Opinie o hotelu
Samaka Comfort

Witam, Powiem krótko położenie i widok na morze super. Cała reszta DNO albo jeszcze niżej. Jedzenie żadne, codziennie to samo i nie dobre. Opcja All w praktyce nie istnieje ciągle nie ma nic-coli, fanty itd. o piwie nie wspomnę i wszyscy mają ze wszystkim problem. Pokoje pomiętają lata 90-te, kable na wierchu, gniazdka porozwalane, strach się dotknąć. Obsługa tylko kombinuje jak tu wyciągnąć kasę nie dając nic w zamian. A do tego kradną pieniądze z ubrań i bagażu, mnie okradli 2 razy. Łazienka absolutnie żadną, syf, nie ma ręczników a nawet papieru toaletowego. Sprzątanie-przez tydzień jeden raz po interwencji na recepcji. Zdecydowanie NIE polecam za żadne pieniądze a tym bardziej takie.

Hotel ma dobre położenie z dostępem do plaży i ładnym basenem.Minęły jednak czasy jego świetności i wymaga remontu - szczególnie łazienki. Obsługa beznadziejna, zajęta dyskusjami i telefonami komórkowymi. Wszędzie brudno lub brudnawo. Jedzenie smaczne, ale jednostajne i podane mało apetycznie. Talerze obtłuczone i plastikowe kubeczki do wszystkich napojów. Należy zabezpieczyć się w środki przeciw komarom.

Hotel jak najbardziej adekwatny, do ceny która zapłaciłam (1150zł za tydzień na przełomie sierpnia/września). Położenie hotelu w sieci osadniczej miasta - Villige Road - duży plus, przed hotelem ładnie oświetlona szeroka promenada, brak hałasu jak to ma miejsce w Sakkali. Jedzenie - śniadania mało urozmaicone, codziennie to samo (wędlina, ser żółty, biały, fasolka na ciepło, 5 rodzajów warzyw, mleko na ciepło, zimno, płatki śniadaniowe,smażony naleśnik, kawa, herbata, soki), 4 rodzaje pieczywa, ciasteczka francuskie, chałwa - generalnie sporo ale CODZIENNIE to samo. Obiady urozmaicone, część dań codziennie ulegała zmianie, jedna zupa, owoce (winogrona, melon, daktyle) sporo ciast. Lekki rozgardiasz na stołówce, jedna dnia sztućce leżały przy wejściu, drugiego koło pieczywa, a trzeciego jeszcze gdzieś indziej. Hotel - z głośno pracująca klimatyzacją i z wypadająca klamką od drzwi, firanka od brudu, aż czarna; pokój duży i przestronny, Otoczenie hotelu - zadbane, bardziej niż pokoje w hotelu, ręczniki na plaży trochę brudne, dużo leżaków, nie było problemu ze znalezieniem miejsca pod listkami palmowymi :) Obsługa - nachalna, za byle co oczekuje bakszyszu, no cóż ten typ tak ma ;) Taka moja subiektywna opinia odnośnie Samaki, jeśli ktoś jedzie aby wygrzać się w słoneczku, poznać trochę Egiptu i nie zależy mu na wygodach to polecam! Oczywiście za kwotę 1150zł, jeśli zapłaciłabym więcej niż 1500zł to na pewno nie byłabym zadowolona.

Wrażenia z hotelu są bardzo nie miłe!! obsługa hotelu nie interesuje się problemami turystów ani w najmniejszym stopniu! jedzienie okropne codziennie to samo na śniadanie i kolacje ! brud i smród wszędzie gdzie się da. Pokoje nie sprzątanie,kurze strzepywane nie ścierane ,wanna skamieniała, rdza,usterki zgłoszone do recepcji albo wogole nie naprawiane albo po długim czasie! klimatyzacja nie działa! kelnerzy nie mogą wchodzić na teren hotelu a jednak jeden to zrobił ukradł klucz z pokoju podczas gdy brałam prysznic,na własną reke trzeba bylo go szukac chociaz zostalo to zgloszone do recepcji,wchodzil kilka razy do pokoju dobrze ze zdazylismy wyniesc wszystkie rzeczy do znajomych bo moglismy zostac bez niczego!!!gdy złapaliśmy tego goscia razem ze znajomymi oddal klucz a recepcja stwierdziła ze nic sie nie stało rezydentka to juz wogole brak jakichkolwiek słów!!kompletnie nie zainteresowana sprawami turystow!!wycieczki organizowane przez nasza rezydentke pania ANIE raz drozsze niz w biurach z ulicy!! wiekszosc kasy idzie dla niej ! Ludzie nie nabierajcie sie na VIVE CLUB ani na jej HOTELE!

karaluchy i obłedna ilosc komarów,do tego koszmarna restauracja,klejace sie od brudu stoly i krzesla,wyszczerbione i popekane kubki,pelno ruskich jak i w calej Hurghadzie

Byliśmy tam w czerwcu 2009 - cudownie odpoczeliśmy i polecam dla rodzin z dziećmi !!!Obsługa całkiem miła , jedzenie znośne i plaża pod oknem....

Ja również czytałem opinie na tym portalu i miałem pewne obawy przed wyjazdem. Byliśmy we czwórkę (2 pokoje 2 os.), poznaliśmy jeszcze 4 inne osoby tam mieszkające i każdy był jednak zadowolony z hotelu. Oczywiście wyposażenie pozostawia wiele do życzenia: stary telewizor i lodówka (która nam się zepsuła, ale została szybko naprawiona) czy niezbyt piękne meble. Za to zalety są dużo większe: pokoje są duże, łóżka wygodne, obsługa bardzo miła i pomocna (recepcje), pokoje czyste (codziennie sprzątane, nowe ręczniki). Największym jednak plusem jest położenie hotelu-nie jest w bardzo hałaśliwym centrum (ale dojazd zajmuje ok 10 min. taxi za ok. 15LE lub busem), blisko fajnej plaży i małego centrum, w którym jest wszystko co znajdziemy w dużym centrum (sakkala)-lokalne biura turystyczne, sklepy z pamiątkami, mini-markety, bary, restauracje. Jedzenie dobre, bardzo podobne do europejskiego, wybór duży choć urozmaicenie z dnia na dzień niewielkie, dużo owoców i warzyw (ale trzeba pamiętać żeby ich nie jeść przez pierwsze 2 dni pobytu żeby nie prowokować zemsty). My dużo podróżowaliśmy, więc zawsze dostawaliśmy suchy prowiant z recepcji jeśli nie załapaliśmy się na śniadanie. Także powrót późno nie był problemem bo obiadokolacje można było zjeść do godziny 1. Podsumowując-dobry hotel 3gwiazdkowy, z pomocną obsługą, dobrym jedzeniem, czystymi pokojami i świetną lokalizacją.

Czytałem poprzednie opinie i jestem zaskoczony. Wróciłem dwa dni temu z Egiptu, gdzie mieszkałem w tym hotelu i wrażenia mam pozytywne. Moze miałem szczęscie, dla mnie i moich znajomych hotel był OK.

NIEZŁA LOKALIZACJA OBOK PRZYJEMNEJ ALEJKI, PO ZA TYM NIE TRZEBA DALEKO WEDROWAC ZEBY NURKOWAC MOZNA JUZ Z PRZYHOTELOWEJ PLAZY. NAJWIEKSZYM MINUSEM TO WSZEDOBYLSCY ROSJANIE I ROSJANKI, KTORYCH ZACHOWANIE JEST DELIKATNIE MOWIAC ZENUJACE, A OBSLUGA UNIKA ZWRACANIA IM UWAGI. POKOJE PRZYZWOITE, POSPRZATANE, CODZIENNIE WYMIENIONE RECZNIKI I DOKLADNIE POSCIELONE LOZKA. CENA ADEKWATNA, CHOCIAZ JAK ZWYKLE MOGLIBY COS DORZUCIC :)

Właśnie wróciliśmy z tego hotelu, kategoria 4* to nieprawda, najwyżej 2 i to tez naciągane. Nie należymy do osób wymagających, ale jakieś miniumum powinno być zapewnione, a w tym hotelu było brudno, pokoje stare i brudne. Ciepła woda w łazience była przez pół godziny dziennie i to o różnych porach. Restauracje to katastrofa, niechlujstwo i brud, a posilki nie do jedzenia, codziennie to samo i niesmaczne, a wręcz obrzydliwe, np. bułka moczona w mleku albo stara wątróbka, nie było mięs ani owoców. Tragedia. Mieliśmy opcję all, ale w tym hotelu nie można z tego korzystać, bo kawa wydawana jest tylko pół godziny, nie ma żadnych ciast i tak dalej. Ogólnie hotel nie nadaje się dla cywilizowanych ludzi.

Hotel był naprawdę niezapomnianym zjawiskiem, powinni go zamieszczać w przewodnikach po Egipcie w miejscach, których nie wolno odwiedzać!
Chociaż dla ciekawskich polecam, to trzeba zobaczyć, w życiu nie spotkałem się z taką arogancką i chamską obsługą w hotelu. Muszę przyznać, że na początku myślałem, że to ukryta kamera, ale niestety... Jeśli jesteś masochistą, lubisz jeść pomyje i masz nadwyżkę dobrego zdrowia to polecam właśnie ten hotel. Przed wylotem z Polski polecam zarezerwować pokój w szpitalu, żeby od razu udać się na odtrucie. A biuro podróży oferujące te wycieczki - powinni zamknąć!

Hotel El samaka Comfort to tragedia! Nie wierzcie 2 gwiazdki za dużo gratis. Jedzenie stare nie dało się jeść nawet przy opcji all inclusive. Opcja all inclusive pozostawia wiele do życzenia. O wszystko musisz się prosić, napoje dostaniesz z ciężką biedą, jeśli wezmiesz ze sobą szklankę, żeby się przejść wołają "1 dolar lub euro", a drinki dopiero od 19.00 do 23.00, gdzie w innych hotelach taka opcja istnieje przez całą dobę. Obsługa nieprzyjemna, pokoje jednynie może "przetarte szmatą" w trakcie pobytu. Nie polecamy, a wierzcie nam mamy porównanie. Hotel ogólnie wystrojem powraca do lat 80-tych. Ogólnie przestarzegam! Dodatkowo mało za niego nie zapłaciliśmy, a żywiliśmy się na mieście, czyli doliczcie dodatkowo pieniadze na samo jedzenie, bo tam po prostu się nie da! Tragedia!

Bardzo miło byliśmy zaskoczeni pokojem, cudowny widok na morze. Z czystościa było troszke gorzej ale nic dramatycznego. Jedzenie takie sobie, stosunkowo mało urozmaicone, ale co ważne nikt nie chorował także zemsta faraona nie działa. Obsługa troche nachalna jeśli chodzi o napiwki. Hotel zapewnia stosunkowo mało rozrywek także polecam wstać z leżaka i zwiedzać. Ogólne wrażenie neutralne na mały plus.

Właśnie wróciłam z tego hotelu, naprawdę godny polecenia.
Ale Samaka Comfort, Beach podobno niespecjalnie turyści narzekali.
Przepiękne położenie nad samym morzem z dużym basenem, czysto pokoje ładnie urządzone, przestronne.
Ludzie mi odradzali ten hotel na forum i on ma bardzo złe opinie ale naprawdę to jest nieprawda!
Jedyne na co mogę narzekać to na jedzenie - do niczego. Co dzień to samo.
Reszta rewelacja.
Niektórzy w domach lepiej nie mają:-)
Piękny ogród, papugi, piękne palmy w nocy wszystko się świeci. Bardzo dbają o porządek. Co dzień wysprzątane pokoje bez napiwków.
All inclusive to niespecjalna opcja za herbatę do kolacji trzeba płacić, i po 16 nie można się nigdzie napić, dopiero o 18 na kolacji. Trzeba stać w długich kolejkach po napoje.
Nie polecam dla rodzin z dziećmi nie ma basenu dla nich.

Jeśli chodzi o sam pokój to trochę obskurny. Jednak dla tych ktorzy nastawieni są na zwiedzanie nie ma to większego znaczenia. Pokoje codziennie sprzatane. Łóżka wygodne i zawsze ładnie pościelone. Jeśli ktoś liczy na luksus to troszkę się rozczaruje. Posiłki trochę monotonne, ale w ilości wystarczającej. Nikt głodny nie chodził. Obsługa w porządku.

Hotel dosyć kameralny, ale jednocześnie jest już dosyć stary i da się to zauważyć właściwie na każdym kroku. Począwszy od pokoju, poprzez korytarze, restaurację etc... Samo natomiast polożenie jest fantastyczne: piękna plaża (choć nie piaszczysta) i rafa, całkiem ciekawa okolica, także jeżeli chodzi o nocne zycie, zwłaszcza dla tych którzy lubią gdzieś zaimprezować wieczorem. Sam hotel w sumie czysty, ale minusem może być wyżywienie. I nie chodzi o to, że jest niedobre, bo nie jest, ale przede wszystkim to że monotonne. Właściwie przez cały czas było to samo. Kupując wczasy nastawiliśmy się, że nie kupimy czegoś drogiego, więc dla nas to nie było zaskoczeniem, ale sądzę, że dla niejednego ta oferta mogłaby być rozczarowująca. My oceniamy nasze wakacje bardzo pozytywnie i pewnie wróciłabym tam jeszcze raz, tym bardziej, że dziś u nas tylko 3'C i szaro i buro :) Pozdrawiam

Taki po prostu przeciętny hotel. Nic nadzwyczajnego. Nie poraża, ale też i nie zachwyca. Byliśmy tutaj w lipcu 2007 roku i prawdę powiedziawszy liczyliśmy właśnie na coś takiego. Dla nas najistotniejsza była cena. Jako, że w samym hotelu zazwyczaj nie mamy w zwyczaju przebywać, a traktujemy hotel jako miejsce noclegowe, ewentualnie miejsce do konsumpcji, dlatego własnie uważamy, że hotel zasługuje na dobrą czwórkę. Z tej oceny istotne jest, że jest czysto i schludnie. Kuchnia jest poprawna, nawet całkiem smaczna i to jest najważniejsze. Jeśli ktoś liczy na coś więcej to niech z pewnością wybierze coś droższego, bo może się poczuć rozczarowany. Przy hotelu całkiem ładna plaża, ciepłe morze i baza do nurkowania. Serdecznie pozdrawiamy

Właśnie wróciłam z tego hotelu - byłam tam od 9 do 16 listopada 2007. Większość zamieszczonych na tym portalu opisów jest zgodna z rzeczywistością, dlatego nie będę ich powtarzać. Powiem tylko, że hotel ma wiele wad, ale też ogromną zaletę w postaci świetnego położenia w spokojnym i dość eleganckim (jak na tamtejsze warunki) centrum handlowo - rozrywkowym. Jeśli ktoś jest nastawiony wyłącznie na wypoczynek w hotelu,luksusowe jedzenie,picie itp. to rzeczywiście srogo się rozczaruje. Jeżeli zaś ktoś jedzie do Egiptu, żeby podziwiać czyste i ciepłe morze oraz spuściznę po starożytności - to brak frytek i kelnerek w kusych spódniczkach w niczym mu nie przeszkodzi.

Obsługa bardzo nachalna, niegrzeczna. Osoby pracujące na recepcji szukają pretekstu żeby ściągnąć z turysty dodatkowe pieniądze. W hotelu jest dużo rodzin egipskich,którym obsługa dogadza- jest to hotel, w którym powinni mieszkać tylko tubylcy.

Hotel powinien mieć chyba minus cztery gwiazdki!! Masa Rosjan. Po prostu masakra! Mieliśmy pakiet all inclousive a chodziliśmy głodni. Napoje alkoholowe podawane z wielką łaską w jak najmniejszych ilościach. Była to nasza podróż poślubna, po której nie pozostały nam miłe wspomnienia. Plaża ok i to wszystko.