W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Centralne, w pobliżu liczne sklepy, bary, restauracje oraz różnorodne możliwości rozrywki.
Plaża
Piaszczysta, stromo opadająca do morza, 200 m od obiektu.
Wyżywienie
Z dwoma posiłkami: śniadanie i kolacja w formie bufetu.
Zakwaterowanie
Wyremontowany w 2006 r hotel oferuje 270 pokoi na 6 piętrach.
Pokoje
Dwuosobowe: przyjemnie urządzone. Telefon, sejf (za opłatą i kaucją), klimatyzacja, lodówka (za opłatą), wanna, prysznic, WC, balkon.
Sport i rekreacja
Basen ze słodką wodą, taras słoneczny z leżakami i parasolami bez opłaty. Program animacyjny, wieczorna rozrywka z przedstawieniami, 1 x tydzień wieczór tematyczny. Za opłatą: bilard oraz szeroka oferta sportów wodnych na plaży.
Dla dzieci
Zintegrowany brodzik, plac zabaw, mini klub 4-12 lat, łóżeczko.
Do dyspozycji gości
Hol powitalny z recepcją, 3 windy, kącik internetowy, sala TV-Sat, bar oraz klimatyzowana restauracja, taras słoneczny z leżakami i parasolami, bar przy basenie.
1. Pokój - okropny! Mial być pokój 3 osobowy, a musiałam spać na tapczanie. Dopiero po dwóch dniach łaskawie przynieśli mi poduszę i \"prześcieradło\" , które służyło oczywiście do okrycia się. Sprzątaczki, owszem były codziennie i sprzątały. Ale jest różnica pomiędzy sprzątać s potrafić sprzątać. Przez 7 dni wchodząc do pokoju widziałam te same śmieci i z każdym dniem przybywały. Brak umiejętności zamiatania. Mój znajomy natomiast rzucił paczkę po papierosach na balkon, bo chciał upewnić się czy posprzątają, ależ skąd. Sam łaskawie po dwóch dniach musiał ją sprzątnąć. A za to znajomym już w pierwszy dzień \"odpoczynku\" ZALAŁO MIESZKANIE ! Nie byli jedynymi takimi klientami. Oczywiście biuro Alfa Star miało swoich klientów daleko gdzieś... 2. Obszar hotelu na zewnątrz - tak jakiś tam bar był ale w 6 dzień naszego pobytu zabrakło czystej wódki. Ileż to było im skoczyć do sklepu... no absolutnie nie możliwe! Przecież sklep kolo hotelu, no rzecz bowiem niewykonywalna. Basen, haha to mail być basen? Średnio przez tydzień w tej malej ciurze zalanej wodą widziałam hmm.... 3 osoby. Woda lodowata, lodowata, lodowata! No cóż, chcesz być chory? Wskakuj! Czystość? Szczególnie jak się wychodziło na klatkę, było widać właśnie tą \"czystość\". Ludzie! Przecież ja po drzwiami miałam nawet kurze pióra! Nie mówiąc już o brudnych chusteczkach higienicznych leżących tu i ówdzie. 3.Personel - widać że hotel posiada mały budżet. Bo, niech przypomnę, spotkałam tam człowieka zwanego 3w1 (ratownik, braman, pomoc w kuchni). Wręcz cudownie. Ale nie narzekajmy, obsługa była sympatyczna. O i tym sposobem mamy jeden, jedyny plus hotelu Bahia Flamingo! :) Nasze zakwaterowanie było najlepsze! Do naszego hotelu przybyliśmy ok godziny 5 rano. Drzwi były zamknięte, więc 30 osobowa grupa musiała się dobijać do drzwi. Ale najlepsze było to że nareszcie ktoś ruszył swój łaskawy tyłek i postanowił wpuścić cale \"bydło\". A teraz finał próbujemy się z tym mężczyzną porozumieć (ponieważ on nas obsłużył w recepcji) , a tu bowiem ta tajemnicza osoba nie umie angielskiego! Więc kłóciliśmy się wszyscy przez jakieś dobre pół godziny (każdy w swoim języku). Zadzwoniliśmy do rezydentki Alfa Star, ale jak zwykle Alfa Star swoich klientów ma w d*pie. Na szczęście nazajutrz przyszedł prawdziwy recepcjonista z umiejętnością posługiwania się języka angielskiego. 4. Okolica - i tym sposobem zdobyliśmy drugi plus. haha żałosne :) Okolica jest niemal cudowna! To jedyny urok tego miejsca. 5. Hotel - ogólnie, krótko: NIE POLECAM. (ps. recepcja wygląda jak biuro rzeczy znalezionych, a nie jak recepcja). I nie wierzcie nigdy Alfa Star! Obiecali nam że będziemy mieć pokoje kolo siebie, nie sprawdziło się. Powiedzieli nam również że trzy gwiazdki na Teneryfie to tak jak cztery w Egipcie. Proszę państwa, nawet dwu gwiazdkowe w Egipcie są o niebo lepsze!
totalna masakra
Hotel dość stary, ale położony w naprawdę wspaniałym miejscu. Za te pieniądze lepszego się nie znajdzie. Niby nie ma klimatyzacji w pokojach, ale w początkach lipca w pokoju dało się wytrzymać (klimat wyspy). Potrawy może mało wyszukane, ale lekko niedosolone (sól na stołach) - ważne dla nadciśnieniowców! Trochę mało świeżych owoców (w zasadzie tylko banany), ale są świeże warzywa w sałatkach. Personel bardzo przyjacielski, ale szorty w restauracji, podobnie jak koszulka "bokserka" widziane bardzo niemile (sami chodzą w czarnych spodniach i białych koszulach). Trochę brakuje leżaków, a najbardziej parasoli. Zapobiegliwi rozkładali się chyba o 7 rano. Za to czystość wręcz wzorowa. Bardzo śliskie płytki przy basenie, trzeba uważać. Pobyt uważam za bardzo udany, jedyne zastrzeżenia mam do organizatora (L'tur Niemcy), ale hotelu to nie dotyczy. Polecam wszystkim, którzy szukają spokojnego hotelu, ale dziećmi musicie (w sumie dobrze) zajmować się sami. Oferta animacji uboga (magik, gość wbijający młotkiem gwoździa do nosa, brrrr), ale w sumie żal spędzać czas w hotelu. Polecam opcję All Inclusive - napoje, do których się dopłaca (kawa, piwo (nie najlepsze), wino do kolacji czy choćby mineralna są dość drogie.
Hotel skromny, z zewnątrz wygląda naprawdę dobrze, jednak po przebywaniu na terenie hotelu można dostrzec ślady lekkiego zużycia. Pokoje trochę małe jednak naprawdę wporządku. Hotel posiada basen, na terenie hotelu prowadzone są animacje. Ogólnie hotel to właśnie 3*, mógłby przejść mały remont,ale ogólnie nie jest zły. Jako baza noclegowa polecam.
Jeżeli jesteś człowiekiem dla którego hotel to tylko miejsce gdzie sypiasz, a większość czasu spędzasz na własnych, prywatnych wypraw w zwiedzaniu CUDOWNEJ wyspy to jakoś sobie poradzisz w tym miejscu / hotelu. Jest cicho i można się dobrze wyspać - większość gości to Emeryci... Średnio czysty, średnio miła obsługa, jedzenie którego już po kilku dniach masz dosyć ! Polecam jednak wyjazd na samą Teneryfę (!!!), czy koniecznie trzeba zatrzymać się w/w hotelu - raczej nie... Pozdrawiam.