Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony przy głównej promenadzie, przy Morro Jable, na lekkim wzniesieniu, w pobliżu centrum handlowe, restauracje.
Zaledwie 250 m do Playa de Jandia - jednej z najpiękniejszych plaż w Europie, wyróżnionej certyfikatem Błękitna Flaga.
Dla dzieci: mini klub, plac zabaw, zajęcia sportowe i animacje.
W pobliżu hotelu znajduje się szkoła windsurfingu i nurkowania (odpłatna).
Polecam hotel Sunrise Jandia Resort. Mieliśmy pokój z tarasem- widok na latarnie i ocean. Sprzątany codziennie (wymiana ręczników i pościeli) Przepyszne, zróżnicowane jedzenie w formie bufetu, każdy znajdzie coś dla siebie, ogromy wybór i miła obsługa - szczególnie barmani Antonio i Maria :) W opcji ALL nielimitowana ilość napoi i lokalnych alkoholi, zdecydowanie godna ceny. Miasteczko sympatyczne, dużo sklepów gdzie można się targować i kawiarenek. Piękna plaża -mięciutki, złoty piasek, fale i extra widoki, jest gdzie spacerować (Polecam punkty widokowe na plaże Sotavento de Jandia) Warto wypożyczyć auto (osobowy od 35E, terenowy ok 80E za dzień) i pojechać w kilka miejsc ( Cofete, Ajuy, Costa Calma, Corralejo, Pto del Rosario, Betancuria)
Bylismy z żoną w styczniu 2010! Więc świeże wrażenia.Było napradę dobrze,pogoda udała się,spacery super,hotel godny polecenia! Miła,sympatyczna obsługa.Mieliśmy cichy pokój.Skorzystaliśmy z dwóch wycieczek-po Fuerteventurze i wypad na Lanzarote.Było fajnie.Przewdniczki z Itaki-pełny profesjonalizm.:-)
Z naszych obserwacji wynika że, położenie hotelu i jego lokalizacja były chyba idealne. Blisko do plaży i centrum handlowego z drugiej strony z dala od hałasu i niebezpiecznych miejsc. Hotel idealny do wypoczynku z rodziną. Ofszem widziałem jednego karalucha ale i tak do czystości pokoju bym się nie czepiał. Co mnie osobiście trochę drażniło to animacje i rozrywka hotelowa, na którą składały się głównie tańce niemieckiej geriatri i muzyka z niemieckiej listy przebojów disco polo. Ogólnie mówiąc polecam wypoczynek w hotelu Jandia Resort. I jeszcze krótka reklama. Słowa uznania należą się przedstawicielom ITAKI, którzy działali perfekcyjnie. Pozdrawiam ich i dziękuję. Piotr
Hotel ogromny, daleko do plaży trzeba przejść wszystkie kondygnacje starej części hotelu po schodach lub jechać duszna windą. Potem przez pastwiska dla kóz które strasznie cuchną albo ok 1 km dalej do przejścia z kładką. Następne 2 km dalej obok Cosmo schoping center. W czwartki targ za budynkiem Cosmo. Leżaki po 9 Euro uważam że drogo. Sam hotel poza tym zę ma stare i nowe części w porządku. Polecam kwaterować się w części Tamango jest najnowsza i najładniejsza mimo ze bez rewelacji. Baseny duże fajny animator który prowadzi śmieszne ćwiczenia i zabawy w wodzie. Niestety pełno Niemców wszędzie i są o niebo lepiej traktowani niż Polacy, w jadalni zawsze mają stoliki pod oknem ( na czas serwowania kolacji w 2 turach stolik jest przypisany przy innych posiłkach dowolnie ) są hałaśliwi dzieci biegają samopas polecam sprawdzić przed urlopem czy w tym czasie Niemcy mają jakieś święta i wakacje. Ręczniki na plaże można wypożyczyć w hotelu za 10 Euro zwrotne, w trakcie pobytu wymienić na czyste za 2 Euro.Jedzenie zróżnicowane każdy znajdzie coś dla siebie ogromy wybór i miłą obsługa. teoretyczne nie można nalewać w butelki napojów ani np robić kanapek na plaże ale nikt nie upomina. Posiłki w formie szwedzkich stołów, napoje obsługa serwuje tyko Niemcom :) Animacje wieczorne słabiutko, pokaz węży dj który gra oczywiście głównie nimieckie piosenki , nikt nie mówi po polsku nikt po polsku nie opowiada , np animacje prowadzone są najpierw po niemiecku potem po hiszpańsku a potem specjalnie dla Polaków po angielsku :)
Miły pobyt 7 dni,23-30.11.2009,pogoda znakomita 29,dowcipna i kompetentna rezydentka Itaki, pani Beata, pokoje średnie ale czyste, tylko część ma widok na ocean,95% to emeryci z Niemiec,dobra kuchnia, ogromna piaszczysta plaża oddalona o 500 m po przejściu ulicy i porośniętych krzakami wydm; na plaży i wydmach mnóstwo starych niemieckich naturystów, mężczyzn i kobiet - żenujące widoki. Ogólnie hotel sympatyczny i wakacje bardzo udane. Warto wykupić super-wycieczki po Fuerteventurze i Lanzarote.
Spędziliśmy piękne 2 tygodnie w tym hotelu. Mieliśmy pokój z tarasem i z widokiem na ocean. Pokoje były sprzątane codziennie włącznie z wymianą ręczników, natomiast pościel zmieniano co 3 dni. Pokój był w głównej części hotelu, miał klimatyzację i wentylator, czysty z nowymi meblami.D o dyspozycji gości były 4 windy wewnętrzne i jedna zewnętrzna-ta niestety była nagrzana od słońca i lepiej było przejść się pieszo po schodkach. Przy opcji all incl. wyżywienie było bardzo obfite i co ważne urozmaicone. Bez ograniczeń dostępne napoje, soki wina, piwo, woda mineralna i kawa we wszystkich bufetach na terenie hotelu. Bardzo duży wybór napojów alkoholowych do godz. 24. Obsługa hotelowa zawsze miła, służąca pomocą i poradą. Rezydentka z B.P. Itaka była osobą kompetentną, punktualną, zawsze do dyspozycji turystów od momentu przylotu aż do wylotu. Duży wybór ciekawych wycieczek fakultatywnych. Osobiście mogę polecić dodatkowo wynajem auta z klimatyzacją i objazd po całej wyspie- piękne widoki i wrażenia murowane! Z tego co wiemy to turyści bez opcji all byli umieszczani w tzw. bungalowach gdzie nie było klimatyzacji i był niższy standard pokoju. I jeszcze jedna rzecz: ten hotel w rzeczywistości wygląda lepiej niż na folderach ponieważ cały tonie w pięknych krzewach i kwiatach. Kąpiel w oceanie zostawia niezapomniane wrażenia. Polecamy!
Ogólne wrażenia dobre , hotel nie najnowszy ale wystarczający , bardzo czysto , super obsługa , wieczory nudne , kpl zero wieczornych zabaw , straszna nuda , 70 % gości to geria niemiecka i wieczory sa ustawiane pod nich , brak Polskich programów w TV
Hotel bardzo ładny, duzy, super dostosowany dla wózków z dzieckiem (windy, podjazdy obok schodów) Jedzenie- duzy wybór, bardzo dobre. Kawałek idzie sie do plazy, ale nie ma tam zandego hotelu przy samej plazy. Czystość w hotelu- OK, ja tam nie widziałam zadnych robaków czy karaluchów... POLECAM.
Hotel dość brudny, szczególnie gigantyczna stołówka pełna much.W pokojach karaluchy i odpadający tynk.W basenie nierozpuszczone wielkie grudy chloru, które wyławiało moje dziecko.Posiłki urozmaicone, duży wybór ryb oraz wszelkiego rodzaju owoców morza, niestety często przypalonych lub niedogotowanych. Na korytarzach hotelowych często leżały pety lub niesprzątnięte brudne szkło. Około kilometra do plaży. Windy popsute bez klimatyzacji, stojąc w nich między piętrami można się udusić. Obsługa hotelowa bardzo miła, szczególnie zatrudnione dwie Polki. Wyspa przepiękna rekompenmsuje warunki hotelowe, które w zadnym przypadku nie zasługują na 4 gwiazdki
Stary hotel, brudno w pokojach i na terenie hotelu, śmierdzi ściekami. Polecam pokoje tylko z widokiem na morze!
Hotel bardzo ładny i rozległy,pokoje czyste i zadbane,do plaży trochę trzeba się przejść,ale warto,jest przepiękna.W okolicy dużo sklepów i restauracji.Ogólnie pobyt bardzo udany.
Hotel dość brudny, szczególnie gigantyczna stołówka pełna much.W pokojach karaluchy i odpadający tynk.W basenie nierozpuszczone wielkie grudy chloru, które wyławiało moje dziecko.Posiłki urozmaicone, duży wybór ryb oraz wszelkiego rodzaju owoców morza, niestety często przypalonych lub niedogotowanych. Na korytarzach hotelowych często leżały pety lub niesprzątnięte brudne szkło. Około kilometra do plaży. Windy popsute bez klimatyzacji, stojąc w nich między piętrami można się udusić. Obsługa hotelowa bardzo miła, szczególnie zatrudnione dwie Polki. Wyspa przepiękna rekompenmsuje warunki hotelowe, które w zadnym przypadku nie zasługują na 4 gwiazdki
Ogólnie hotel robi bardzo dobre wrażenie.Praktycznie z każdego miejsca rozciąga się piękny widok na ocean.Pokoje przyzwoite,czyste.Jedzenie wyśmienite i zróżnicowane,obsługa w hotelu bardzo miła.Mój termin wyjazdu to maj-piękna słoneczna pogoda,już ciepło ale nie za gorąco, bardzo silny wiatr ale to typowe dla wyspy i nie aż tak uciążliwe.Animacje w hotelu bardzo słabe(możliwe,że przed sezonem).Do jednej z najpiękniejszych plaż na wyspie blisko,duże tarasy słoneczne-w różnych miejscach,wszędzie widok na ocean,niezbyt tłoczne.Można tanio wypożyczyć samochód(25E)i w jeden dzień zwiedzić całą wyspę.
Spędzialam tam świetny tydzień. Przede wszystkim sporo Polaków, miłe Polki na recepcji, wogóle obsluga w hotelu świetna. Dobre jedzienie, świetne drinki. wokoło pełno perfumerii, na strefę bezcłową nie ma co liczyć-drożej i tylko jeden sklep. co do hotelu to lokalizacja świetna, nie za blisko i nie za daleko plaży, plaże piękne, szerokie, piaszczyste, piekne krajobrazy, polecam gorąco. Objechałam całą wyspę, więc mam porownanie.
Spędziliśmy tydzień w marcu, wsztstko było ok.. bardzo dużą wygodą jest obecność polki,recepcjonistki p.Marty- szalenie uprzejma i bardzo pomocna. Jedzenie ekstra, przytyłem 2kg obsługa bardzo sympatyczna i nigdy nie było z niczym żadnych problemów, dużo Niemców ale to normalne, są dłużej w strefie euro, dj jest ok puszcza także polskie kawałki, może trochę za stare ale dba o Polaków. Woda w basenie ciepła i czyściutka, bar przy basenie zaopatrzony super, wycieczka na Lanzarotte zorganizowana przez Itakę ok. poza tym warto pożyczyć samochód i zwiedzać wyspę bo jest tanio, nie tankować więcej jak za 15 euro bo się nie wyjeździ. Jedyny mankament brak w telewizji polskich stacji , choć p.Marta zgłosiła tę uwagę do dyrekcji i mają przeprogramować telewizory. W pokojach czyściutko, sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. I to by było na tyle. Spokojnie polecam , wart swojej ceny. Andrzej i Larysa. Ozorków
SUPER!!!
W porównaniu ze wcześniejszym doświadczeniem z \'all inclusive\' - nieporozumienie. Do baru mieliśmy bardzo daleko. Brak możliwości decydowania o wyborze picia, tzn. w zależności od posiłków wyłączano automaty z napojami gorącymi albo zimnymi. Super animacje dla dzieci, w pobliżu dwa place zabaw plus mini na terenie hotelu. Hotel wypełniony Niemcami. Ciężko porozumieć się po angielsku, w szczególności z kelnerami, bardzo sympatyczni, ale zamiast piwa przynosili wino, a zamiast soku pomarańczowego dla malutkich dzieci przynosili napoje gazowane z lodem. Niemiły kontakt z pracownikami recepcji. Hotel polecamy rodzinom z dziećmi, najlepiej znającym język niemiecki :)
Hotel ogólnie OK bez uwag ma swoje 4*. Na poczatku zaskoczyło mnie dzielenie gosci na kolacjach na 2 tury i dodatkowo na kolacje ma sie z gory wyznaczony stolik, ale po 2 dniach okazało się to bardzo praktyczne i fajne rozwiązanie. Hotel przepełniony niemcami nie dało się tam dostrzec innej nacji niż polacy, niemcy i hiszpanie, generalnie hotel polecam dla rodzin z dziećmi. Położenie hotelu jest rewelacyjne-blisko centrum i piękna plaża, szeroka, piaszczysta i zadbana!! Oczywiście bez wątpienia polecam wynajecie samochodu do objechania całej wyspy-bombowa sprawa i polecam plaże Sotavento oraz miejscowość Ajuy!! Do hotelu można śmiało jechać!!!
Hotel bardzo fajny,jedzenie rewelacyjne,bardzo urozmaicone,dużo ryb, owoców morza,obsługa hotelowa świetna .Wydawało mi się, że traktowano nas przyjażniej niż Niemców.Do plaży kawałek,ale nam to nie przeszkadzało.Wszędzie blisko( sklepy, tawerny,wypożyczalnie samochodów). Samochód WW Polo 22Euro/dzień ,benzyna 3zł/l -polecam! .Ogólnie super 7-dniowy pobyt,ale przynajmniej ze 2 dni za krótki .Polecam wycieczkę na Lanzarotte.
Super!!! Super!!! Super!!! Polecam wszystkim!!! Niesamowite wakacje!!! Fantastyczny urlop!!! Dużo wrażeń!!! Na pewno tam jeszcze raz pojadę!!! A rejs katamaranem był superową frajdą, którą polecam wszystkim pozytywnie nakręconym ludziom!!! Leżysz na siatce, a pod Tobą niespokojne wody oceanu - warto przeżyć!!!