!!na dole byl śmietnik a z boku lazienki sasiedniego hotelu. jak w kreskówce. Sniadania malo urozmaicone, tylko ser i mortadela. pokoje standard niski, lazienki bardzo niski ale codziennie sprzatane i z nowymi recznikami. polecam mlodym duchem, nastawionym na imprezowanie i zwiedzanie-bardzo tanie wynajecie samochodu.smieszny recepcjonista, ten z wasami;)