Hotel
Bosphorus Sorgun

5/10 Hotel jest bardzo przereklamowany, Olbrzymi plus za jedzenie, które faktycznie jest po prostu smaczne oraz za drinki chociaż tutaj trzeba zwracać uwagę czy alkohole leją importowane czy tutejsze. Do tego miła obsługa i na tym Koniec moich plusów. Brud, brud, brud i jeszcze raz brud. W hotel jest po prostu brudno i o tyle o ile bardzo brudzą turyści to no niestety obsługa nie jest dokłada, wszystko idzie po łebkach, w pokoju wymieniane ręczniki, papier toaletowy i to na tyle, na pewno nie można nazwać tego sprzątaniem. Plamy powstałe na początku wakacji zostały z nami do końca, nawet zlew nie bywał przecierany. Porządek utrzymany jest tylko w dwóch holach - tam gdzie wychodzą fancy instagramowe zdjęcia. Hotel jest zużyty i tutaj znowu w holach super elegancja poza no niestety - brak kratek przy basenie, ruszające się schodki, w pokojach odpadające elementy, podklejone tapety od napraw, tu czegoś brakuje, tu czegoś nie ma a tam co innego jest oskrobane no po prostu widać, że lata świetności ma za sobą. Nie jesteśmy z tych osób co to się czepiają bo czy oderwana kafelka czy plama na stoliku nie zepsuła moich wakacji ale standardu to tutaj wysokiego nie było. Za dużo ludzi za mały basen co za tym idzie za mało leżaków. Najbardziej dało się to odczuć na basenie gdzie o godz 9 nie było już szans na miejsce (tak wszyscy rezerwowali je z rana ręcznikami), leżak dosłownie przy leżaku ile dało się ich wcisnąć tyle tam ich było, leżąc dosłownie czułaś oddech sąsiada na plecach. Nad morzem również full, ale tam już trochę luźniej z leżakami. Kolejny minus to dzieci! Serio, hotel nie jest przystosowany do dzieci, owszem jest jakiś mini klubik nawet i mini plac zabaw, ale nie jest to hotel dla dzieci. Natomiast na „palcach jednej ręki” Można było policzyć osoby bezdzietne. Średnia wieku dzieciaków to 0-5 lat, więc wiadomo dzieciaczki jak dzieciaczki piski, wrzaski i płacze. Ponieważ nie było za wielu atrakcji dla nich to wszyscy byli w basenie głównym i tak na 50 Osób 30 to maluchu i serio no było to uciążliwe. Patrząc też na to, że wschodnie wychowanie i zachowanie różni się od naszego no to uwierzcie lekko nie było. Nastolatki również zostawione same sobie robiły co chciały a jak wiadomo w tym wieku pomysły ma się różne i takie też były ich zabawy. Basen dosyć głęboko niby 140 cm ale zdecydowanie było głębiej. Animacje były codziennie. Rano zajęcia w basenie, na plaży, wieczorne show no tutaj wszystko się zgadzało. Z info ogólnych zameldowanie o 14 chociaż my dostaliśmy szybciej pokój, wymeldowanie o 12 tutaj dokupiliśmy sobie kilka godzin (1 godzina - 10€) Hotel kociolubny, kociaków dużo, są zadbane, mają swój domek. Hotel na typowym pustkowiu ale pod hotelem stoją busiki 1,5€ w jedną stronę do np Side - polecam warto pozwiedzać. W hotelu są sklepiki ceny „normalne” idzie tam kupić dosłownie wszystko. Wrzesień pogoda cudo - bardzo ciepło ponad 30stopni I to tyle, byłam w o wiele fajniejszych hotelach i do tego na pewno nigdy nie wrócę!

Zalety

•Jedzenie •drinki •miła obsługa

Wady

•brud •za mały basen, za mało leżaków •hotel jest zużyty,

Fantastycznie ładny hotel, serwis na wysokim poziomie, dobre jedzenie i duży wybór oryginalnego alkoholu. Posiada wszystko niezbędne dla wypoczynku.

Zalety

Interier, obsługa personelu, duży wybór jedzenia i alkoholu, atrakcje wodne, czystość w pokoju, wystarczająco miejsca na basenie oraz nad morzem

Wady

Przezroczysta łazienka w pokoju

10/10 polecam jak najbardziej, szczególnie gdy chcecie poimprezować.

Zalety

basen, plaża, jedzenie, drinki

Wady

głośna muzyka przy basenie

Fajny hotel, pokoje przestronne. Jedzenie monotonne, ale to wszędzie tak jest. Cały tydzień jemy to samo :), ale każdy znajdzie coś dla siebie. Drinki pierwsza klasa, lody, churrosy, kebab, pizza mega dobra w ciągu dnia.

Wady

Walka o leżaki :)

Sam Hotel 4/5, minus jeśli chodzi o basen bo jeśli chcesz z niego skorzystać to musisz przyjść przed 8 położyć ręcznik w celu "rezerwacji" bo chociaż w regulaminie hotelu jest napisane, że takie rezerwację nie są dozwolone to niestety ale o 8;30 już 100% leżaków ma niewidocznego właściciela. Jedzenie, czystość pokoi, czy obsługa bez zarzutu, no może poza obsługa, której zdarza się zaczynać z tobą rozmowę po rosyjsku/ukraińsku? Jak komuś to nie przeszkadza to spoko ale mnie osobiście przy 2/3 razie zaczęło to irytować ;). Na plus również plaża, bardzo blisko, przyjemnie się odpoczywa. Jak komuś nie przeszkadzają rosjanie, ukraincy i inne takie stwory to polecam a jak przeszkadzają to wiadomo.. :)