W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Z całego serca polecam pobyt w hotelu! Lokalizacja blisko morza i blisko sklepów, restauracji, jedzenie na dobrym poziomie - każdy wybierze coś dla siebie, fantastyczna obsługa, bardzo miły pobyt ☺️
Lokalizacja, personel, dostęp do internetu, basen
-
Hotel dla zakochanych. Jeśli marzy wam się romantyczny wypad polecam. W all nie powinno wam niczego zabraknąć ( jedzenia, przekąsek, alkoholi, koktajli, napoi ). W recepcji dowiedzieć się wszystkiego i uzyskacie każdą pomoc o jaką poprosicie. Możecie też ze standardowego pokoju podywżyszyć sobie standard do suite. Ja uważam że warto. Chciałbym też napisać że kawa śniadaniowa była straszna!!!!
Może to przypadek, ale nasza grupa otrzymała pokoje w przyziemiu albo na poddaszu. Były to pokoje mniejsze lub gorzej wyposażone. Nie było podanej w opisie w katalogu wizyty w restauracji a la carte, a leżaki na plaży udostępniano odpłatnie.
Hotel naprawdę świetny! Ale uwaga: Obsługa hotelu razem z biurem Exim Tours strasznie manipulują Klientami i sprzedają wszystkim jak leci ofertę pobytu w hotelu Bellavista, a potem na miejscu okazuje się, że część zostaje zakwaterowana w innym hotelu, należącym do tej samej grupy, ale o zdecydowanie niższym standardzie. Tak było w naszym przypadku - dostaliśmy pokój w Mersoy Annex - najgorszej z trzech części. Na miejscu obsługa wmawiała nam, że jest to sama firma i w zasadzie taki sam hotel, podczas gdy różnica była kolosalna. A tak naprawdę hotel Bellavista jest przeznaczony dla starszych osób (bez dzieci), głównie liczą na turystów z Anglii i Niemiec, nie ma na jego terenie oferty All, bo od bogatych Klientów, który mają HB można wyciągnąć dodatkowe pieniądze za drinki, lody czy lunch. Dlatego skromnych Polaków, którzy grosza im nie zostawią, wolą upchnąć byle gdzie, skoro na ich miejsce mogą przyjąć emerytów z Niemiec. Po dwóch dniach użerania się z obsługą i po obietnicy napiwku dostaliśmy wreszcie wytęskniony pokój we właściwej części. Na posiłki nadal musieliśmy chodzić do części Mersoy Exclusive i Mersoy Annex, ale to zaledwie dwa kroki przez spokojną alejkę. Sam hotel rzeczywiście bardzo fajny. Kameralny i lekko na uboczu, mimo że do rozrywek minutka - wystarczy wyjść ze wspomnianej alejki i trafia się w wieczorną kakofonię dyskotek. Z basenu widok na piękne góry (Mersoy Exclusive już takiego widoku nie ma). Sam basen też przyjemny, dookoła bardzo wygodne leżaki i okrągłe kanapy. Wszystko utrzymane w nowoczesnej stylistyce, zadbane, czyste. Pokoje bardzo wygodne, na podłodze panele, więc jest przytulniej niż zazwyczaj w pokojach wakacyjnych. Telewizor LCD, wypełniony barek, ekspres do kawy. Łazienka duża i ładna, z wanną. A ponieważ wszystko jest nowe - więc czysto. Piękne ręczniki. Co dwa dni wymiana pościeli i ręczników (warto zostawiać czasem kilka lirów na łóżku). Jedzenie też było w porządku. Nigdy nie zabrakło niczego. Nie było dużych kolejek, menu urozmaicone, pyszne desery. Napoje w all też ok. Także gdyby nie ryzyko spędzenia wakacji w budynku przypominającym raczej komórkę - poleciłabym bardzo sam hotel. Tym bardziej, że naprawdę z niego blisko do nocnych rozrywek. Z resztą samo miasteczko cudowne. Ładne, zadbane, czyste, zielone. Mnóstwo knajpek i sklepiczków. Niedaleko do Marmaris, do którego warto się przejechać dolmuszem (spod hotelu, co kilka minut). Region i sam hotel bardzo polecam, biura Exim i tej oferty niestety nie :(