Hotel
Santa Maria

Dramat, zimna woda pod prysznicem i na basenie. Zjeżdżalnie nie czynne. Jedzenie bez wyboru codziennie to samo. Brudno, stare meble, brak pościeli, brudny koc do przykrycia w plamy. Brak dojścia do wody. Obsługa bez napiwków nie zmieni ręczników. Brak ochrony hotelu jest sporadycznie. Daleko do centrum.

Zalety

Egipt, jest ciepło.

Wady

Przesłanie zdjęć trwa za długo, net tylko przy informacji.

Hotel niezły. Plusem są wygodne łóżka ,klimatyzacja . może trochę głośna ale działa. Łazienka w miarę przyzwoita.Otoczenie byłoby fajne , gdyby trochę bardziej o to zadbać. Odniosłam wrażenie , że właścicielowi nie zależy na wizerunku. A szkoda. Było tam widać dużo osób należących prawdopodobnie do obsługi , ale jakoś efektów nie było widać.. Jeśli chodzi o jedzenie , to nie ma się czego czepiać . Można trochę doprawić i jest OK. Można też jedzeniem podzielić się wszędobylskimi kotami, których jest tam pełno :).

Coz... po pierwsze nie nalezy na początku zbyt chojnie obdarowywac obsługi (zajmującej sie sprzataniem) funtani bo to i tak nie wiele da..... ;) natomiast z tymi z recepcji da sie nawet porozmawiac:)
Uwaga! mężczyzna proponujacy tatuaze i warkoczyki nie odczepi sie nawet jesli mu sie cos powie do sluchu... wiec lepiej juz przy pierwszym spotkaniu udac ze sie go nie widzi ;]
Sklep przy hotelu...bardzo dobrze zaopatrzony w batoniki i ciasteczka... ;) woda - 1,5 calkiem tania.
Gdyby okazalo sie ze obiad byl niezjadliwy... co sie raczej nie zdarza zbyt czesto:P zawsze mozna zamowic KFC - doworza :D
Sprzedawca w sklepiku jest bardzo mily i niegrozny. Czasami tylko chce sobie kupic zone;) ale zapewnia ze nie ma takiego podejscia do kobiet jakie jest ogolnie przyjete w Egipcie. Jeśli ktos tam pojedzie to prosze mu przekazac, ze pozdrawia go : Beata z Polski - jego egipska dziewczyna (z wycieczki z lipca 2004r, prosze :)
W hotelu jest rowniez maly "sklepik" z aparatami - to jezeli kros ma zamiar nurkowac (nie ma sie co przejmowac jezeli zdjecia nie wyjda.... bo w sklepiku sa tez gotowe...bardzo ladne;) )
Pokoje - troche ciasne... szczegolnie jesli maja zmiescic sie w nich 3 osoby... (no chyba ze 2 z nich spia razem) łazienka tez nie jest najgorsza...tylko czasami slychac co dzieje sie w sasiednim pokoju-radze zamykac te male okienka;] KLIMA JEST i nawet dziala ;) Najwieksza zaleta hotelu jest basen - naprawde swietny :D :D :D
hmm... wlasnie! jest w hotelu winda... ale nikt nie wie jak dziala ? moze warto kogos zapytac ?
Jest jeszcze sklep z papirusami - ceny porownywalne do tych w miescie i sklepik z perfumami.... tani, ale trzeba uwazac na sprzedawce - to zboczeniec :/ - naprawde ! mozna tam isc w kilka osob i bedzie oj, ale nie chodzcie tam pojedynczo .
W hotelu bez problemu mozna wymienic dolary i zadzwonic do Polski :)
Tak na prawde to nie wiem uz co pisac... weic jak macie jakies pytania to piszcie.... gg.5825154

Hotel dla niewymagających za atrakcyjną cenę. Spokojne ciche miejsce na uboczu trochę daleko od centrum i niedaleko lotniska. Duży basen do dyspozycji - poza sezonem w ciągu dnia praktycznie pusty :) Byliśmy z naszą 7-mio letnią córką której skóra źle znosiła niesamowicie zasoloną wodę morską więc spędzaliśmy w basenie całe dni. W pokojach wydajna osobna klimatyzacja. Posiłki były duże i nieszkodliwe dla naszego żołądka. Trochę się powtarzały każdego dnia ale może w sezonie jest lepiej. Za to szwedzki stół do woli i lepiej jak nałożysz to zjedz do końca :) Do centrum miasta jeździ shuttle bus ale najlepiej uzbierac 8 osób - cena 24 LE w jedną stronę za cały bus i najlepiej omówic się z kierowcą na powrót ( i tak taniej niż może zaśpiewac taksówkarz). TAXI odradzam - chyba, że recepcja ustali cenę z kierowcą (nigdy nie włączają taksometru). Poza tym może byc problem z powrotem bo taksówkarz policzy sobie też za powrót do miasta. Do najbliższego sklepu około 20 minut piechotą ale gdzieś wewnątrz osiedla nie pamiętam w którą stronę bo byłem przypadkowo w nocy z zaprzyjaźnionym taksówkarzem który kupował tam sobie papierosy :) Do bankomatu HSBC w stronę Sakkali 40-45 minut piechotą ( odradzam w spacer w ciągu dnia:) 45-50 stopni w słońcu) Obsługa w hotelu bardzo miła i przyjazna. Byliśmy między 24-31 lipca i hotel był praktycznie pusty więc panowała niemal rodzinna atmosfera. Właścicielem jest starsza osoba a synowie powoli dochodzą do głosu więc myślę że oblicze hotelu będzie się powoli zmieniac. Pozdrowienia dla Tarika, Mohy'ego, Osamy, Mohammeda, Helmi i Ahmada. :)

Daleko od centrum - więc można odpocząć. Cisza, spokój.. wokół brak rozrywek, więc trzeba dojechać do centrum, ale to nie problem. Ktoś napisał, że w pokojach nie sprzatąją - jeśli nie zostawi się bakszyszu, to tak samo jest w każdym hotelu, więc trzeba zostawić na szafeczce jakąś małą kwotę pieniędzy, wtedy pokój będzie lśnił, a z reczników będą robione niesamowite zwierzaki, kształty itd :) jedzenie - jak to w całym Egipcie - dość specyficzne i niedoprawione - oni po prostu mają taką kuchnię, więc nie ma się co obrażać, jak pani w opinii obok, tylko sobie doprawić po swojemu. Przepyszne słodkie wypieki - polecam. Fajny, duży basen, na plus zaliczam to, że można kąpać się całą dobę i nikt nie przegania, tak jak to bywa w innych hotelach, gdzie basen jest "zamykany" o 20:00 i nie można się kąpać... można siedziec w basenie i popijać drinki czy piwo - przy basenie jest niedrogi barek. Ja byłam zadowolona, wypoczęłam z dala od zgiełku jaki jest w centrum Hurghady - można tam zdziczeć od ilości hałasu. Trochę daleko od plaży - i niezbyt ładna, bo publiczna, ale można przejść na plażę parę metrów dalej - do Hiltona - tam jest prześlicznie :) Generalnie polecam tym, którzy nie mają jakiś wybujałych wymagań, a jeśli mają, niech rozgladają się za innymi hotelami cztero i pięciogwiazdkowymi. Pozdrawiam :)