127 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Elegancki, pięciopiętrowy obiekt położony bezpośrednio przy malowniczej, piaszczystej plaży w miejscowości Durres. Oddalony jest o zaledwie 3,5 km od centrum miasta, co czyni go idealnym miejscem zarówno dla tych, którzy chcą odpocząć, jak i tych, którzy pragną odkrywać uroki Albanii. W hotelu do dyspozycji Gości jest 105 elegancko urządzonych pokoi, w tym pokoje dwuosobowe z możliwością dostawki oraz pokoje rodzinne. Hotel oferuje również przestronną restaurację serwującą dania kuchni bałkańskiej i międzynarodowej, bar oraz taras słoneczny przy basenie.
Położenie
Obiekt znajduje się w pobliżu centrum tętniącego życiem kurortu Durres.
- 100 m do najbliższego sklepu
- 150 m od przystanku autobusowego
- 30 km do lotniska w Tiranie
Plaża
Położony jest bezpośrednio przy piaszczystej, prywatnej plaży. Goście hotelu mają zapewniony gratisowy serwis plażowy, w tym leżaki i parasole.
Dla dzieci
Udostępniono brodzik oraz plac zabaw.
Baseny
Oferuje duży basen z wydzieloną częścią dla dzieci oraz taras słoneczny. Leżaki i parasole przy basenie są dostępne bez dodatkowych opłat.
Atrakcje
Obiekt dysponuje siłownią, salą fitness, a także organizuje wieczorne rozrywki.
Spa & Wellness
Proponuje płatne usługi spa.
Informacje dodatkowe
Oferuje bezpłatne Wi-Fi, całodobową recepcję, przechowalnię bagażu, salę telewizyjną i konferencyjną, bankomat oraz usługi pralni (płatne).
Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Witam serdecznie wszystkich czytajacych. Byłam w hotelu Vivas we wrześniu.Przed samym wyjazdem czytałam opinie gości hotelowych i obawiałam się co zastanę na miejscu. Nie można wierzyć w to co ludzie piszą bo bardzo oszukują. Hotel był wyremontowany w 2019 roku. Recepcja i główne wejście robi bardzo dobre wrażenie. Pokoje z balkonami i widokiem na morze. Miejsca w nim tak jak w pokoju hotelowym nieoczekujmy salonów i bez przesady to co potrzebne jest .Szafa ,biurko,lodówka telewizja beż polskiego programu ale jesteśmy w Albanii. Personel bardzo pomocny w języku angielskim bez problemu można się porozumieć. Co do posiłków to może trochę skromnie jak na all inclusive ale naprawdę bardzo smacznie. Głodny nikt nie chodził. Plaża hotelowa piaszczysta wyposażona w leżaki .Do morza zejście po schodkach.Ja tam byłam 7 dni i polecam pobyt w tym hotelu. Anna
Nad morzem
Niezadowoleni Goście z Polski
Byliśmy w hotelu Vivas w Durres Albania. Od 19 do 26.06.2023r wersja Al Inclusive. "Pragnę podziękować" za - wiecznie zepsute ekspresy i problem by napić się kawy -brak wody do picia od godz 9:30(bo bufet zwany restauracją) nieczynny, do 10:00 otwarcie bufetu(duże słowo) na plaży -całkowity brak małych łyżeczek(komicznie jeść deser z maleńkiej miseczki dużą łyżką lub widelcem). -serwetki bywały czsami -soli należało szukać po stolikach -brak czarnej herbaty personel usilnie proponuje rumianek. -mierny lub mizerny wybór alkoholu -dokładanie w wersji mało na duzy pojemnik i rozsmarowywanie po dnie, że może od tego przybędzie --donoszenie chleba po dokładnie kilka kromek, tak by trzeba na niego polować , za którymś razem i mnie się dostanie. -Owoce arbuz, brzoskwinie, śliwki i jabłka, wszystkie poza arbuzem niedojrzałe. -Ogólnie jedzenie mierne w małych ilościach, obsługa nie przeszkolona pilnuje jedzenia zamiast zatroszczyć się o gości. -teraz wisienka na torcie, wycieczka fakultatywna wyjazd o 5:00.Informacja przewodnika by zamówic sobie w recepcji Lunch boxy wydawane zamiast posiłków. Oczywiście hotel Vivas nie wydał pomimo złożonych zamówień. Nie był jedyny, ale po info od przewodniczki drugi hotel przeprosił swoich mieszkańców. Vivas oczywiście przemilczał. -Praktyka, którą zaobserwowałam pod koniec pobytu, w "bufecie" który nosi dumnie nazwę baru na plaży zaczęto płukać szklanki. Wcześniej widziałam jak noszono je do baru na zaplecze. Mam nadzieję, że jednak alkohol wydezynfekował tak myte szkło. Plaża - -duża, czysta, wejście do wody po schodach, obok plaża niczyja bez schodów brudna, a przede wszystkim dużo syfu w wodzie. Ręczniki za kaucją 1 euro wydawane w recepcji. Dodatkowo co tyczy się plaży są na niej dwa prysznice jak można się domyślić nieczynne. Brak jakiegokolwiek kranu lub węża by po plaży, a przed wejściem do hotelu umyć nogi i buty. Lepiej utrzymana plaża parę kilometrów dalej ładna, czysta, ale innego hotelu. Basen Mały ,czysty, leżaki parasole obsługa. No i znowu prysznic jest, działa, jest ciepła woda, ale pomieszczenie nie ma okna a oświetlenie nie działa. -Hotel -czysty, bezpośrednio przy plaży, pokoje odnowione, łazienki odświeżone, ale wyposażenie łazienki z poprzedniej epoki. Sprzątanie codzienne jak i wymiana ręczników. Miasto portowe, raczej zgodne z opisami. Trochę można pozwiedzać jest gdzie wypić kawę, czy zrobić zakupy jednak najlepiej pojechać autobusem . Ogólnie rzecz biorąc gdyby nie wyżej opisane braki, oraz lekceważący stosunek obsługi do gości mogło być naprawdę dobrze. Jeszcze tylko malutka dygresja już wiem za co tak bardzo kocham Polski Bałtyk i jego białe plaże -właśnie za cudowny piaseczek. Jeszcze tylko pogoda od 19.06.24 06 super słoneczne upalne lato .25.06 burza i deszcz, odpoczynek przed wylotem. -Przemili ludzie z Polski,.
Totalna tragedia, all inclusive a stołowałem się na mieście to co podawali do jedzenia to przemiał z poprzedniego posiłku jedynie dobre pomidory i ogórki. Następnie bar w którym podają alkohol gdzie jest zimne tylko piwo a rakija czy brandy była podgrzewana na słońcu ohyda no i zamykają przed 22 a Polak dopiero zaczyna się bawić. Brak papieru toaletowego w pokojach i ubikacjach ogólnych jakaś tragedia trzeba samemu kupować sprzątaczki raz dały pół rolki. Sprzątanie pokoi było 2 razy na pobyt wszechobecny piach wszędzie. Brak ręczników na plażę więc lepiej zabrać lub kupić na miejscu. Mydła lub żele pod prysznic brak więc trzeba zabrać lub też kupić.
Leżaki na plaży .
Syf, brak mydła, żelu pod prysznic, wody do picia, mini barku, ręczników plażowych, papieru toaletowego, podczas posiłków trudno znaleźć czysty stolik wszystko upaprane, na plaży stoliki pod parasolem myje tylko deszcz, basen zamykany o 17, katastrofalne jedzenie, przystawki to chleb zapiekany z wędliną i mizerią co zostały z śniadań i obiadu.
Właśnie wróciłem z rodziną z hotelu Vivas, rady nie jedźcie tam jedzenie dramat, menadżer nie lubi Polaków i daje to odczuć plus hotelu to bliskość morza, bar na plaży to kurnik zabity z desek jedynie młody barman Fabiio był spoko .
Blisko plaży .
Pobyt w miarę udany z wyjątkiem jedzenia oraz podejścia menadżera do turystów z Polski.
Ładny, nowoczesny budynek bezpośrednio przy prywatnej plaży. Ciepłe, płytkie morze, piaszczyste dno. Zimne piwo :)
Monotonne jedzenie. Zimne potrawy. Barek all inclusive tylko przy plaży - bez możliwości korzystania w barku w lobby - ten był "nie dla biednych Polaków". Bezczelny, chamski i niesympatyczny menadżer zwracający uwagę gościom z Polski krzykiem!!!
Tripadvisor