511 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rozległy kompleks hotelowy położony w pięknym ogrodzie z licznymi trasami spacerowymi.
Dobra lokalizacja: 1,5 km do Paliouri (przystanek autobusowy 200 m od hotelu).
Tylko 500 m do szerokiej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Dla dzieci: 3 place zabaw, program animacyjny.
Hotel to rajski ogród, ogrom róż, różaneczników, pelargonii, palm i drzew cytrusowych. Jedzonko przepyszne, nie było nigdy problemów ze stolikiem (czego skrupulatnie pilnował szef kuchni), przy basenach zawsze znalazł sie wolny leżak. Do plaży przepięknej i piaszczystej ok. 10 min. spacerkiem (z dziećmi), leżaki hotelowe na plaży za darmo, za napoje trzeba płacić. Klima w każdym pokoju, sprzątaczki nie bardzo sie przykładały (obojętnie czy zostawiało sie euro czy nie). Łazienka malutka, szczególnie w porównaniu z pokojami, wiecznie zalana wodą z prysznica, co było nieuniknione (chyba to dla nich normalne, bo każda łazienka była wyposażona w coś w rodzaju mopa, którym można było ściągać wodę do spływu). Kuchnia w pełni wyposażona, dobry odbiór TV Polonia. Idealne warunki do wybrykania się dla dzieci: dwa place zabaw, dwa baseny i dwa brodziki, dmuchany zamek i niemal codziennie dyskoteka dla dzieci. Do Paluri (czyli najbliższej miejscowości) trzeba iść na nogach ok. 2 km pod górę, a do większego miasteczka Pefkochori dojeżdżał bezpłatny bus. Polecam dla rodzin z dziećmi i starszym osobom, natomiast młodym, chcącym się wyszumieć, w szczególności singlom zdecydowanie odradzam.
Hotel godny polecenia dla rodzin z dziećmi, wspaniałe otoczenie, dookoła lasy piniowe,piękny, zadbany ogród, miła obsługa,raj na ziemi.Polecam dla rodzin z dziećmi oraz ludzi chcących odpocząć kurortów.Piękne zaciszne miejsce.Do najbliższych miejscowości kursuje bezpłatny bus hotelowy.Polecam!
Hotel położony jest na końcu palca Kasandra Półwyspu Chalkidiki (Chalcydyckiego). Do najbliższej miejscowości Paliuri jest ok. 1,5 km., można dojść pieszo chodnikiem w nocy oświetlonym wzdłuz szosy. Do najbliższych miejscowości turystycznych Pefkochorii i Chaniotii można dojechać bezpłatnym mikrobusikiem hotelowym w wyznaczonych godzinach.
Hotel składa się z kilkunastu dwupiętrowych budynków położonych w pięknie utrzymanym ogrodzie. Na terenie znajdują się dwa nieduże baseny (odczuwa się brak dużego basenu, a już napewno dzieci odczuwają brak basenowych zjeżdzalni). Na terenie sa dwa placyki zabaw dla dzieci i czynny w określonych godzinach duży pompowany zamek.
Wyżywienie jest smaczne i obfite (opcja all inclusive), napoje chłodzące w barach i z dozowników dostępne bez problemów cały dzień.
Plaża położona jest ok. 400 m. dojście przez sosnowy lasek. Plaża jest ładna i piszczystaz łagodnym wejściem do morza. Leżaki i parasole odpłatne w postaci zakupów napojów w barze (plaża i bar nie należą do hotelu). Istnieje możliwość bezpłatnego pobytu na plaży ze swoim kocykiem.
Warto naszym zdaniem skorzystać z możliwości proponowanych wycieczek : statkiem wokół Świętej Góry Atos i autokarowej do klasztorów na Meteorach. Z wycieczek tych było zadowolone również nasze 6-cio letnie dziecko.
Dla miłośników antyku istnieje możliwość samodzielnych wycieczek (wypożyczonym samochodem) - my odwiedziliśmy w ten sposób słynną Werginę.
Bardzo dobry hotel dla rodzin z dziećmi i paradoksalnie dla szukających spokoju. Dzieciaki mają tyle rozrywek, że choć jest ich mnóstwo to osobom samotnym wcale nie przeszkadzają. Animatorzy dla dorosłych trochę rozleniwieni upałem, co nam odpowiadało, bo nie próbowali nam na silę organizować czasu.Jedyny minus to taki, że gdy organizowali dyskotekę to wyglądało na niej jak na wojnie-zostały same kobiety i dzieci, gdyż parkiet jest z dala od baru.Baseny fantastyczne, woda czyściutka i cieplutka-można siedzieć godzinami. Morze cudnie błękitne, plaża i wejście do wody piaskowe.Na plaży mnóstwo leżaków-mówiono nam że są płatne, ale nie udało nam się znaleźć osoby, której należało zapłacić :) Poza tym plaża jest mało zatłoczona.Jedzenia jest nie do przejedzenia i bardzo smacznego.Najmniej urozmaicone są śniadania choć dla każdego jest coś miłego. Jestem wegetarianką, ale nie miałam problemu z najedzeniem się do syta.W kwestii rozrywek w pobliskich miejscowościach nie mogę się wypowiadać bo pojechaliśmy z mężem na kurs nurkowania i nie mieliśmy czasu na wypady poza hotel.A propos kursu-tuż przy hotelu jest klub nurkowy w którym pracują fantastyczni ludzie, bardzo życzliwi i do tego profesjonaliści.W ciągu 4 dni przeszliśmy przeszkolenie praktyczne i teoretyczne. Nurkowaliśmy dwa razy dziennie w morzu, a na zakończenie zeszliśmy 18 m pod wodę.Widoki fantastyczne.Wszystkim polecam i hotel i klub nurkowy, i w ogóle półwysep Chalkidiki.
W zasadzie hotel nastawiony na rodziny z dziećmi, więc w moim przypadku był to świetny wybór (Dwójka: roczek i 3,5). Luksusów tam się nie zazna, ale przy tej cenie nie o to chodziło. I tak po kolei:
1. Położenie - ok. 100km od lotniska, transfer z uwzględnieniem rozwiezienia klientów po różnych hotelach trwał ponad 2 godziny (z powrotem ok. 1,5). Raczej cicho i spokojnie, z dala od gwarnych miasteczek. Warto pojechać kilkanaście km dalej do miasteczka Neo Skioni - lokalnego kurortu z przystanią, sklepikami i kafejkami internetowymi. W ogóle warto przejechać się południowym wybrzeżem, jest tam o wiele ładniej niż na północy. Można to zrobić skuterem (ok. 20 euro/24h), na drodze do Skioni jest bardzo mały ruch. Skuter lub samochód warto wypożyczyć przez recepcję, jest nieco taniej niż przez rezydenta, a foteliki należy podnegocjować w cenie. Saloniki nie warte zachodu, jedynie jako przerywnik od lenistwa, kierowcy z Warszawy czy Wrocławia poczują się jak u siebie w domu.
2. Plaża - faktycznie ok. 400m od hotelu, piaszczysta (piasek także w morzu). Brak prysznica, z głośnym barem na plaży. Leżaki niby przybarowe, ale nikt nie żąda opłat - zawsze można zamówić drinka z baru i sprawa rozwiązana. Dzieci spokojnie mogą się bawić, fale nie większe niż w basenie.
3. Hotel - o udogodnieniach dla dzieci zostało już tu powiedziane wszystko i w zasadzie zgodnie ze stanem faktycznym. Dzieci nie mają prawa się tu nudzić, no chyba że w czasie deszczu. Przy mniejszym (bardzo spokojnym) basenie jest malutki brodzik, w którym 2-3 latki mogą spokojnie spędzić te swoje ustawowe kilka godzin w wodzie bez strachu. Nie warto jednak mieszkać w pobliżu głównego pool baru (przy wejściu na obiekt) ze względu na hałas. My mieszkaliśmy w budynku Pandora, ale nazwa jest myląca, bo trafiliśmy chyba najlepiej.
4. Pokoje - niemałe, z aneksem kuchennym (praktycznie nieużywanym przy AI). Malutka łazienka z klaustrofobiczną kabiną i letnio-ciepłą wodą, ale to nie zepsuje nikomu wakacji. Indywidualna klima na pilota i telewizor z TV Polonia. Warto zostawić dziennie 1 euro dla sprzątających pań, wtedy na pewno nie zabraknie dziennie czystych ręczników. Co do czystości to obiadu z podłogi bym nie zjadł, ale specjalnie brudno nie było.
5. Jedzenie - bez fajerwerków, niezbyt duży wybór, ale narzekanie byłoby raczej nietaktem. Jakość i smak napojów AI na poziomie można powiedzieć podstawowym - nie mieliśmy jednak przypadków zatrucia. Zawsze można zamówić płatne drinki z markowych składników lub zaopatrzyć się w sklepie.
6. Obsługa - miła i kompetentna, nie ma co więcej komentować.
7. KOMARY - cała instytucja. Wszyscy, u których komary chętnie się stołują powinni bezwzględnie wyposażyć się w Autan (lokalny środek słabo działa) i spiralki do palenia. Wtedy na terenie hotelu jest w normie, ale na plażę wieczorem bym się nie wybierał...
Ogólnie rzecz biorąc, nie wracam w te same miejsca, ale ten tydzień to był naprawdę bezstresowy odpoczynek. Ode mnie mocne rzeczywiste 3 gwiazdki, nieporównywalne z katalogowymi 3 gwiazdkami. My byliśmy dużą grupą znajomych (6 rodzin, 7 dzieci 1-3,5 lat) i poza błahostkami nikt na nic nie narzekał. W razie pytań postaram się odpowiedzieć na maila.
Tak jak wszyscy poprzednicy i ja jestem zachwycona pobytem w tym hotelu,potwierdzam wszystko, otoczenie bajkowe,jedzenie nie do przejedzenia,obsługa super, odpoczęłam cudownie,wspaniałe miejsce dla tych co chcą odetchnąć od dnia codziennego,szkoda tylko że urlop trwał tak krótko ale niestety, wszystko co dobre szybko sie kończy,ktoś napisał że po powrocie z tego hotelu czuł sie jak wyrzucony z raju i ja mam te same odczucia,Chalkidiki są piękne pełne zieleni i kwiatów,zapachów i dźwięków zupełnie innych niż u nas,polecam to miejsce każdemu.
Bajka. Szczególnie polecam dla rodzin z małymi dziećmi.
uwaga do plazy 1200m a podaja 400m
Było cudownie, byliśmy z 2 dzieci ( 4 i 6 lat) - mieli tam raj - place zabaw, dmuchany zamek, mini klub, mini disco, 2 baseny, 2 brodziki, plaża, dużo miejsca do biegania, bardzo zielono i kolorowo od kwiatów no i co najważniejsze nieograniczony dostęp do lodów ;-)). Tak jak GOSIEX, którą pozdrawiam ;-)) byliśmy na przełomie maja/czerwca i uważam iż pod względem temperatury oraz ilości gości jest to najlepszy termin na pobyt. Chrousso jest uroczym miejscem do biernego wypoczynku, dlatego polecam szczególnie rodzinom z dziećmi którzy chcą odpocząć od codzienności, a zwłaszcza kobietom takim jak ja czyli pracujacym , prowadzącym dom i nie mającym czasu na nic..tam czułam się jak "damsia" i wypoczęłam jak nigdy dotąd. Wprawdzie był to nasz 2 wyjazd zagraniczny z dziećmi, jednak w zeszłym roku nie było aż tak cudnie. Formula AL In. jest rewelacją, o nic nie trzeba się martwić. Obsługa jest bardzo miła, a zwłaszcza greckie sprzątaczki ;-)). Są komary i to dosyć natarczywe, zatem sugeruję nie zapomnieć o specyfikach przeciwko ugryzieniom jak i po ukąszeniach. Można je również kupić w pobliskim miasteczku w każdej aptece. Pokój mieliśmy bardzo przyjemny, jedynym mankamentem była rzeczywiście ciasna i troszkę nieprzemyślanie urządzona łazienka - ale nie był to problem który miałby zawarzyć na pogorszeniu się mojego samopoczucia tam. Aneks kuchenny wyposarzony jest w zlew, lodówkę, kuchenkę (płyta), czajnik, sztućce, talerze, szklanki, filiżanki. Nie ma suszarki do włosów. (oczywiście o tej porze roku nie jest to raczej duży problem ;-)) ). My również mieliśmy pokój na parterze co czyniło to miejsce o tyle komfortowym, że dzieci miały wszędzie blisko, a my widzieliśmy co robią. Na terenie hotelu jest pralnia z możliwością wysuszenia ubrań. (5 euro za żeton proszek) korzystałam 2 razy.Wilgotność sprawiała że na powietrzu ubrania schły dosyć długo (zwłaszcza w cieniu - a pokój był zacieniony), a wyjmowane z szafy miały specyficzny zapach i ogólnie były dziwne w dotyku. Wypożyczenie samochodu ok.50 Euro za 12 /h, skuter 25euro/ 24 h, rower 10 euro/24h do samochodu w razie potrzeby są foteliki/siedziska , a do roweru fotelik. Pool Bar jest czynny do 24:00 i muzyczka daje czadu - ale po całym dniu na słońcu, w basenie, w morzu,na spacerze, na placu zabaw, po tańcach i po wypiciu DRINK of the NIGHT( to oczywiście dorośli) - zasypia się bez problemu i ciężko rano wstać ;-)) Podsumowując - polecam gorąco. Myślę, że nie powinniście żałować podjętej decyzji, a dodatkowo jak poznacie takich fajnych ludzi jak my to już tylko pozostaje wracać tam za rok. pozdrawiam Marta S.
Hotel położony w pięknym ogrodzie, niskie budyneczki, bardzo przestronne pokoje z aneksem kuchennym. Pojechaliśmy z małym dzieckiem - dostaliśmy pokój na parterze, blisko placu zabaw i dmuchanego zamku, kojec dla malucha oraz nianię elektroniczną dzięki której mogliśmy sobie wieczorem wyjść z pokoju (pani z biura podróży nie miała pojęcia czy jest w hotelu dostępne coś takiego, ale na szczęście na niemieckich i rosyjskich stronach wyczytaliśmy, że można wypożyczyć "baby phone"). Niestety minusem tej lokalizacji były okna na pool bar, w którym do późnych godzin wieczornych było bardzo głośno. Na szczęście okna dosyć skutecznie tłumiły hałasy. Dużym minusem była łazienka - klaustrofobicznie mała, brzydko wykończona, ale czysta. W ogóle hotel jest naprawdę zadbany i czyściutki. Jedzenie bardzo smaczne, nie do przejedzenia, ale faktycznie po dwóch tygodniach troszkę monotonne. Wieczorami był bufet dziecięcy, ale praktycznie nie różnił się od dorosłego. Do plaży jest ok. 10 minut spacerkiem przez las lub dość krętą drogą. Plaża super - piaseczek, parasolki i leżaki. Woda czysta, dość daleko od brzegu płytka. Z leżaków można korzystać zamawiając coś w barze (dość drogo, ale jak za wypożyczenie leżaka nie było źle - 1 euro za małą wodę, cappucino mrożone 3,5 euro, sok wyciskany 4 euro). W pobliżu hotelu nie ma nic! Najbliższa miejscowość to Paliouri ok. 2 km. spaceru pod stromą górę, wiele osób rezygnowało przy pierwszym supermarkecie, ale my wybraliśmy się dalej i naprawdę było warto. Piękne widoki na morze i atmosfera prawdziwie greckiej wsi. Pojechaliśmy też do Pefkochori (8 euro za taxi w jedną stronę) - okropna miejscowość turystyczna z brzydką plażą. Ze względu na dziecko nie wybieraliśmy się dalej. Dla dzieci hotel jest rajem, nam również się podobało, ale dwa tygodnie to trochę za długo, może dlatego, że do tej pory nigdy nie wyjeżdżaliśmy na zorganizowane wakacje :)
UWAGA DO PLAŻY 2000 M
Super hotel, zadbany, pokoje zadbane czyste, jedzenie w all inc. nie do przejedzenia, picie nie do przepicia, dla dzieci poprostu raj na ziemi , dwa place zabaw, mini klub tj. wielki dmuchany zamek, sala telewizyjna , sala zabaw, przedszkole, codziennie mini disco, czysta piaszczysta plaża i ciepłe czyste morze. Polecam szczególnie rodzinom z dziećmi i osobom , które chcą odpocząć bez zgiełku i tłumu. Można w biurze podróży zaznaczyć gdzie się chce mieć pokój czy blisko baru, restauracji i placów zabaw czy wręcz przeciwnie tam gdzie nie dochodzi już żaden hałas tylko słychać śpiew ptaków. Gorąco polecam.
Hotel bardzo zadbany,praktycznie jeden wielki ogród. pokoje słabe, bez klimatyzajcji, łózko tv ktory nie działa i lodowka...jedzenie wysmienite, najwieksza wada jest połozenie hotelu. nie ma w poblizu zadnego miasteczka. do najblizszej wioski gdzie nic nie było ciekawego szlismy ok godz. do okoła sa pola i gaje oliwne.nie było ani jednej dyskoteki w czasie naszego pobytu, wieczorem nie było kompletnie co robic. do plazy daleko. ok 25 min piechota . plaza piekna.polecam ten hotel ludziom ktorzy nie sa nastawieni na zwiedzanie czy nocne zycie.
Byłem na przełomie września i października. Jak dla mnie - bomba! Hotel przesliczny, wygląda tak, jak na zdjęciach. Świetnie utrzymana zieleń, piękna pogoda, doskonała obsługa, all inclussive to dokładnie all inclussive - gdyby nie dodatkowo płatne wycieczki i nurkowanie, wydałbym może 10 euro. OSTRZEGAM!!! TO JEST KOMPLETNA PIPIDÓWA!!! Chcesz odpocząć, ponurkować, poleżeć przy basenie, opalać się na plaży mając dzieci cały czas na widoku, nie wydając ani grosze - jedź tam. Chcesz poszaleć - we wrześniu/październiku i maju/czerwcu zanudzisz się na śmierć. Moja propozycja - zebrać 4 - 8 osobową brygadę i jechać na 2 tygodnie. Nie płacić więcej niż 550 euro za osobę na 2 tygodnie!!! A gwarantuję, że na miejscu dużo nie wydasz. Posiłki isą pierwsza klasa, alkohole do woli i bez ograniczeń. Ale OSTRZEGAM KOLEJNY RAZ - JADĄC TAM POSZALEĆ, BĘDZIESZ ZGRZYTAĆ ZĘBAMI. ZDECYDOWANIE POLECAM TYM, KTÓRZY CHCĄ ODPOCZĄĆ.
Jak w poprzedniej opinii pisał Kuba, hotel super dla chcących odpocząć. Zawsze wypoczywałam dotąd w miejscowościach rozrywkowych i wydawało mi się, że się zanudzę. Początkowo jeździliśmy darmowymi busami do 2 najbliższych miast, potem zaczęłam doceniać hotel. Nadal tęsknię za super zielenią wokoło, za tymi zacisznymi miejscami, w których super posiedzieć na kawce. All inclusive b.bogate - lody, cappucino, czekolada, mikrofalówki, stale przekąski - nie do przejedzenia i przepicia, super drinki gratis. Plaża super, biały piaseczek. Jedyny minus - byłam poza sezonem - pogoda niezbyt dopisała, animacji nie było już żadnych.
cieniutko
Jeden z moich najcudowniejszych wyjazdów. Po latach doświadczeń, zmieniają się wymagania :) Cudowne położenie, z daleka od zglełku i huku. Dojazd do pobliskich miejscowości gratis hotelowym busem, na miejscu można też wypożyczyc skuter badź samochów. Piękna, piaszczysta plaża, spacerkiem 15 minut przez ocienioną leśną drogę. Sprtów wodnych na plaży do wyboru i koloru. Sportów na terenie hotelu kilka: tenis, tenis stołowy, boisko do kosza, 2 piekne, czyściutkie duze baseny, 2 brodziki, plac zabaw dla maluchów (ogrodzony i z piaskownicą, amfiteatr na cowieczorne animacje (bingo itp..), dmuchane zamki do "skakania" , raz w tygodniu organizowany jest wieczór grecki albo wspólne grillowanie : fajna zabawa i wspaniałe jedzenie. Pokoje jak na Grecje zupełnie w porządku, wszystko pomysłane pod rodziny z dziećmi Odkąd tam byłam polecam wszystkim. Jeśli jest raj, to tak własnie wygląda . POLECAM SZCZERZE!
Trochę brudna woda w basenach, mało urozmaicone jedzenie. Obsługa miła, lecz źle nadzorowana przez kadrę kierowniczą hotelu - nie powinno się kazać personelowi zamiatać i myć podłóg w trakcie spożywania posiłków. Ładnie utrzymane ogrody. Częsty fetor przy basenie z pobliskiej ubikacji, baseny są małe - sprytnie zrobione zdjęcia do katalogu. Do tradycji należy ciągła zmiana terminów wycieczek fakultatywnych.
Tripadvisor