1196 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 7 km do Limnoupolis Water Park - jednego z największych parków wodnych w Grecji.
Atrakcje dla dzieci: animacje, basen ze zjeżdżalniami, 2 brodziki, plac zabaw.
Doskonałe położenie: tylko 300 m do centrum, ok. 4 km do jednego z najpiękniejszych miast na Krecie - Chanii.
Tylko 500 m do piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Hotel i pokoje w domkach bardzo ładne, trochę większa mogłaby być łazienka. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki i pościel zmieniana. Posiłki obfite, bardzo smaczne i urozmaicone, szczególnie kolacje. Na terenie hotelu sklep, ceny zbliżone do cen w mieście. Do miasta ok. 300 m, do plaży ok. 5 min. spacerem. Polecam jednak plażę oddaloną 4 przystanki autobusem w kierunku Chani ( bilet 0,80 Eur autobus nr 15 lub 21), bardzo ładna plaża zatoczkowa z piaszczystym brzegiem. Polecam hotel, brak zastrzeżeń.
Bardzo udane wakacje. Super baseny (2 duże i 2 małe dla dzieci w tym jeden brodzik i jeden ze zjeżdzalnią). Posiłki znakomite - szwecki stół, różne kawy (np. grecka), kilka soków, dużo owoców. Na śniadaniu są napoje, przy obiedzie trzeba kupić (ale można np. tylko wodę - 1EURO i nikt nie robi problemu). Obsługa bardzo miła, również po polsku (greczynka uczy sie polskiego). Pokoje fajne, ale potwierdzam nie za duże. My mieliśmy dwójką z dostawką to miejsca nie było za wiele. W pokoju telewizor (programów niewiele - greckie, niemieckie, CNN i BBC, ale również fajny regionalny naokragło wyświetlany film regionie Chania), suszarka do włosów, lodówka, klimatyzacja i taras (jest gdzie wypić piwko lub winko wieczorem). Pokoje sprzątane codziennie, wymiana reczników i pościeli częsta. bardzo fajny i zadbany ogród. Ciekawe wieczorki, np. regionalne tańce, taniec brzucha. Wszyscy życzliwi. Skład gości to przeważnie skandynawowie, polacy, węgrzy, grecy (zdziwiliśmy sie, że prawie nie ma niemców). Plaże bardzo blisko, najbliższa ok 500 m ostro w dół obok Grecohotel, na tej plaży troche brudzacy piasek ale 200m dale w stronę Chanii w zatoczce wspaniała plaża, skały z jednej i z drugiej strony a na plaży piasek jak w Bałtyku. Na terenie ośrodka dobry plac zabaw, niedaleko ok 500 m w stronę Chanii bardzo duży płatny. Blisko sklepy, w tym Lidl, Inka. Dużo wypożyczalni samochodów w tym Golden Wheel, którą polecam (VW Polo za 3 dni - cena 110EURO benzyna). Blisko duży park wodny - Lumniuupolis (super zjeżdżalnie). Ogólne świetny pobyt, budzisz sie rano a tu zawsze słońce. Wycieczki, najlepsze samochodowe np. w głąb lądu (góry) lub na ciekawe plaże (balos, elafonisi), wawóz samaria, miasta Chania, Retymnon i Heraklion, górskie jeziora, stare kościółki, gaje oliwne, małe wiejskie knajpki. Polecam wypożyczenie samochodu i zwiedzanie na własna rekę. Odradzam wycieczki z biurami podróży (szczególnie TUI) - bardzo drogo. Byłem zdziwiony, myślałem, że jak w grupie to taniej a nie drożej.
Hotel bardzo ładny polecam dla rodzin z dziećmi,posiłki dobre i urozmaicone,pokoje czyste,łatwy dojazd do Chani.Jedyna wycieczka warta zapisania gdyż płynie tam się promem to wyspa Gramavousa i Laguna Balos istny raj.Na pytania odpowiem chętnie na emaila.
Położenie hotelu i bungalowów ładne,w pięknym ogrodzie. Otoczenie hotelu (po wyjściu na zewnątrz) pozostawia natomiast wiele do życzenia. Nie ma chodników a i w około nie jest niestety zbyt czysto. Jeśli chodzi o sam hotel to plusem są czyste, zadbane baseny zarówno dla dzieci i dorosłych. Jeśli chodzi o domek, w którym mieszkaliśmy, to pokoik był zdecydowanie za mały jak na dwie osoby dorosłe i jedno dziecko (po wstawieniu dostawki nie było praktycznie miejsca, aby czuć się w miarę komfortowo). Podobnie sprawa wyglądała z łazienką, która była wręcz mikroskopijna. Chociaż mieliśmy pokój prawie przy samych basench, nie było to zbyt uciążliwe, no może tylko wtedy, kiedy do późnych godzin nocnych odbywały się imprezy na dworze (zdecydowanie polecam bungalowy położone dalej od basenów, szczególnie dla osób z małymi dziećmi, które chodzą wcześnie spać). Jedzenie, jak dla mnie, mało urozmaicone, średnio smaczne, mało potraw, które lubią dzieci. Stołówka otwarta na ogród z patio, na którym też stoją stoliki restauracyjne, tak więc nieklimatyzowana i duszna (ma to znaczenie podczas upalnych poranków i wieczorów), jednak posiada ona też swój urok. Daleko na plażę, która nie jest zbyt czysta ale za to morze cudowne. Warto wypożyczyć samochód na parę dni i pozwiedzać wyspę (samo wypożyczenie nie jest drogie i trafiają sie promocje, tak więc można pochodzić po wypożyczalniach i popytać). Moje ogólne wrażenie odnośnie pobytu w hotelu jest dobre, bungalowy czyste, sprzątane codziennie z tarasami i widokiem na naprawdę piękny ogród. Natomiast moja pięcioletnia córeczka była zachwycona, niemalże nie wychodziła z basenów, bawiła się na placu zabaw i spotykało ją też dużo innych hotelowych atrakcji - tak więc polecam rodzinom z dziećmi.
Spędziłam tam dwa tygodnie. Szukając hotelu kierowałam się opiniami o nim - w wiekszości bardzo dobrymi. Wrażenia różne.... to jednak prawda, że Polacy dostają w większości pokoje najgłośniejsze- tuż przy basenie, Z naszej grupy parę osób mieszkało dosłownie jak w piwicy - jest taki bungalow, gdzie okna pokoi są położone na wysokości chodnika :( Nie jest to przyjemne, zwłaszacza, gdy kręci się dużo ludzi i każdy zagląda w okna. Pokoje bardzo małe, jeszcze mniejsza łazienka. Co do sprzątania.... większośc opinii mówi o wielkiej czystości. Nam raz zdarzyło się, że przez 3 dni nie wymieniano ręczników, chociaż ostentacyjnie kładliśmy je, gdy były brudne, na podłogę. Dopiero po interwencji w recepcji zaczęto sprzątać regularnie. Śniadania mało urozmaicone - najtańsze sery, mielonki, do znudzenia. Lepsze kolacje, tylko ceny napojów bardzo zawyżone , ale o wiele bardziej denerwująca obsługa, która nachalnie podchodziła i pytała, co zamawiamy do picia (szczególnie jedna blondynka, z ciężkim śmiechem, któ był - wie o kogo chodzi). Na szczęście dużo miejsca w jadalni i nie ma tego, co w innych hotelach - kolejek do kolacji. Plaża w odległości ok 400 m, bardzo brudna, warto rozejrzeć się za innymi w okolicy. Basenowe hotele czyste, sprzątane codziennie, jest w nich wiele miejsca. A jeśli chodzi o słynne zajmowanie leżaków ręcznikami - nie zauważyłam, żeby to byli Polacy, wręcz przeciwnie- raczej Duńczycy,Szwedzi. Jeżeli chodzi o wycieczki fakultatywne - nasz rezyden z Rainbow Tours postawił nas pod ścianą drugiego dnia pobytu - szybko przedstawiając wszystkie wycieczki i oferując ich kupno metodą "teraz albo nigdy" Kilku naiwnych wykupiło od razu. My postanowiliśmy wypożyczyć samochód na własną rękę i dzięki temu zaoszczędziliśmy na wycieczkach proponowanych przez rezydenta ( a byliśmy dokładnie na tych samych, co organizowane przez nasze biuro) po ok 600 zł na głowę. Nie polecam wypożyczalni najbliżej hotelu, na tej samej ulicy - są to dosłownie dziuple, które nie oferują - wbrew zarzekaniu sie - pełnego ubezpieczenia. Warto wypożyczyć dla świętego spokoju samochód w wypożyczalni hotelowej - 100% ubezpieczenia od wszystkiego, a ceny tylko w katalogu wysokie - warto negocjować i zaoszczędzić nawet 50 euro na samochodzie.Plaża w Elafonisi bardzo przereklamowana, lepiej wybrać plażę mało znaną w Falassarna - na północnym zachodzie wyspy. Nie warto też za wszelką cenę jechać do Knossos- same ruiny, chyba, że ktoś naprawdę fascynuje się historią. Warto popytać na miejscu i pojeździć do mniej znanych miejsc turystycznych. Chania - stara stolica o wiele ładniejsza niż Hersonissos, warto wybrać się tam nocą (ostatni autobus ok 23.30 w stronę Kato Daratsso). Jeśli chodzi o aquapark niedalego Chani- to jest to frajda, ale gdy jedziemy tam z małymi dziećmi. Osoby dorosłe nudzą się już po 1,5 h a bilet raczej dużo za drogi w stosunku do atrakcji - 17 euro (w Polsce są o wiele lepsze aquaparki).
Hotel bardzo fajny szczególnie dla rodzn z dziećmi. Duże dwa baseny, dwa brodziki w tym jeden płyciutki dla maluszków (cieplutka woda) drugi troszkę głębszy ze zjeżdżalnią. Nie ma problemów z leżakami przy basenie jest ich naprawdę wystarczjąca ilośc, tylko my jako nacja bardzo przezorna niepotrzebnie rezerwujemy je już przed śniadaniem. My nigdy tego nie robiliśmy a mimo to nie było problemów ze znalezieniem miejsca na leżaku przy basenie. Dla dzieci jest też ładnie urządzony plac zabaw ze zjeżdżalniami i huśtawkami (brak piaskownicy ale są kamyczki). W hotelu są też animatorzy, dla chętnych organizują różne zabawy.
Posiłki dość dobre, nawet wybredne dzieci nie umrą tam z głodu. Polecam jednak wyjścia do okoilcznych tawern, można się miło rozczarować.
Pokoje są ładnie urządzone , niestey troszkę zbyt małe jak na mój gust, ale da się przeżyć. W pokoju telewizor, suszarka do włosów toaletka i szafa (trochę mała jak na 4 osobowa rodzinę). Każdy pokój ma taras lub balkon z meblami. Pokoje sprzatane są co dziennie, ręczniki i pościel również wymieniana co dziennie. Ogólnie hotel bardzo czysty, miła obsługa. Na terenie osrodka dwie knajpki (dość fajne) oraz sklepik bardzo dobrze zaopatrzony ma prawie wszystko w przystepnych cenach.
Do plaży jakieś 2-5min piechotką , powrót trochę męczący bo pod górkę, uwaga! trzeba przejść przez dość ruchliwą ulicę. Na plaży są leżaki ale za opłatą, morze czyste, piasek z gatunku tych raczej brudzących.
Ogólnie dość przyjemny hotel.
Szczególnie polecam hotel dla rodzin z dziećmi, nasze córki byly bardzo zadowolone. Hania przecudna, można włóczyc sie uliczkami przez wiele godzin.Wokół hotelu dużo pzremiłych tawern z bardzo dobrym jedzeniem(dla opcji HB). bardzo polecam, jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu. Jedyny problem to przejście na drugą stronę ulicy, to czasami graniczy z cudem.Poza tym wakacje uważam za bardzo udane pod każdym względem, a jedzenie pyyycha!!!!
jeszcze jedno, obsługa uwielbia małe dzieci, tak jak większość greków. Niestety to co dobre szybko się kończy.
Dostaliśmy pokój z numerem 500 coś tam i okazało się, że jest to pokój poniżej poziomu gruntu, z widokiem ( na wysokości wzroku ) na wyasfaltowaną drogę wewnętrzną ("bardzo sympatyczny pokój"- ciekawe czy tylko dla turystów z Polski). Gdyby nie znajomość jęz. angielskiego to byśmy w nim tkwili do końca turnusu. A zapewniam, że ośrodek ma znacznie ładniejsze pokoje. Polecam zapobiegliwość naszym polskim rezydentom w rezerwacji pokojów. Według mnie klasa otrzymanego pokoju urągała jakimkolwiek standartom i warto może byłoby pokusić się o zaapelowanie u właścicieli tego hotelu o inne ceny, albo o wyłączenie tego rodzaju pokojów z oferty. Poza tym hotel bardzo przyjemny, do którego chętnie byśmy wrócili.
Czysto, spokojnie , jedzenie urozmaicone i bardzo smaczne. Dobra baza wypadowa do samodzielnego zwiedzania ( mnóstwo wypożyczalni samochodów w pobliżu). Polecam wieczorny spacer po Chanii.
hotel położony z dala od plaży i ruchliwej ulicy, co z jednej strony jest jego atutem, natomiast minusem jest przechodzenie z dziećmi przez dość ruchliwą ulicę; ale generalnie warunki w hotelu jak i obsługa były dobre;adekwatne do ceny wyjazdu;
niestety nie mogę pozytywnie ocenić pracy rezydenta w związku z faktem, że niektorych Polskich gości umieszczano w mniej atrakcyjnych pokojach na terenie ośrodka i dopiero po interwencji w recepcji udało się to zamienić; co ciekawe umieszczano tam główni gości z biura Rainbow Tours? natomiast na pochwałe na pewno zasługuje bardzo dobre jedzenie i obsługa hotelowa (sprzątanie, recepcja, restauracje); zdecydowanie polecam jako miejsce wyjazdu dla rodzin z dziećmi -na terenie osrodka jest ładny basen i plac zabaw dla dzieci, są foteliki do karmienia i podjazdy dla wózków
Hotel bardzo ładny, nieźle położony ( do morza jakieś 300-400 m) , plaża piaszczysta, czysta, a woda o tej porze bardzo ciepła. Posiłki w hotelu urozmaicone, chociaż czasami ma się wrażenie, że za mało przyprawione. Pozdrawiamy Pana Radka - Rezydenta Rainbow Tours, widać, że to właściwy człowiek, na właściwym miejscu. Na miejscu mozliwość wypożyczenia samochodu ( 144 EUR za trzy dni, Toyota Corolla), co zdecydowanie pozwala na zobaczenie miejsc, do których nie zawsze docierają turyści i zobaczenia jak żyje się rodzimym Kreteńczykom. Wyjazd był bardzo udany , pogoda dopisała, humory również, coż trzeba więcej. Polecam ten hotel rodzinom z dziećmi.
Przed wyjazdem zapoznaliśmy się z poprzednimi opiniami o hotelu i rzeczywiście potwierdziły się. Hotel godny polecenia. Czyste przestronne pokoje ( mieszkaliśmy w bungalowie). Dobrze zaopatrzony sklepik na terenie hotelu. W środy i czwartki organizowane były wieczory z muzyką i tańcem greckim. Dość duży wybór jedzenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Jeżeli ktoś ceni sobie spokojny wypoczynek to powinien wybrać inny hotel, gdyż ten tętni życiem małych dzieci. Cały kompleks hotelowy zadbany, pomiędzy bungalowami znajduje się dużo zieleni , które podczas dużych upałów dają przyjemny cień. Pomimo , że jest dużo miejsca przy basenie, leżaki należy rezerwować z rana ( większość gości tak robi). Do plaży jest ok 700m. W okolicy mnóstwo tawern z badzo sympatyczną obsługą. Ogólnie wrażenie z wyjazdu na Kretę i do hotelu Sirios Village jest jak najbardziej pozytywne. Piękna wyspa i super hotel. Przestrzegam jedynie przed wykupieniem u rezydenta wieczorku kreteńskiego. Co prawda kosztował jedynie 16 euro za osobę, jednak totalna klapa.
Przed wyjazdem korzystałam z forum nt. opinii o hotelu. Byłam. Widziałam i mogę powiedzieć, że sprawdziły się w 100%. Pobyt dwutygodniowy (naszym zdaniem tydzień może pozostawić niedosyt), z Rainbow Tours. Rezydent Radek bez zarzutu. Sam hotel super. Czysty, kameralny, baseny czyste. Jedzenie dobre i urozmaicone. Szczególnie obiadokolacje. Obsługa (pokojówki, recepcjonistki, kelnerzy - ze szczególnym zwróceniem uwagi na żywiołową od rana do nocy Kostulę - również w porządku. niesłuszny moim zdaniem "kompleks" Polaków, że dostajemy pokoje gorszej kategorii. My osobiście dostaliśmy super pokój a Polacy których poznaliśmy na miejscu jeszcze lepsze. Tradycyjnie polecam wynająć samochód i skuter (super zabawa). Dla kompletnego relaksu polecam wypad do pobliskiego parku wodnego. Ogólnie wszystko na TAK. Jedyny naszym zdaniem minus to brzydkie plaże (ale to raczej domena Kreteńczyków i ich luzackiego stylu bycia na zasadzie "przewróciło się niech leży" niż tego konkretnego miejsca). Sama miejscowa ludność fantastyczna. uśmiechnięta, uczciwa, zadowolona, nie nafochowana, wyluzowana. już tęsknimy.
Jesteśmy zadowoleni z pobytu. Wyposażenie pokoi bez zastrzeżeń, wyżywienie i obsługa super. Nie pasowało mi tylko to, że na posiłek wieczorny trzeba było dodatkowo płacić za napoje w cenach barowych. Internet bezprzewodowy nie wszędzie docierał i był płatny. Ale może dzięki temu i dzięki temu ,że nie wpadli na to aby wpuścić w kabel telewizyjny jakiś polski program więcej czasu było na psychiczny odpoczynek od polskiego piekiełka. Położenie hotelu dobre; kilkaset metrów przystanek autobusowy. Dwa markety w okolicy. Ceny większości towarów w Lidlu zbliżone do naszych czasami nawet jest taniej niż u nas. Nie warto przywozić ze sobą alkoholu, słodyczy, jedzenia, zbyt wielu ubrań czy butów. Jest po prostu ciepło. Ewentualnie na miejscu można kupić jakiś proszek do prania. Wziąć książki do czytania na plaży, aparat fotograficzny i zdecydowanie wykupić dwa tygodnie bo jeden to za krótko. Byłem w drugiej połowie września. Kilka dni wietrznych ale słonecznych. W niepogodę warto wynająć samochód i pojeździć samemu. Uważam także , że miejsca i atrakcje są przereklamowane (np.różowy piasek).
Hotel polecam dla rodzin z malymi dziecmi. Kompleks bardzo dobrze do tego przygotowany. Nie polecam posiłków, nuda przez całe 2 tygodnie pobytu jedlismy i pilismy codziennie to samo. Codziennie ten sam zestaw serów, wędlin, warzyw i nawet owoców. W takim kraju jak Grecja, gdzie owoce rosną wszędzie nie pofatygowano sie urozmaicić tego menu. To był jedyny mankament pobytu w tym hotelu. Obsługa miła, usmiechnięta, codzienne sprzątania (oczywiscie jakto bywa są Panie, które sprzątają mniej dokładnie) ale ogólnie OK. Goście hotelowi- dużo holendrów, szwedów i duńczykow ogólne wrażenie nie najlepsze. No chyba, że trafilismy na taki niezgrany turnus :( Zbyt mała ilość parasoli przy basenie tym bardziej ważne jak się podróżuje z dziećmi ale to szczegół.
Hotel wspaniały na pobyt z dziećmi. Dobra baza wypadowa na samodzielne wycieczki zarówno miejscową komunikacją, jak i pożyczonym samochodem. Jedzenie bardzo smaczne i w wystarczających ilościach. Pokoje czyste, codziennie wymieniane ręczniki i pościel. Bardzo ładny plac zabaw, wszędzie zielono i kolorowo. Polecamy, bo na prawdę warto!!!
Hotel, a właściwie kompleks niedużych domków jest faktycznie daleko od plaży, natomiast łatwo z niego dotrzeć autobusem w dowolne miejsce. Nie ma właściwie sensu kupować wycieczek fakultatywnych, bo wszędzie da się pojechać na własną rękę.
Pokoje bardzo ładnie urządzone, wszystko nowe i sprawne, łazienki nieco ciasne, szczególnie miniaturowa kabina prysznicowa. Hotel ma cudowny kompleks basenów, w których zazwyczaj nie ma tłoku. Mogę z czystym sumieniem gorąco polecić ten hotel, szczególnie rodzinom z dziećmi. miłośnicy opalania nad morzem mogą być lekko zdenerwowani odległością od plaży. Nie wiem też, czy to standard, czy tylko mi się tak trafiło, ale silny wiatr nad morzem zasypywał plażowiczów piachem, więc z opalania nici.
Ogólnie pobyt bardzo udany. Hotel naprawde wart swojej ceny. Czysto, przyjemnie, w okolicy dobre jedzenie - sporo tawern. Bardzo bliko do Chani - naprawde piękne miasto z niepowtarzalnym klimatem.
Polecam na pobyt z dzieckiem, ale nie tak malym jak moje (13 m-cy), zdecydowanie wiekszym. Duzo dzieci, glosno, halasliwie. Zakupy w Lidlu: bardzo slabe, brak jedzenia dla maluchow (jeden rodzaj zupki za 5 EUR!). Pokoje bardzo male, lazienka rowniez, ale czystosc - super! Piekny ogrod, obsluga hotelu rewelacyjna! Plaza mala, ciasna, daleka i uciazliwa droga, ale za to plaza piaszczysta. Obiadokolacji w hotelu nie polecam (znam lepszych szefow kuchni na Krecie - to byl nasz kolejny pobyt), ale w tawernie Zorbas. Polecam wyjazd (taksowka z dziecmi zdecydowanie - cena 6-7 EUR) do Chanii, wycieczke po starym porcie oraz wycieczke na Elafonisi piekna, dluga droga wzdluz wybrzeza lub spokojna i krotka przez Elos. Rezydent mily, grzeczny. Jezeli ktos szuka rozrywek i wrazen - polecam zdecydowanie inny hotel.
Hotel wspanialy! Naszym zdaniem najlepszy wybor (pomijajac pieciogwiadkowe) na odcinku od Chanii do Platanias. Zasluguje na swoje 3+ gwiazdki a nawet na wiecej. piekny ogrod, czyste pokoje, dobrze wyposazone (indywidualna klima, tv, lodowka), dobre polozenie (niektorzy moga narzekac ze nie nad sama plaza).
Znakomite posilki - tak bogatego wyboru dan na hotelowe sniadania i obiadokolacje jeszcze w Grecji nie spotkalam. wszystko nam bardzo smakowalo (moze poza parowkami, bo te sa dosc specyficzne).
Dwa duze baseny (jeden dosc gleboki i dlugi - spokojnie da sie poplywac nawet kraulem). Wokol basenow sporo miejsca dla lezakow (w sloncu, cieniu parasoli lub drzew). Jedyne co nas dziwilo na basenie, to zajmowanie sobie lezakow jeszcze przed sniadaniem. Niektore zajete recznikami staly tak nawet pol dnia. Co przykre, w ten sposob lezaki zajmowali sobie glownie Polacy. Nie wiem czy to bylo konieczne, bo miejsc nad basenem bylo na prawde sporo.
Pokoje sa w bungalowach w przepieknym ogrodzie albo w budynku hotelowym (moim zdaniem te sa gorsze). Nam sie trafil swietny pokoj na pietrze bungalowu na koncu kompleksu (407) w zacisznym miejscu, z widokiem na gaje oliwne i morze. Ci, ktorzy dostali pokoje na parterze mieli chyba mniej szczescia, bo mimo przepieknej roslinnosci w ktorej domki sa 'zatopione', tarasy niektorych pokoi byly prawie na uliczkach ktorymi chodzili inni goscie.
na wycieczke pojechalismy z biurem Happy Holiday Travel. Nie oczekiwalismy animacji w hotelu ani nie jezdzilismy na wspolne wycieczki, wiec rola rezydentki (Pani Marii Quoos), bardzo nam odpowiadala - Pani Maria nie ingerowala w nasz wypoczynek w ogole. Chociaz do dzisiaj zastanawia nas dlaczego opowiadala turystom ze Ouzo pije sie z sokiem pomaranczowym...?
Tripadvisor