Piękne wakacje w listopadzie, cisza spokój. Nie ma animacji, głośnej muzyki, aerobiku w wodzie, hotel dla osób chcących odpocząć od ludzi, pracy, gonitwy życiowej. Jadąc tam wiedzieliśmy o tym z innych opinii, więc nie pisze, że liczyłam na te rzeczy. Nie ma walki o leżaki, kolejek po jedzenie, wrzawy, krzyku.Obsługa ciągle uśmiechnięta, darmowe rowery, kajaki. Na internecie ciągle brzydka pogoda w tych miesiącach, to jest totalna bzdura, był upał, a czasami padało tylko w nocy. Jedzenie przepyszne, prawie codziennie sushi, dużo ryb, ostrych potraw. Przyjechałam z piękną opalenizną ,zdjęciami, wspomnieniami.