koszmar nikomu nie polecam Itaki rezydentka z twarzą kamienną nie reaguje na nic, bankrutujący hotel na teneryfie hotasa interpalace w puerto de la cruze 4 gwiazdki, karaluchy, brud, coś okropnego , jak oni moga tak naciągać ludzi, chyba niedługo usłyszymy, ze Itaka to historia, bo nikt z nimi nie pojedzie
byliśmy z mężem w lipcu z ITAKĄ na Gran Cararii w hotelu Gloria Palece San Augustin wszystko zgodne z ofertą!hotel i miejsce gorąco polecamy!
Opinia dotyczy wycieczki objazdowej po środkowym Maroku RABAT NA BERBERA w terminie 08.07.2011 - 15.07.2011 Było dokładnie tak jak miało być. Hotele : na trasie objazdu bardzo dobre, jedynie w Rabacie hotel mniej komfortowy, ale może dzięki temu czuło się w nim arabski klimat. Jedzenie w hotelach ( śniadania i obiadokolacje ) wyjątkowo dobre, obiady poza hotelami ( rzadkość na objazdach ) w większości w tradycyjnych marokańskich restauracjach bardzo dobre. Pilotka zawsze przygotowana, zawsze kompetentna, zawsze miła, zawsze pomocna tak w hotelach jak i przy zakupach. Wielkie ukłony dla Lidki. Wycieczka godna polecenia !
Właśnie wróciłam z Marmaris... hotel BLUE BAY'S 4 gwiazdki ??? zastanawiałabym się czy 2 to nie za dużo...przy podpisywaniu umowy,zastrzegłam że chce mieć pokój na wyższej kondygnacji, niz pierwsze piętro, zostało mi to zagwarantowane... wielką niespodzianką było gdy Boy hotelowy poprowadzil mnie do pokoju na PARTERZE,zmiana pokoju, przez rezydenta nie do załatwienia Pana DOMINIKA GRADOWSKIEGO interesowala tylko i wyłacznie sprzedaż wycieczek fakultatywnych, do tego jego obcesowość i bezczelność - BEZCENNA ...zreszta pojawil sie w hotelu jeszcze tylko raz,pozniej wydelegowal zastępstwo...Panie sprzataczki to wlaściwie nie sprzataczki tylko niechlujne Baby, reczniki wymieniane dopiero po interwencji w recepcji, o wymianie poscieli mozna bylo tylko pomarzyć,jedyne do czego sie zmuszaly to zaslanie łóżka i polozenie rolki papieru, jednym słowem sodoma i gomora przy tym to pikuś ...
Byliśmy na wyspie Fuerteventura w hotelu Sunrisse Jandia Ressort. nie polecam tego hotelu nikomu z powodu braku bezpieczeństwa. mieszkaliśmy w apartamencie na 3 pietrze i w nocy zostaliśmy okradzeni. podobnie jak my to 21 kolejnych apartamentów. gdy rano zadzwoniłam do rezydenta Itaki to powiedział, że dysponuje czasem o godzinie 16, jak prosiłam o zmiane apartamentu to powiedział, ze nie ma miejsc i nic nie może zrobić. Czułam sie zagrozona podczas wypoczynku, który zamienił się w stres. Hotel monitorowany i ogrodzony. od rezydenta usłyszałam takie kradzieże to standard.
Biuro zorganizowało wszystko od A do Z. Jedynym mankamentem było podpisanie umowy z linią lotniczą - nieporozumienie - Yes Airways.
Opieka i kompetencje rezydentów fantastyczne, mając mnóstwo wątpliwości i zapytań nie pozostałam bez odpowiedzi, na pewno w przyszłości skorzystam z usług Itaki!
Wycieczka do Turcji. Miesiąc przed wyjazdem zmieniono godzinę wylotu, co spowodowało, że musiałam wydłużyć urlop (a to wcale nie jest proste w okresie letnim). W dniu powrotu o 12.00 musieliśmy opuścić pokój, nie zapewniono nam wyżywienia (jak ktoś chciał, to musiał dopłacić). Przez 12 godzin koczowaliśmy w hotelu, o północy zawieźli nas na lotnisko, ale samolot miał opóźnienie 3 godzinne i znowu czekanie na krzesełkach. Poczęstowano nas kanapką i zimnymi napojami. Herbata na lotnisku 5 euro. Wylecieliśmy o 6 rano. Linie lotnicze YES Airways to porażka, mają tylko dwa samoloty i nie mogą się wyrobić w czasie. Itaka mnie rozczarowała. Skorzystałam po raz pierwszy z jej usług i chyba ostatni. Rezydenci się nie wysilają, wciskają tylko wycieczki, które w miejscowych biurach podróży są o połowę tańsze.
Lipiec 2011, Bodrum-Gumbet, hotel Club Shark Hotel, nowy hotel reklamowany w kategorii ****, w rzeczywistości po mojej ocenie słabe *** . Do plusów można zaliczyć: 1. pokoje hotelowe (wszystko co niezbędne jest), 2. Super basen nie za mały, nie za duży jest OK (chodzi o kształt, rozmiar i ilość leżaków nie ma tłoku), 3. Jedzenie względnie dobre bez szału, ale smaczne, 4.? być może coś się zmieni, w budowie łaźnia turecka i siłownia- póki co nieczynne. Do minusów zaliczam: 1. Brud - ogólnie cały hotel, pokoje sprzątane ale muszą się jeszcze wiele nauczyć, przy basenie gdzie jest barek (All) i wokół, wypada dziennie zmyć kafle, a zrobiono to może dwa razy ( w tym raz na sucho - kpina), 2. Po raz drugi brud ale w innym wydaniu- chodzi o obsługę, przyjemni ludzie, weseli - ale obsługujący kelner z brudną koszulą i portkami to przesada, 3. Duży minus za \"hotelową plaże\" tu niestety polegli na całej linii, w ofercie piszą: \"hotelowa, piaszczysta, łagodne zejście do morza, ok. 350 m od hotelu, dojście droga lokalną, bezpłatny bus hotelowy do plaży (3 razy/dzień)\" - ok plaża jest ok 350m ale NIE hotelowa ( można korzystać z leżaka ale przy zakupie np. piwka, lemoniady w klubie przy plaży), a ta hotelowa, darmowa plaża MANUELA znajduje się ok 3,5km od hotelu - fakt jeździ busik o 10 i 11 ale powrót dopiero o 17 lub 18 - paranoja, tracimy jeden posiłek, 4. Przy pełnym obłożeniu hotelu - jadalnia/stołówka za mała, czystość 2.5 /5 Podsumowując Hotel póki co nie zasługuje na ****, a max ***. Położony w bardzo rozrywkowej i głośnej dzielnicy (masa klubów, restauracji). Morze ciepłe, czyste, ale brak przestrzeni np ( na zabawy z dziećmi, czy możliwości pogrania w siatkówkę)- leżak na leżaku. Odradzam rodziną z dziećmi i chcącym wypoczywać w spokoju, ale miejsce wymarzone do nocnych zabaw do samego rana. :) Pozdrawiam ITAKE
Kos czerwiec 2011. Hotel Apollon fajny. Firma zdziera za wycieczki, a oferuje opiekę dziewczynki która nic nie może. Przykładowo wycieczka do Bodrum za 35 euro oferowała zwiedzanie centrum złota, nikt nie był zainteresowany, nikt z wycieczki nic nie kupił. W porcie za rejs do Bodrum zapłacisz najwięcej 15 euro, a można się targować przy większej liczbie osób. Firma zdziera też za pośrednictwo w wynajęciu auta w firmie safari. Ostatniego dnia pobytu opuszczamy pokój o 12 w południe, wyjazd z hotelu o 12.30 po północy. Masakra 12 godzin bezdomności. Odlot planowy o 3 w nocy. Padamy na pysk. Na lotnisku mgła - odlot o 8.30. Never again.
Właśnie wróciłem wczoraj z żoną i przyjaciółmi z gran canari było rewelacyjnie polecam to biuro podróży w 100 % i naprawde jest wszystko ok więc niewiem czego ludzie się czepiają
Wakacje udane! Powrót z Izmiru TRAGEDIA!!! Bez jedzenia, bez picia i pieniędzy ludzie zostali zamknięci z dziećmi na kilka godzin na strefie bezcłowej!!! A gdzie wtedy była ITAKA??? Nikt sie nami nie zainteresował ŻENADA POPROSTU!!!
Biuro ITAKA TO jedna wielka tragedia, skandal i żenada. Nigdy więcej z tym biurem, opóźnienie lotu 0 8 godzin, brak pomocy ze strony biura, rezydentka z Bodrum - katastrofa ( sugerowała JEDYNIE połączenie z biurem obsługi klienta ITAKI w Polsce ). NIE POLECAMY ITAKI NIKOMU. 6.07.2011
opóżnienia , opóżnienia, wieczne opóżnienia lotów o 8 czy 12 godzin, bardzo dobrze ze została na Itakę nałożona kara przez biuro ochrony konsumenta - przyznana sądowo.DOŚĆ KOCZOWANIA GDY DOBA HOTELOWA KOŃCZY SIĘ O 12 a wylot o 22 bo lot jest opóżnony!
ITAKA sprzedaje ofertę w hotelu 5*****, który ... nie ma ani jednej gwiazdki. Co więcej ani hotel ani BP ITAKA nie udostępniają dokumentu, który potwierdzałby jakąkolwiek kategorię hotelu Costa Lindia Beach na Rodos. Mimo, iż w lutym zapłaciliśmy za pokój Superior z widokiem na morze, gdy przyjechaliśmy do Lindos w czerwcu - w hotelu nie było dla nas pokju !!! Recepcjonista umieścił nas w innym hotelu, w tragicznych warunkach - przy milczącej akceptacji rezydentki ITAKI. NIE POLECAM TEGO BIURA - PRZESTRZEGAM - ODRADZAM !!!
Od paru lat korzystamy z biura Itaka co prawda wykupujemy wakacje pół roku szybciej ale to się opłaca.jesteśmy bardzo zadowoleni.Fakt jest faktem że zawsze można by było się doczegoś doczepić ale niebędziemy drobiazgowi.Mamy przynajmniej pewność że nie wywaląm nas z hotelu i miejsce w samolocie też jest.
Organizacja przez ITAKE to tragedia!!! Lot do Turcji opóźniony o 1,5 godziny oczywiście bez żadnej wcześniejszej informacji. Na lotnisku wynajęte osoby przewiozły nas do hotelu, a tam negocjacje o pokoje, które w zwiazku z trójką dzieci miały być obok siebie a były w dwóch różnych budynkach. Rezydentka pojawiła się następnego dnia i nic tylko sprzedaje lokane wycieczki za koszmarne pieniądze np; 48 EUR w lokanym biurze 35 TL i tyle ją widzieliśmy. Powrót do Polski to kolejny koszmar - brak rezydenta dwókrotne przkładnie wyjazdu z hotelu, ukratkiem wywieszone info na tablicy, koczownie z dziećmi na lotnisku samolot miał wylecieć o godz 20:25 wyleciał 01:30. Byłem już kilkakrotnie z innymi biurami i proszę mi wierzyć, że ITAKA jest biurem podróży tylko z nazwy STNOWCZO ODRADZAM !!!
Ilość dni podana w ofercie nie odpowiada rzeczywistości.Opóżnienia w wylocie i przylocie,bez żadnej informacj.Rezydencji dbają jedynie o ilość sprzedanych wycieczek i na tym kończy się ich rola.
Pierwszy i ostatni raz jade z itaka.Potwierdz się to czego wcześniej niestety nie wiedziałem. Z tygodnia robi się już 6 dni , a czy to nie koniec opóźnień nie wiem. Miał byc wylot o 08: 20 a już jest przesunięty na 15:00. Rozmawiając z biurem pan zapewniał mnie iż pierwsze opóźnienie 2 godzinne już się nie powtórzy, i teraz wszystko będzie ok. No i dotrzymał słowa nastepne opóxnienie nie 2 godzinne ale 6 godzinne co daje w sumie 8 godzin opóźnienia.
Polecam! Animatorzy w hotelu CAY BEACH SUN REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!