1206 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 7 km do Limnoupolis Water Park - jednego z największych parków wodnych w Grecji.
Atrakcje dla dzieci: animacje, basen ze zjeżdżalniami, 2 brodziki, plac zabaw.
Doskonałe położenie: tylko 300 m do centrum, ok. 4 km do jednego z najpiękniejszych miast na Krecie - Chanii.
Tylko 500 m do piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Godny polecenia hotel ma kameralne bungalowy, obsługa miła i cierpliwa, jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone, okolica bardzo spokojna, a sklepy niedrogie, osoby, które szukają dyskotek to nie polecam bo ich brak, można pojechać do Chanii(4 km) lub Aghi Marima(4), dla ludzi szukających spokoju, pustych plaż oraz dla rodzin z dziećmi bardzo polecam.
Dwa tygodnie temu wróciłam ze wspaniałych wakacji na Krecie. Już po wejściu do recepcji stwierdziłam, że wybrałam bardzo dobry hotel i wcale się nie myliłam. Weszłam do pokoju i zobaczyłam średniej wielkości pokój z małą łazienką (przesadą było to, że trzeba mydlić się na zewnątrz, a dopiero potem wchodzić do kabiny) i dużym tarasem. Oczywiście pełne wyposażenie (suszarka, TV:bez polskich programów, klimatyzacja. W katalogu pisało, że jest radio, jednak my go nie posiadaliśmy). Pokoje były sprzątane codziennie łącznie z wymianą ręczników i pościeli. Ośrodek jest bardzo duży i położony w zieleni. Na terenie hotelu znajdowały się również dwa baseny-jednak płytkie, bo tylko 1, 50 m. Nie narzekaliśmy, bo dało się normalnie popływać. Co do leżaków na plaży to ludzie już o 7 rano chodzili z ręcznikami zajmować sobie je, więc jak przychodziliśmy po śniadaniu na basen to trzeba było szukać leżaków-obłęd! Dla dzieci oczywiście 2 brodziki i plac zabaw. Jedzenie bardzo dobre i dużo do wyboru. Nie byliśmy w stanie wszystkiego spróbować. Obsługa bardzo miła. Bardzo lubiliśmy panią kelnerkę, która przyjmowała zamówienia. W hotelowym mini markecie znajdowało się dosłownie wszystko. Co do samej Krety to widzieliśmy najpiękniejszą jej plażę-Elafonisi. Warto tam pojechać, bo przepiękne miejsce. Dojazd po krętych drogach. Z wycieczek wykupiliśmy jeszcze na Santorini. Coś cudownego! Te białe domki są tak piękne, że nie chciało mi się stamtąd wyjeżdżać. Lepiej zapłacić więcej i płynąć katamaranem (2,5h), niż tym 4,5 godzinnym statkiem. Słyszałam, że 4,5 h płynięcia to po prostu męczarnia. Polecam ten hotel i życzę wszystkim tym co się wybierają na Kretę udanego urlopu! Pozdrawiam.
Bardzo dobra obsługa i jedzenie. Czystość i porządek. Baseny raczej do zabawy rodzinnej niż dla sportsmenów. Prysznice małe, ale ludzie o przeciętnych wymiarach nie muszą wcale się mydlić na zewnątrz. Piękne zatoki w odległości 20 min. spacerowym krokiem (z wózkiem dziecięcym) drogą tylko w 35% o znacznym ruchu samochodowym (konkretnie jeśli schodząc z hotelu do ulicy głównej, skręci się w lewo, a potem w pierwszą ul. po prawej stronie z napisem "To the Beach" (ul. Agii Apostoli)). Ulice bez chodników to standard na Krecie. Hotel jest przeznaczony raczej dla rodzin z dziećmi (bezpłatne łóżeczka dla dzieci, krzesełka w restauracji). Możliwość rozrywki w Chanii lub Platanii, ale młodzi powinni wybrać raczej inny hotel. Polecam również tawernę Zorbas i dwutygodniowy urlop. Jeśli weźmiecie tylko jeden tydzień zrobicie sobie krzywdę! Byliśmy na wycieczkach w Elafonissi, Balos i Samarii z Itaką. Warto! Zwiedziliśmy też Rethymno (o Chanii nie muszę wspomnieć). Na pożegnanie pojechaliśmy do Stavros (tu nakręcono film Grek Zorba). Piękne miejsce. Zrobiliśmy to wszystko (z wyjątkiem Samarii) z naszą roczną córeczką. Wakacje w tym hotelu to gwarancja udanych, niezapomnianych wakacji.
Itaka oferuje ten hotel jako 4-gwiazdkowy. Byłam w pokoju w bungalowie, gdzie wyraźnie napisano, że hotel jest kategorii 3*. Zasługiwałby na 4* gdyby w łazience był bidet i bezwzględnie większa kabina prysznicowa. Ta, którą mieliśmy nie była nawet dla "chudziaka", ale dla kościotrupa. Do plaży jest daleko, oceniam to na min. 800m (do ładnej znacznie dalej) i bardzo nieprzyjemny powrót pod górkę, bez cienia i w ruchu samochodowym.
Sam hotel wydaje mi się idealny dla rodzin z dziećmi, preferujących wypoczynek na terenie hotelowym. Bardzo ładne baseny, ale głębokość zaledwie 1,5m w związku z czym są oblegane przez dzieci.
Nie jedxcie z dziećmi, szczególnie z Rainbow, bo 13 godzin koczowania w hotelu bez pewności zostania w pokoju, a dopłata to 50 EUR bez wyżywienia. A wyjazd 0 1.30 wnocy. Masakra! Żadnych animacji dla dzieci, tylko basen i bite 30 minut ruchliwą ulicą (bez chodnika) na plażę.
Bardzo ładny kompleks hotelowy położony w zadbanym ogrodzie, posiłki smaczne, urozmaicone, czysto, miła obsługa, jedyny minus to niezbyt ciekawa droga do plaży i spora odległość ok 800m. Rekompensatą są duże i czyste baseny, hotel szczególnie polecam rodzinom z małymi dziećmi.
Hotel polecam głównie rodzinom z dziećmi, młodzi ludzie szukający wrażeń i letniej miłości raczej nie mają tam czego szukać. Krótki opis: hotel - pięknie położony, wokół zieleń i mnóstwo kwiatów. Dwa baseny "wyczynowe" dla rodziców i dwa dla dzieci (jeden o gł. 10-25 cm, drugi głębszy dla starszaków, zjeżdżalania), mini market z fajną obsługą i baardzo dobrze zaopatrzony, ceny niewygórowane - taniej tylko w LIDLu i INCE. Pokoje - dosyć duże, z tarasem wyposażonym w wiklinowe krzesła i stolik - znakomicie smakowało w tym miejscu wino i oliwki (w sklepie do oporu w cenie już od 3 euro). Pokój wyposażony w lodówkę, suszarkę i klimę, są łóżeczka dla dzieci, nie ma tylko pościeli, radzę wziąść poszewki na poduszkę i kołdrę, a na miejscu można wykorzystać ręcznik - sprawdzona i dobra metoda. Łazienka mała, ale nie tak mała jak kabina prysznicowa. Z tego co słyszałam niektórzy musieli mydlić się na zewnątrz i dopiero potem wchodzili do kabiny, żeby się opłukać :)Pod oknem w pokoju 305 rosły limonki, naprzeciwko tarasu grejpfruty i cytryny.. Mniam...
Generalnie bungalowy toną w zieleni. Atrakcje dla dzieci - wspomniane baseny plac zabaw (zacieniony) - dobra alternatywa dla wykończonych słońcem, na terenie hotelu mnóstwo kotów, naprzeciwko sklepu INKA są tzw. "kulki" dla dzieci tylko w o wiele bardziej zaawansowanej formie. Za 5 euro można siedzieć z dzieckiem cały dzień; uwaga 1 h też kosztuje 5 euro :( W tej cenie: dla małych dzieci są kulki, mini dmuchany statek z przeszkodami, zjeżdżalnie, plastikowe domki, tunele i mnóstwo innych zabawek; dla starszych dzieci - to samo i trampoliny do skakania, olbrzymie zjeżdżalnie dmuchane. Poza tym na terenie kompleksu można zagrać w mini golfa, dzieci mogą pojeździć na karuzelach (cena od 0,50 euro do 1 euro)lub popływać łódkami w kształcie zwierzaków (1 euro). Jest też mini tor wyścigowy i mini "wyścigówy". Super!
Szczególnie polecam jeżdżącego misia pandę, moja 1,5 roczna córka go uwielbiała. Atrakcje dla rodziców - głównie patrzenie na roześmiane dzieci. Sprawdzone miejsca, które mogę polecić: Lunapark niedaleko Chanii (Kamikaze, zjezdżalnie, w tym duży kompleks wodny dla dzieci, ale od ok. 2-3 lat). Super można spędzić dzień. Cena 18 euro, ale jak się kupuje bilet w hotelu - 17 euro, dzieci chyba do 3 lat gratis, potem ok. 12 euro. Na przeciwko parku wodnego - gokardy (ojjjjj polecam). Cena 10 euro za 10 min.) Warto. Uwaga - w lunaparku rozdają karty z 10 % zniżką na gokardy. Dojazd - wynajętym samochodem, taxi lub mini ciuchcią. Polecam wieczory na plaży. W hotelu Kalliston, zaraz przy zejściu na plażę są nocne animacje (śpiewa ciągle żywy Elvis Presley). Szum morza + "Love me tender" = niezapomniane chwile. Uwaga - moskity. My wybraliśmy się z dziećmi śpiącymi w wózkach i następnego dnia dzieci były pogryzione do tego stopnia, że byliśmy przekonani, że to ospa. Plamy schodzą ok. tygodnia, ale na szczęście nie swędzą. Co warto zobaczyć:
Elafonisi - kawał drogi z zakrętasami i przepaściami ale warto, widoki oszałamiające. Chanię - szczególnie polecam nocą, sprawdzone taverny - Semiramis i Ewa. Bardzo smaczne są zapiekanki z bakłażnem i warzywami - zapiekane z fetą. Falsarna - niektórzy twierdzą, że ładniejsza od Elafonisi.
Wyspa Gramvousa i Laguna Balos - nie byliśmy, bo zabrakło czasu i kasy, ale ludzie, którzy widzieli - byli zachwyceni, mówili tylko, że ciasno na statku i bardzo drogie jedzenie (warto wziąść prowiant). Tej wycieczki nie warto organizować na własną rękę. Itaka oferowała ją za 43 euro. Bez Itaki bilet kosztował ok. 25 euro, a dojazd autobusem w jedną stronę do Kastelli ok. 15 euro. Objazd wiosek - ciuchcią ok. 14 euro za 2,5 h jazdy, lub wynajętym samochodem. Przykładowe trasy można znaleźć w hotelu w ofercie "ciuchci". Polecam ze względu na to, że można zobaczyć, jak Grecy korzystają z życia zszabrować trochę pomarańczy, bo przy ulicach ciągną się plantacje... Pycha ;)
Wynajem samochodu - korzystaliśmy z Greco Car i jesteśmy zadowoleni. Za 2,5 dnia zapłaciliśmy 90 euro za samochód dla 7 osób. W wynajęciu pośredniczyła rezydentka z Itaki, która w zasadzie wszystko załatwiła (bardzo miła i pomocna osoba). Trzeba się targować o cenę, nam zpuścili prawie połowę. Samochód dla 5 osób można mieć za 180 euro za 5 dni. Paliwo - ok. 1,13-1,3 euro za litr. Jedzenie - po dwóch tygodniach wszystko się nudzi, nawet najbardziej smaczne jedzenie... Śniadania: kawa, herbata, sok, pieczywo, żółty ser, feta, wędliny(mielonka), warzywa, sałatki i owoce, płatki, mleko co drugi dzień naleśniki. Obiadokolacje: urozmaicone i większość potraw smaczna. Każdy znajdzie coś dla siebie. Menu dziecięce: spaghetti, pizza, pieczone ziemmniaki i mięsko - o zgrozo. A teraz rady z typu "Polak mądry po szkodzie": koniecznie wykupcie dodatkowe ubezpieczenie o rozszerzonym zakresie - przynajmniej dla dziecka, weźcie pieluszki typu swimmers do basenu dla brzdącą, przynajmniej 1 krem do opalania na tydzień (z filtrem powyżej 20), krem na poryzienia, najbliższy bankomat znajduje się przy drodze do Chanii zaraz po lewej stronie. Mam nadzieję, że komuś przydadzą się te informacje i że dzięki temu spędzi niezapomniane wakacje w bardzo fajnym miejscu. Polecam i życzę miłego urlopu. Ps. Jak wykupicie wycieczkę tylko na tydzień - będziecie sobie pluć w brodę :) Widziałam miny tych co musieli wracać do domu po tygodniu, buuu.. Ps2. Jedzenie w tavernie "Zorbas" - palce lizać. Plac zabaw dla dzieci w "Zorbas" - katastrofa (warto zobaczyć, żeby nie mówić, że u nas jest wszystko najgorsze). Mało informacji - pytać można, pisząc na adres: izakostrzewa@tlen.pl
Właśnie wróciłam z Krety. Byliśmy właśnie w tym hotelu, razem z dwójka dzieci 11 i 2 lata. Polecam serdecznie. Bardzo fajny hotel i miłe otoczenie.
Hotel położony około 10 min spacerkiem od plaży. Dojście do plaży średnie, ale niesprawiająe większych trudności. Plaże w okolicy piaszczyste (choć daleko im do polskich), jak to w Grecji - dwa kroki od plaży dużo śmieci, morze czyste. Bardzo przyjemne spokojne zatoczki w okolicy (o niebo lepsze niż plaża "miejska" - obok boiska piłkarskiego. Okolica hotelu mało atrakcyjna, ale sam kompleks rekompensuje to z nawiazką. Bungalowy toną w zieleni, palmach, bananowcach, kwiatach, a od 5 rano mamy przecudowny koncert ptaków.
Sam hotel bez zastrzezeń. Posiłki smaczne, bardzo duży wybór, ale powtarzający się co 3 dni. Przemiła, przemiła i jeszcze raz przemiła obsługa, zarówno kelnerzy, kelnerki jak i obsługa hotelowa. Płacimy za napoje do kolacji (piwo 3E, sok 2,5E itp). Baseny przyjemne, szczególnie nam się przydał brodzik od 10 do 25cm dla naszego 1,5 rocznego brzdąca. Nie chciał mimo sinych ust i drgawek z niego wychodzić :-) Trzeba byłoo siłą. Codziennie baseny jak i okolica były dokładnie sprzątane. Po przyjeździe grupy Skandynawów zrobiło się wokół nich jednak bardzo ciasno - mało miejsca na leżaki! Dla dzieci: dwa baseny, mała ślizgawka do wody, fajny zacieniony plac zabaw, automaty do gry (samochody).
Pokoje ciut ciasne, łazienki tym bardziej. Sprzątane codziennie. Ręczniki i pościel wymieniane także regularnie. Fajne tarasiki z miłym widokiem. Ale widziałem, że można trafić na pokoje z widokiem na trawę :-(, położone poniżej gruntu. Na terenie hotelu dobrze zaopatrzony sklep - ceny bez większych różnic do miejskich. Internet - 3E za 1/2 godziny - drogo. W okolicy sporo sklepików, market LIDL i INKA oraz Taverny - polecam ZORBASA po prawej w stronie w kierunku do salonu BMW. Sałatka Grecka ok 4E, mousaka ok 5E, piwko ok 3E.
Super komunikacja z Chanią. Autobusy nr 15 i 21 średnio co 15-20 minut do około 23. Chania piękna. Trzeba zobaczyź. Można chodzić po tych uliczkach bez końca. Z Chani super częste i wygodne połączenia autobusowe do innych miast oraz atrakcji turystycznych. My na przykład wybraliśmy się (2 dorosłe osoby) do Palechory autobusem w obie strony za 20 euro. Piękna droga przez góry- widoki niezapomniane. O wiele taniej niż wycieczki fakultatywne, a do tego rozkosz podróżowania z miejscowymi :-). W sezonie "summer" są codzienne kursy na Elafonisi i do Falasarny. Obecnie trzeba kombinować z przesiadką aby tam dojechać. Hotel polecam dla rodzin z dziećmi oraz aktywnie wypoczywających.
Doba hotelowa kończy się o 12.00. Więcej pytań: remimar@wp.pl
Bungalowy w ogrodzie z widokiem na morze. Uśmiechnięta i pomocna obsługa. Na terenie hotelu market, w którym można kupić dosłownie wszystko. Dwa piękne baseny pływackie i małe brodziki dla dzieci. Hotel polecam ludziom, którzy szukają ciszy i odpoczynku. Wszelką rozrywkę można znaleźć w pobliskim miasteczku - Chanii, 6 km od hotelu. Dojazd każdym autobusem lub taxówką (7 euro).
Spokojna i piękna okolica. Pokoje zadbane i czyste. Wyśmienite jedzenie, miła obsługa.
Urzekły nas spokój i cisza tego miejsca i okolicy. Polecamy rodzinom z dziećmi. Dużo udogodnień pod tym kątem takich jak podjazdy dla wózków, krzesełka w restauracji, brodzik, plac zabaw, basen ze zjeżdżalnią i zabawki. Ważne - bliska odległość od lotniska (około 20 minutowy transfer).
Dzięki wspaniałym animatorom, pobyt w hotelu należny zaliczyć do udanych. Polecam wynajęcie samochodu, aby lepiej poznać uroki wyspy. Szczególnie miło wspominam wieczór grecki i tańczących "facetów w rajtuzach":)
Mamy dobre wrażenia z pobytu w hotelu. Na szczególną uwagę zasługuje przepiękny ogród i fantastyczne jedzenie. Trochę rozczarowała mnie okolica, szczególnie ubogie życie noce - na szczęście do Chani było blisko.
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Polecamy zwłaszcza ze względu na doskonała kuchnię i położenie (zaledwie 4 km od miasta Chania).
Hotel przepięknie położony w kolorowym i bujnym ogrodzie, dobrze zagospodarowany plac zabaw i brodzik dla dzieci, także hotel jak najbardziej dla rodzin z dziećmi. Pokoje ładne i gustownie urządzone, w każdym pokoju taras, na którym można się relaksować po słonecznym dniu. Minusem są bardzo małe łazienki. Do plaży jest ok 500 m, jednak droga do plaży jest malownicza i przyjemna a sama plaża rekompensuje wszystko. Na plaży są płatne leżaki i parasole (ok 6 euro za komplet tj. 2 leżaki, materace i parasol). Na plaży są conajmniej 2 półwyspy, a na jednym z nich jest wspaniała tawerna, która serwuje greckie specjały i przepięne widoki (szczególnie o zachodzie słońca). W hotelu jest dużo rozrywek, m.in. kort tenisowy (ze szcztuczą nawierchnią), bilard, rzutki, gry zręcznościowe oraz internet płatny 3 euro za 30 min. W sezonie codzienne animacje dla dzieci i dorosłych. W hotelu można usłyszeć wiele języków, m. in. skandynawski, także nie tylko Polacy tam przebywają. W hotelu serwowane są śniadania i obiadokolacje w restauracji głównej, a restauracji a'la carte można zamówić lunch dodatkowo płatny, jednak w okolicy jest tyle fajnych knajpek i tawern, że warto byłoby skusić się na skorzystanie z ich specjałów. Ogólnie hotel bardzo fajny i adekwatny do ceny. Polecam!
Byliśmy tylko we dwoje z mężem, bez dzieci. Oboje uważamy , że hotel jet godny swojej ceny. W pokoju pokojówki codziennie sprzątają, śnaidaia ok. szczególnie jak Kostula (blondyna ) wnosi gorące coś w rodzaju oponek-pączków. Kolacje urozmaicone zawsze ciasta dodatkowo. Napoje wiadomo należy kupic we własnym zakresie. Baseny czyszą codziennie. Miasto Chania z weneckim potrem bardzo blisko, wypady autobusem miejskim. Byliśmy również a wąwozie Somaria-dluga przeprawa, rewelacyjne wrażenia, tylko w dobrych butach. Byliśmy też na wycieczce na Elafonisi i zatoce Balos-reelacja , zatoka jak bajka. Zresztą u jej wybrzerzy na 2 dni zatrzymała się księżna Diana z Karolem podczas swojego miesiąca miodowego.
Polecamy zarówno Chanie w dzień jak i nocą-a te uliczki -miodzio:)))
Ogólne wrażenie o hotelu bardzo dobre , zwłaszcza ogród pełen egzotycznych kwiatów i owoców i bardzo czyste baseny. Obsługa bardzo miła , mówiąca po angielsku ( zresztą wszędzie na Krecie gdzie byliśmy mozna było bez problemu porozumieć się po angielsku w odróżnieniu od kontynentu ). Wszystko przystosowane pod kątem rodzin z dziećmi - alejki i podjazdy dla wózków , krzesełka w restauracji , plac zabaw , baseny , w tym jeden ze zjeżdżalnią , a nawet zabawki kapielowe i piaskowe do wspólnego użytku.
Bardzo duży minus to odległość od plaży dobre 800 m i to asfaltowej drogi bez chodników przejście przez drogę szybkiego ruchu bez przejścia dla pieszych ani świateł co z wózkiem i małym dzieckiem nie było łatwe. Poza tym plaża nieciekawa wąska , brudny piasek i kamienie , za to woda ciepła i czysta a widoki nienajgorsze. W okolicy najlepsza chyba iguana beach ( przynajmniej sprzątana). Tylko za płotem hotelu brud , śmieci , jakieś rudery , place budowy itp ale taka własnie jest Grecja. Komunikacja autobusowa z Chania często i bez zarzutu albo to my akurat mieliśmy takie szczęście.
Pokoje czyste , codziennie sprzątane ale według nas małe jak dla 3 osobowej rodziny ( przynajmniej te które z reguły zajmują Polacy -czyli w bungalowach starego typu najbliżej basenu na parterze ), gdzie przy łóżeczku dla dziecka i wózku nie można było juz praktycznie przejść a niektórzy jeszcze mieli tam dostawki dla większych dzieci. Łazienki równie małe z mikroskopijnymi kabinami prysznicowymi. Goście ze Skandynawii mają raczej inne standardy pokoi - bez komentarza.
Wyżywienie -kolacje dużo i urozmaicone , każdy coś dla siebie znajdzie. Ale czy to to takie znowu smaczne to bym polemizowała. Większośc gości poza Polakami żywi się w tawernach w mieście to o czymś świadczy. Śniadania codziennie takie same ale to raczej standard wszędzie . Napoje i drinki za to w hotelu tańsze niż gdziekolwiek indziej.
Sklepik hotelowy dobrze wyposażony i ceny takie jak poza hotelem .
Wypożyczalnia samochodów całkiem przyzwoita z dobrymi warunkami ubezpieczenia i bez dodatkowych opłat za fotelik dziecięcy to summer days rental przy głównej ulicy na przeciw salonu meblowego w Kato Daratsos. Zwiedzanie na własną rękę to najlepszy i najtańszy sposób , choć raz skorzystaliśmy z wycieczki z biura lokanego z Chanii ( na większości jest róznica ok. 20 E od osoby taniej niz u rezydenta )
Bardzo ładnie położony hotel w ogrodzie wśród zadbanej roślinności, idealny na pobyt z dziećmi.
Bungalowy bardzo fajne, chociaż pokój nie za duży na 4 osobową rodzinę, ale funkcjonalnie urzadzony, codziennie sprzątany. Klimatyzacja działała bez problemu.
Ilość basenów wystarczająca zarówno dla dorosłych, dzieci i maluchów.
jedzenie jak dla nas było ok, każdy znalazł coś dla siebie, było dużo i urozmaicone, bez kolejek i jadło się na przyjemnym patio, obsluga ok.
Hotel ogólnie kameralny, zadbany, stanowi doskonałą bazę wypadową do zwiedzania wyspy.
kilka słów o sirios...
1.Położenie- zupełnie przecietne. Na naprawde fajna plaze trzeba iśc ok 1 kilometra. do pokoi dochodzi pomimo cykania cykad odgłos z pobliskiej drogi krajowej ale da sie znieśc... w okolicy otelu jest kilka sklepów i tawern godnych polecenia praktycznie kazda daje o 100 % smaczniej niż w hotelu.
2.Jedzenie- to jakis mit grecki ze jest smaczne... przepraszam ale wybaczcie ludziska .. nie jestem wybredny ale przez 2 tygodnie smakowała mi tylko sałatka grecka z oliwa i białym pieczywem zapiekanka z serem i raz były faszerowane pomidory.Mieso beznadziejne nie bede sie rozpisywał o spagetti , rybach czy innych rzeczach prosze mi wierzyc ... jedzenie słabe do kwadratu!!!!! Na sniadanie najlepsza tradycyjnie sałatka , płatki no i jajka tu nie mozna wiele zepsuć... kawa tez przecietna... pyszna jedynie grecka, mocna i sama atrakcja zaparzania. Kucharz zdecydowanie do wymiany..!!!! w koncu zrezygnowałem z obiado kolacji i zamieniałem to na lunch nast dnia nie ma z tym prolemu a jedlismy głównie w chani polecam restaurację ELA www.ela-chania.gr... przepiekna a małże jagniecina , sałatki , wino itd ... poprostu rewelka ...
3.Baseny atrakcje ... baseny bardzo fajne przydatny brodzik od 10 do 30 cm dla niemowlaków ciepłą wodą . Plac zabaw bardzo tez spoko.maly salonik gier na tarasie recepcji ( jak ktos lubi ) czasem ktoś zatańczy... no i to b było na tyle.
4 Pokoje ... bardzo czyste codziennie sprzatane ... malenka kabina prysznicowa była jedynym minusem poza tym bardzo miło.
5.Wycieczki... wielka wtopa... i bardzo drogo... naprawde tylko samochód i południowa strona krety godna najwiekszgo polecenia... dzikie plaze z tawernami... dziwne restaurcje po wioskach gdzie 7 osób zjada obiad za 40 euro... i to jaki obiad... elafonis bym sobie darował ale paleohora... i dalej na wschód koniecznie... ja brałem auto z hotelu
koniecznie kupcie sobie wino od przydroznych sprzedawców i oliwe.. daja degustowac ... i ich pytajcie o ciekawe miejsca na obiad z dala od drogi ...
6. Chania - ja byłem tam z 10 razy iraklion i inne miasta sie nie umywaja ... chania jest naprawde piekna ... wąskie klimatyczne uliczki ... a wieczorami .. dopiero zaczyna sie zycie godna polecenia ... odpusccie sobie wycieczki i psmakujcie klimatu krety własnie w chani.,.. chyba ze ktos lubi np 10 h promem w 2 strony na santorini ...
w razie czego prosze pisac
drop@adres.pl
pieluszki i zupki sa w najblizszym markecie lidl... ale niestety 2 x drozsze niz w polsce ale i tak nie jest źle
Tripadvisor