Obsługa bardzo miła, hotel zgodny z opisem. Konrad jest przesympatycznym rezydentem jak i cała obsługa hotelu. Wszytko szybko. Jestem bardzo zadowolona.
Śmieszne ze biuro nie pozwala dodac prawdziwych opini...komentarz który zamieściłam wogole sie nie ukazal..Stanowczo nie polecam. Bylam na wakacjach w Bułgarii opis a to co zastslismy odbiegalo od rzeczywistości, rezydenci niczym sie nie interesowali...a all inclusive to jakaś pomylka..przez 7 dniowy pobyt chodziliśmy glodni.Ostatni raz korzystam z usług tego biura.
lot, transfer, ok. Niestety nasza rezydentka albo była nieobecna albo niepomocna. Mimo przebywaniu w tym samym hotelu. Nie miała pojęcia gdzie znajdują się Warna lub Nesseber, skąd jeździ autobus i jak często (mówiła, że jest przystanek na którym autobus się nie zatrzymuje a okazało się, że odjeżdża regularnie z dworca). Nie przywitała nas po przyjeździe, dobrze, że znamy angielski inaczej byłoby ciężko. Co do wycieczek z biura powiedziała tylko, że są- ceny poda indywidualnie i szczegóły też co nas nie zniechęciło kompletnie. Jedyny plus- pomogła zmienić pokój na inny. Mówiła też, że jest animatorką, widziałam ją na basenie z dziećmi kilka razy i tyle. Szkoda, że ma się poczucie, że rezydent nie wie gdzie jest i jest tam za karę.
Wypoczywaliśmy w hotelu Perla Beach.Hotel spełnił nasze oczekiwania. Bardzo mili i kompetentni rezydenci Basia i Konrad.
Właśnie wróciliśmy z pobytu na Rodos a konkretnie Kolimbia hotel Relax,jak sama nazwa wskazuje zrelaksowaliśmy się na maxa,hotel nie duży -kameralny,codziennie sprzątane pokoje-obsługa hotelowa bardzo miła i profesjonalna, jedzenie pyszne-jest w czym wybierać.Są trzy plaże do wyboru(piaszczyste,żwirkowe )Opieka naszej Pani rezydent Natalii M.bez zastrzezeń ,bardzo miła,ciepła,empatyczna młoda osoba.,zawsze do dyspozycji zarówno telefonicznie jak i osobiście.Wycieczka mega ciekawa-polecam choć jedną wykupić-zobaczy się więcej niż na własną rękę.Ogólnie polecam to biuro i na pewno skorzystam z niego w przyszłości.
Biuro i wycieczka w porządku, ale Pani Ewelina, rezydentka w Burgas, to jakaś porażka. Żadnego omówienia hotelu i miasta po przyjeździe, praktycznie niczym się nie interesowała cały wyjazd a na koniec przy powrocie do Polski, kiedy 50 osób czekało na spóźniony 50 minut autokar, jedyne co potrafiła powiedzieć, że nie jest już w pracy... w pracy powinna być dopóki ostatni gość nie opuści Bułgarii! Bardzo duże rozczarowanie, które przekłada się na ocenę samej wycieczki i biura, szkoda ...
Jeżeli biuro wysyła do hotelu o standardzie 5 gwiazdek za które się płaci a zastaje sie na miejscu zagrzybione pokoje , łazienki nawet lobby widoczne pajęczyny to cos jest nie tak . Jednak najgorsze to rezydentka która miała wszystko gdzieś. Przyjechałem z lotniska autokar zatrzymał się przy zupełnie innym hotelu ludzie nie wiedzieli gdzie mają się kierować oczywiście rezydentki nie było potem w recepcji koczowanie na pokój który miał być o 14ej abył o 16ej a nawet byli tacy szczęściarze którzy dostali po godzinie 18ej Pani rezydentki nadal nie ma pojawiła sie na dzień następny zapytałem o ten chaos który powstał przy transferze z lotniska i przydziałem pokoi odpowiedziała że to nie należy do jej obowiązków. Także sami ocencie
Generalnie wszystko w porządku. Jeden minus - przenoszenie do hotelu bez wcześniejszego powiadomienia, mimo to - hotel, w którym zostaliśmy zakwaterowani był o wiele lepszy. Pani Rezydent pomocna, ale często mówi wyuczonymi zwrotami. Stosunek jakości do ceny oceniam bardzo wysoko!
Mimo zapewnień na lotnisku w autokarze, nie było nam dane poznać rezydenta. Dobrze, że przynajmniej została nam podana przez recepcje godzina powrotu do kraju...
wycieczka udana, wszystko tak jak być powinno. Rezydent o dziwo pod telefonem. Kontakt emailem błyskawiczny.
Zero kontaktu poza informacją o zmianie hotelu. A zmiana hotelu jest prawdopodobnie normą w tym biurze.
biuro w 100% wywiązało się z umowy , tylko rezydentka w PRIMORSKU ,nie stanęła na wysokości zadania , chodzi o powrót,nawet się nie pofatygowała , żeby sprawdzić czy wszyscy przypisani do danego wylotu są , czy przyjechał autokar , a chyba to jest jej zadanie żeby zakwaterować i wykwaterować
Hotel Perla Gold Beach w Primorsko - byłyśmy tam z córką w okresie od 31.08-7.09.2018 r. Wybrałyśmy ten hotel ze względu na 5 gwiazdek, niewielką odległość od morza. Po przyjeździe otrzymałyśmy pokój dokładnie taki jak na zdjęciach z reklamy hotelu (duży piękny z tarasem, dużą łazienką z wanną i kabiną prysznicową). Jedynym mankamentem była zapach wilgoci w pokoju. Uznałyśmy, że jest to wina zagrzybionej klimatyzacji, którą wyłączyłyśmy, otworzyliśmy szeroko okna i drzwi na taras i poszłyśmy spać. Rano okazało się, że zapach nie wywietrzył się, ale się jeszcze nasilił. Po dokładnym obejrzeniu pokoju okazało się, że na suficie w łazience oraz za łóżkiem na ścianie w pokoju znajduje się grzyb. Zgłosiłyśmy ten problem na porannym spotkaniu rezydentce i ku naszemu zaskoczeniu, zamiast oczekiwanej pomocy z jej strony, usłyszałyśmy, że należy zgłosić to w recepcji hotelu. Okazało się, że problem nie dotyczy tylko nas ale jeszcze innych osób. Rodzina z dzieckiem została przeniesiona do hotelu obok (4 gwiazdki), nam po dużych perturbacjach udało się uzyskać zmianę pokoju na taki sam, tylko świeżo po remoncie i bez zapachu wilgoci ( myślę, że pomógł nasz upór oraz perfekcyjny język angielski córki). W trakcie wyjazdu córka miała problemy zdrowotne (tu ukłon w stronę ubezpieczyciela, który zadziałał błyskawicznie - lekarz, karetka itp.) oraz kolejny zawód jeżeli chodzi o pomoc rezydentki, do której zwróciłam się o pomoc w tłumaczeniu, gdyż pani doktor mówiła tylko po bułgarsku. Usłyszałam, że musimy sobie same poradzić, tak jak inni turyści. Dziwi mnie fakt, że rezydentka będąc w hotelu nie zechciała również wejść do pokoju w celu oceny warunków tam panujących. Ze zdziwieniem również obserwowałyśmy, że nasz dawany zagrzybiony pokój został przydzielony kolejnym turystom.
biuro wywiązało się se swoich obowiązków, jesteśmy z mężem zadowoleni
Na pierwszy raz OK. Jestem zadowolony z pobytu, polecam wszystkim, szczególnie rodzinom z dziećmi lub osobom poszukującym spokoju i relaksu.
Pani rezydentka w ogóle nie interesowała się niczym, nie pomagała nawet jak mieliśmy sytuacje, że pojechaliśmy do szpitala. Spóźniała się, a z odebraniem telefonu wielki problem.
Wspaniała rezydentka - Pani Izabela Polak (na Rodos). Świetna organizacja, szybki kontakt, pomoc i wsparcie. Nasze 1,5 roczne dziecko miało gorączkę i źle się czuło, Pani Izabela okazała empatie i wielkie serce. W środku nocy przyjechała do naszego hotelu i zabrała nas swoim samochodem do szpitala. Tam była z nami przez cały pobyt tlumaczac lekarzy. Pozniej jezdzila po aptekach przez godzinę, bo wszystkie były zamkniete. Człowiek Anioł. Gorąco polecam wszystkim wyjazd z opieką Pani Izabeli!!!
Wycieczkę wykupiliśmy z biura onholidays Polska z Warszawy.Po pierwsze NIE POLECAM tego biura, a teraz szczegóły: 1.Pokój (nr 210) w hotelu Perla Gold w którym spaliśmy był zagrzybiony...pleśń w narożnikach ścian i sufitu, po włączeniu klimatyzacji straszny odór, zapewniano Nas, iż hotel był odnowiony, poniekąd może i tak było ale Nasz pokój na pewno nie spełniał warunków pokoju 5 gwiazdkowego.Zauważyłem,że był to typowy pokój ?północny? gdzie wilgoć utrzymywała się cały czas. Pleśń i grzyb znajdowały się również na firankach i na ramach okiennych przy łóżku dla dziecka. Dziecko jest alergikiem i takie warunki powodowały u niego wzmożony kaszel i duszności.Poza tym gdzie dziecko (10 lat) zauważyło pleśń przy oknie obok łóżka na którym miało spać to absolutnie nie chciało z niego korzystać, innymi słowy cały pobyt spaliśmy w trojkę na dużym łóżku. 2.Z basenu hotelowego korzystały jeszcze dwa inne hotele , w sumie trzy , co sprawiło , iż dostępność wolnych leżaków graniczyła z cudem, często musieliśmy leżeć na ręcznikach na trawie, co po opadach deszczu nie było jednak miłe i przyjemne (po informacji do recepcji nie było zbytniej reakcji, tłumaczono dużym obłożeniem hotelu) 3.Posiłki mieliśmy spożywać w klimatyzowanej restauracji 5 gwiazdkowej hotelu Perla Luxury, tymczasem po zakwaterowaniu okazało się , że goście Perla Gold muszą korzystać z posiłków w zadaszonym pomieszczeniu na wolnym powietrzu,bez klimatyzacji. Często okazywało się ,że i tam brakuje wolnych miejsc i byliśmy kierowani do zadaszonego pomieszczenia z szybami na górze także bez klimatyzacji.Czuliśmy się tam jak w szklarni.Było tam niesamowicie gorąco i duszno, dziecko z tego powodu nie chciało jeść posiłków ,wręcz unikało tego pomieszczenia. 4. W pseudo restauracji korzystaliśmy z kilku podgrzewaczy jedzenia ale i tak jedzenie często było jedynie ciepłe , a czasami już nawet chłodne, wybór mały. Posiłki monotonne, powtarzające się (parówkami nie były nawet zainteresowane koty przebywające na terenie hotelu , czemu się nie dziwiliśmy bo w smaku były ohydne) 5.Nadmienić mogę jeszcze ,że zdarzało się, że po powrocie z plaży w godzinach popołudniowych woda w prysznicu była zaledwie letnia, jednego dnia nawet jedynie zimna (fakt zgłoszony rezydentce, Pani Ani która stwierdziła, iż takie problemy mamy zgłaszać w recepcji) W związku z powyższym ja, moja 10letnia córka jak i partnerka jesteśmy zawiedzeni pobytem.Niestety niezgodności jak i niedogodności było zbyt wiele. NIE POLECAM !!!
To jeż jeden wielki żart co to biuro proponuje. Pomijając fakt ,ze hotel cały się sypał nie mieliśmy opieki rezydenta a przed przylotem onholidays obiecało ze hotel jest w super stanie na miejscu zastaliśmy co innego . Po napisaniu reklamacji dostaliśmy odpowiedz ze biuro za noc nie ponosi odpowiedzialności . Jedynie 5% rabatu na kolejne wakacje z których na pewno nigdy już nie skorzystamy. Oszustwo , złodzieje i krentacZe. Nie polecam!!!!!!!!
Brak interwencji rezydentów wobec zgłaszanego problemu kompletneg bałaganu w pokoju. Brak obiecanego w dniu wycieczki fakultatywnej suchego prowiantu na recepcji hotelu (lub gdziekolwiek indziej) Kiepski kontakt z rezydentami.
