81 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
ODRADZAM!!! Jedzenie słabe, mały wybór... Na obiad i kolacje tylko dwa rodzaje mięsa, sporo warzyw lecz ich smak pozostawial wiele do życzenia. Największe zaskoczenie to zero owoców morza, dwa razy była jakaś smierdzaca ryba, której nie dało się zjeść. Na śniadania zawsze jadłam chleb z dżemem. Wedlina ohydna. Jakaś najgorszego sortu. Przekąski to jakaś kpina normalnie! Tosty na zimno z okropna kiełbasa i serem i hotdog z pomarańczowa parówka... Caly czas jedna i ta sama babka z proszku.... Właściel to jedna wielka tragedia. Nadzór cały czas... Miało się wrażenie że Sprawdza ludzi kto ile je... Podczas pobytu nasza polska ekipa chciała oglądać mecz reprezentacji. Właściel stwierdził, że jest problemem z sygnałem, schował pilot, a jak się później okazało w dekoderze była wyjęta antena. Mówi się, że Grecy czasu nie liczą. A tutaj było wszystko punktualnie zamykane. Gdy tylko wybiła 23. 00 wszystkie napoje były zakręcone. Byłam świadkiem gdy dzieci ok 10-12 lat chciały napić się soku i właściciel powiedział że jest już po 23 i wszystko zamknięte. Dopiero gdy poszedł miły barman odkręcil korek i kazał szybko sobie nalac. Po 23.00 również nie ma co się spodziewać ciepłej wody. Wiemy to na pewno że Na polecenie Właściela woda ciepła zostaje zakręcona i można się myć tylko w zimnej. Pokoje też pozostawiaja dużo do życzenia. My trafiliśmy na wyremontany w pełni. Ale widziałam pokoje (szczególnie w głównej części budynku), które pamiętają lata 70 i w których strasznie śmierdzi.... Atrakcji praktycznie zero. Jedynie animatorka z Grecosa robi jakieś zajęcia dla dzieci i gimnastykę dla dorosłych. Wieczorami człowiek czuje się jak w szpitalu. Zero muzyki, tańców. Jak na stypie normalnie. Podsumowując NIE POLECAM NIKOMU...
Położenie przy plaży i widoki
Ohydne jedzenie, mały wybór w posiłkach, zero owoców morza, okropny alkohol. Właściciel tragedia. Większość pokoi niewyremontowana
Max 2 gwiazdki a nie 4 reklamowane przez Gracos. Posiłki w tym hotelu to jakieś nieporozumienie. Jeden ser do wyboru (tragiczny), jeden biały, jedna mortadela. Na śniadanie codziennie to samo tylko jajko w innej postaci. Wiecznie brak kawy, mleka, łyżeczek itd. Jeden chleb i tosty. Lunch 2 rodzaje mięsa, przerabiane z poprzednich dni. Jakieś kości w mięsie blee, zęby prawie połamałem. Kolacja to samo. Mega żenada, jeszcze czegoś takiego nie widziałem a jeździmy na wakacje 2 razy w roku. Pokój rodzinny malutki, zero półek na ubrania, jakaś stara szafa i 5 wieszaków także wszystko w torbach. Łóżko piętrowe dla dzieci stare tylko odmalowane. Grzyby na ścianach hotelu zamalowane, recepcja wygląda jak by miała 50 lat. Widać, że na wszystkim oszczędzają, ci?gle braki alko w barze. Jeśli macie pokój na parterze to woda z klimy kapie z piętra na taras. Z plusów to tylko fajny widok, fajna plaża, basen mimo że jest mały to wystarczający. Ogólne wrażenie poniżej oczekiwań za te pieniądze. Nie polecam.
Widok.
Posiłki tragedia, wygląd hotelu, recepcja, all inclusive, itd.
Omijać z daleka! Nie wart żadnych pieniędzy. Max 2 gwiazdki. Masakra.
Piaszczysta plaża przy hotelu, fajne widoki.
Jedzenie i jeszcze raz jedzenie to największa wada tego hotelu! Codziennie te same śniadania: fasolka, jajo codziennie w innej postaci, ochydne kiełbaski a'la parówki, śmierdzący seropodobny wyrób no i ta żyłowata mortadela z chrząstkami... tragedia! Nic nie było dobre, serio :) Kolacje też bez szału - mięso żylaste, twarde, resztki z poprzedniego dnia wykorzystane do innych dań, szkoda gadać... Sam hotel, to nie hotel tylko ośrodek wczasowy, kolonijny... Max na dwie gwiazdki. Niby po remoncie... pomalowali ściany i tyle. Stare szafy bez półek, wilgoć i smród. Nie wiem co tu tyle kosztuje. All inclusive to kpina. Alkohol sie kończy i pół dnia czekasz, aż dojedzie. Generalnie nie polecam. Najgorszy "hotel" w jakim byłam (a trochę ich było). GRECOS ma chyba super prowizje z polecania tego hotelu. Powinni się wstydzić za niego. Masakra...
Lipa , nie polecam nikomu strata czasu pieniędzy po przyjeździe szok po 3 dniach chce się do domu wracać
Blisko piaszczystej plaży Animatorka Patrycja super dziewczyna ,szkoda tylko że trafiła do tak paskudnego hotelu Miła obsługa większość to albańczycy Pokoje sprzątanie codziennie
Moim zdaniem hotel Max 2 * Jedzenie okropne zimne , montowane ,monotonne, sniadania codziennie takie same , ( śniadania są do 10 :30 ale o 10 już nic nie ma .!!! Ciasto to babka przewaznie . Zimne hod dogi i kanapki Nieprzyjemny właściciel chyba Grek , drinki woda !! Piwo w smaku nawet piwa nie przypomina Dobre opinie to tylko chyba pracownicy Grecosa wpisują . Żadnej rozrywki ...Ciechocinek .male baseny obok hotelu remont ..betoniarka i piła wyje cały dzień. Niezłe chyba Grecos ma prowizje z tego hotelu bo pompuje tak setki ludzi i poleca tak okropny hotel oszukujac ludzi szukajacych odpoczynku i wspanialych greckich wakacji ( większość to polacy)
Blisko morza, pokoje odnowione, łazienki odnowione czysto, jedzenie ok.
Blisko morza
Zimna woda w basenach
Ogólnie spoko tylko nie zrobili atrakcji dla dzieci, zmontowane ale nie uruchomione.
Blisko plaży, pokoje odnowione, łazienki odnowione, pokoje co dzień sprzątane.
Zimna woda w basenach, przekąski tylko na zimno przydał by się opiekacz do kanapek. Daleko do baru z basenu z atrakcjami dla dzieci.
Hotel poniżej oczekiwań głównie ze względu na jakość pokoi w głównym budynku i jakość wyżywienia w opcji all inclusive.
Hotel położony w urokliwym miejscu. Plaża 30m od hotelu, plaża piaszczysta miejscami kamienista. W okolicy kilka tawern, do niektórych trzeba przejść około 500-600m.
Pokoje w głównym budynku pozostawiają wiele do życzenia. Względnie mały basen - w przypadku większej ilości osób, może być ciężko o miejsce przy basenie. Kuchnia monotonna, powtarzalna i niesmaczna.
Bardzo dobra obsługa! Mili ludzie!Przepiękne miejsce oraz dobre jedzenie! Fajna atmosfera! Polecam!
spokojne, ładne miejsce! Ładny hotel! Mili,ciepli ,życzliwi i uśmiechnięci pracownicy! Bardzo miła pani obsługująca w barze przy basenie
nie zauważyłam jakichkolwiek wad!Po prostu trzeba jechać z pozytywnym nastawieniem a nie szukać dziury w całym!
To hotel dla relaksu, ale nuda. Ważne opinie z Wad (należy to wiedzieć przez rezerwacją)
blisko pięknej plaży miła obsługa malownicze położenie fajna animatorka Grecos
- jedzenie (zimne, niesmaczne, mało do wyboru). Ważne: trzeba przychodzić na posiłki punktualnie aby było ciepłe jedzenie. - pokoje - b.słabe, zimne, tv straszna. Pokoje nr 5_ _ dramat-obok jest budowa jakaś i od 7 rano do 21 słychać betoniarki i inne straszne dźwięki-zero relaksu. -zero rozrywek w okolicy. - droga wycieczka fakultatywna - za całość z wyżywieniem to 84 euro osoba.
Nie polecam hotelu. Zdecydowanie jest na wyspie dużo ciekawszych obiektów, w których pobyt na pewno umili wakacje. Ten zdecydowanie nie.
Zaletą hotelu jest jego położenie, blisko plaży, dostęp do basenu. Jest kilka knajp w okolicy, ale w sytuacji, gdy pogoda nie dopisze, nie ma absolutnie co robić. Jeżli chodzi o komuniakcję. Rzeczywiście, jest autobus, który kursuje do Korfu, ale to dwa razy dziennie i w zasadzie nie daje do żadnych możliwości, żeby się wyrwać z wioski.
Nadanie hotelowi 4*, czy nawet 3* w kategoriach lokalnych, to absolutna przesada. Hotel kwalifikuje się na nie więcej niż 2*. Rzeczywiście jest odnowiony, czyli czysty. Niemniej jednak jedzenie jest paskudne, a obsługa nie zbyt przyjemna. Ogólnie, nie polecam obiektu.
Kilka słów ostrzeżenia przed wakacjami w Hotelu Alkyon Beach i z biurem Atlas Tours. Zaczniemy od jedzenia: tydzień na tej stołówce to koszmar. Zapomnijcie o świeżych oliwkach, oliwie z oliwek i jogurcie greckim czy też dobrej fecie . Śniadania: niejadalne drzemy i sztuczny miód, ser chyba z plastiku, mortadela i tak codziennie. Czasami jajka na twardo, pomidory i ogórki też od święta. Najczęściej na śniadanie jedliśmy chleb z masłem. Obiad i kolacja(bo na jedno wchodzi biorąc pod uwagę to co podawali): ryż, makaron lub ziemniaki a do tego mięso w sosie lub kawałek kurczaka, carbonara z mortadelą zamiast boczku(zdjęcie poniżej). Uwaga surówki ? biała poszatkowana kapusta, sałata z pomidorami i ogórkami(też nie codziennie), zresztą pomidory to jakieś odpadki, gotowana kukurydza z pieprzem, marchewką lub fasolką. To właśnie całe menu w tym ?Hotelu?. Napojów podawanych w barze również nie dało się pić, musieliśmy zaopatrzyć się we własną wodę, soki i owoce. Przekąski podawane w barze również niejadalne, tost lub pizza z mortadelą - nawet dzieci nie chciały tego jeść. Dlatego posiłki poza hotelem były normą. Standard hotelu również pozostawiał wiele do życzenia, z pewnością nie były to 3*. Oczywiście jakość pokoi można zawsze wynagrodzić turystom podając dobre jedzenie, ale niestety w tym przypadku tak nie było. Do tego jest to chyba najbardziej zaniedbany zakątek Korfu(przez trzy dni pozwiedzaliśmy trochę i ta opinia się potwierdza). Dojazd z lotniska trwa około 1 godziny po krętych dróżkach, więc jeśli ktoś ma problemy to już początek wycieki może okazać się mało przyjemny:-) Jedyny plus to długa, piaszczysta plaża! Dziwi nas że biuro Atlas Tours oferuje wycieczkę o tak niskim standardzie, a pozytywnie opinie w Internecie to zapewne sprawka pracowników biura lub hotelu. UWAGA! NIE WYBIERAJCIE TEGO HOTELU!
Hotel to PRL-owski bunkier zasługujący na max. 2*! Pokój może nie byłby taki najgorszy, gdyby nie śmierdzące stęchlizną meble, chyba nigdy nie czyszczony i nie odgrzybiany klimatyzator oraz strasznie niewygodne łóżko z wbijającymi się sprężynami. Nigdy nie wiadomo kiedy i na jak długo będzie ciepła woda. Mi udało się na nią trafić aż 3 razy? Sprzątane codziennie, ale ręczniki wymienione tylko raz i to na wyraźną prośbę. Wszystkie osoby narzekające na monotonne jedzenie w innych hotelach powinny przyjechać do tego! Tutaj stwierdzenie ?monotonne jedzenie? nabiera nowego znaczenia. Śniadania codziennie identyczne: jasne/ciemne pieczywo (jedyne, co było smaczne), biały kremowy serek (przypominający gęsty jogurt), 3 rodzaje dżemów, czasem miód, żółty ser i całkowicie niejadalna mortadela; od czasu do czasu pojawiał się pomidor lub ogórek. 3 razy były także jajka na twardo. Obiady to głównie wołowina na różne sposoby: w większym lub mniejszym kawałku, gulasz, gulasz z bakłażanem, gulasz z marchewką lub jakaś inna wariacja na temat wołowiny. Raz zdarzył się kurczak, baranina, pseudo-musaka i pseudo-spagetti. Na kolację powtórka z obiadu. Warzywa to biała kapusta na zmianę z sałatą, czasem pomidor lub ogórek. Typowej greckiej oliwy nie uświadczysz, zamiast tego zwykłe olej i ocet. Generalnie jedzenie na poziomie stołówki w szkole podstawowej. Przekąski w barze przy basenie serwowane między głównymi posiłkami to pizza z mortadelą odgrzewana w mikrofalówce, tost z serem i mortadelą lub kanapka z serem i mortadelą. Wszystko NIEJADALNE, więc albo kupisz sobie jakąś przekąskę w lokalnym barze, albo będziesz głodny. Alkohole chyba nie mogły być bardziej rozwodnione. Ogólnie opcja All inclusive raczej mało przypomina All. A przez 3 ostatnie dni jadaliśmy poza hotelem, bo nasze żołądki miały serdecznie dosyć. Jedyną atrakcją w hotelu basen. Bardzo cicha i spokojna, w miejscowości tylko 3 hotele, żadnego lokalnego biura turystycznego oferującego wycieczki po okolicy. Nie polecam nikomu!
Beznadziejny hotel. Na tą opinię składają się następujące fakty: małe, ciasne pokoje, smród w łazience z kanalizacji, nie schodząca woda z brodzika podczas kąpieli, zimna woda przez 3 dni, codziennie mortadela i ser żółty z plastiku na śniadanie, totalny brak wyboru jedzenia, owoc od święta, stary pomidor, obrzydliwe dżemy i sztuczny miód, na obiady i lunche jak nie kurczak to gulasz albo kawałek mięcha w mega tłustym sosie, ?soki? robione z proszku albo najtańszego koncentratu, all inclusive aż do 21:00, kucharz wydzielający porcje jedzenia podczas kolacji.
Byłam w tym hotelu w sierpniu z mężem, przez tydzień czasu. Hotel jest w porządku. Jedzenie dobre a pokoje dziennie były sprzątane. Plaża jest piaszczysta, jedynie przy wejściu do morza czasami były kamyczki. Trzeba przyznać że miejscowość jest dosyć mała, ale dla nas były to wakacje polegające na wypoczynku i potrzebowałam tego spokoju a nie bębniących dyskotek dookoła. Polecam:)
Byliśmy w hotelu ALKYON BEACH przez 2 tygodnie w czerwcu 2012r. Okolica piękna, a AGIOS GEORGIOS , to mieścinka bez dyskotek, dużego ruchu pojazdów, tylko do wypoczynku. Hotel faktycznie nad brzegiem zatoki, a z plażą dzieli go główna ulica biegnąca przez AGIOS GEORGIOS wzdłuż 2-kilometrowego brzegu zatoki. W recepcji pracuje Pani Ewa , która pochodzi z Polski i mieszka w sąsiedniej miejscowości . Pani Ewa bez względu na narodowość gości hotelu jest niezmiernie uczynna i stara się pomóc w każdej sytuacji. Druga osobą mającą znaczący wpływ na miłą atmosferę w trakcie pobytu jest szef kuchni gotujący bardzo smacznie obiady i obiadokolacje. Śniadania są smaczne , ale mało urozmaicone. Reprezentujący biuro ATLAS TOURS rezydent Pan Krzysztof jest przykładem jak powinni pracować rezydenci innych biur podróży, czego niestety nie można doświadczać lub jeśli, to bardzo rzadko. Pan Krzysztof był dostępny uczestnikom imprezy o każdej porze, organizował bardzo ciekawe wycieczki, posiada bardzo dużą wiedzę o Grecji ( również o Korfu ), był obecny przy przylocie i odlocie z wyspy. Za to jesteśmy mu wdzięczni. Dodając do tego sprawną organizację transferów na i z lotniska do punktów zbiórek uczestników imprezy w kraju, należy przypuszczać , iż ATLAS TOURS to prężna i dobrze zorganizowana firma. Dziękujemy za wspaniale wakacje.
Hotel położony w małej miejscowości, wiosce. Jeżeli ktoś liczy na moc wrażen i emocji oraz na zabytki to się przeliczy, Natomiast okolica piękna, widoki wspaniałe. Plaża przy hotelu, basen z czystą wodą. Obsługa bardzo dobra, jedzenie smaczne. Pokoje czyste, sprzątające codziennie sprzataja kazdy pokoj. Mysle ze hotel za niewielkie pieniadze jest wart odwiedzenia. Polecam AlL inclusive!! :) róznica w cenie niewielka a naprawdę oni nie żaluja napojów, drinków ani jedzenia :)
Fajny hotel przy samej plaży. Byliśmy w nim w maju tego roku. Mieliśmy pokój, który nie miał widoku na morze, ale nam to nie przeszkadzało. Jedzenie było smaczne. Polecam wypoczynek na Korfu,ponieważ jest to fajne miejsce do zwiedzania i wypoczynku na plaży. Hotel i wyspę polecam!
Hotel idealnie nadający się dla osób, które chcą tanio wypocząć. Typowo grecki,czysty i skromny hotel super położony prawie że na samej plaży, a plaża i morze naprawdę cudowne. Cicha i spokojna okolica idealnie nadająca się na relaksujący wypoczynek oraz jako baza wypadowa do zwiedzania tej uroczej wyspy. Widoki przepiękne. W hotelu pracuje Polka, więc jest to udogodnienie dla osób, które nie znają żadnego obcego języka. Wakacje uważam za udane. Mniej wydanej kasy na hotel, więc wakacje spędzone bez zbędnych luksusów, ale za to kasa przyjemnie wydana na wycieczki fakultatywne i oglądanie wyspy, a wierzcie mi na Korfu jest co oglądać. Tak więc polecam hotel osobom, które nie spędzają wakacji tylko i wyłącznie w hotelu i pokoju doszukując się niedociągnięć ;-)
Polecam :) Hotel przyjemny, zaraz przy ładnej plaży. Pokój był czysty i bardzo przyjemna obsługa. Jedzenie smaczne w formie bufetu: śniadania kontynentalne, a obiadokolacje spory wybór. Spokojna okolica. Polecam wycieczkę po wyspie i do Albanii.
pokoje czyste i przyjemne, hotel bezpośrednio przy ładnej plaży, w spokojnej okolicy, jedzenie smaczne i urozmaicone, miła obsługa. Polecam ten hotel i wycieczkę do Albanii :)
Tripadvisor