Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 500 m od centrum Golem, ok. 50 m do najbliższych sklepów i barów.
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania okolicy - przystanek autobusowy ok. 500 m od hotelu.
Krótki transfer z lotniska - ok. 40 km do portu lotniczego w Tiranie.
Wybór meni bardzo duży. Pokoje skromne ,ale czyste .Klimatyzacja telewizja WiFi ok.Na specjalną prośbę miałamwymienianą pościel. Brakowało mi moskitier, ponieważ byłam pogryziona przez komary.Rozniez była tylko 1 karta od pokoju. Gdy druga osoba poszła sama na zakupy ,nie było jak otworzyć pokoju. Musiałam prosić recepcję o otwarcie pokoju. Miła obsługa i komunikacja w recepcji Marieta i jej koleżanka i kolega bardzo pomocni,,świetny duet!!Dosłownie Hotel nad przegiem morza. Wada Hotelu -problem z kanalizacją, przykry zapach na holu.
Podziękowania dla Marjety .Bardzo miła obsługa.
Przykry zapach na holu, kanalizacją.
Na wstępie podkreślę, że byliśmy już w wielu krajach. Egipt, Tunezja, Bułgaria, Grecja, Turcja itd. itd. Nie mamy wygórowanych wymagań. Rozumiemy, że w krajach południowych mają inne standardy. Pokój traktujemy jako miejsce do spania i umycia się. Wyjazd był rodzinny. Hotel z zewnątrz wygląda super, ale w środku jest zupełnie inaczej. Pokoje brudne, praktycznie nie sprzątane. Kiedy wszedłem tuż po sprzątaniu pokoju było widać, że Pani przetarła podłogę tylko przy drzwiach. Dalej nie miała czasu i chęci. W opisie było, że ręczniki wymieniane codziennie. My nie mamy takiej potrzeby, ale jak rzuciliśmy je po 4 dniach na ziemię w celu wymiany to Pani sprzątaczka wytrzepała je i powiesiła z powrotem. Tak było za każdym razem. Kiedy poprosiliśmy o wymianę nie wiedziała co to towel, po wskazaniu palcem na ręcznik uciekła. Jedzenie ogólnie dobre. Trzeba się przyzwyczaić, że większość letnia, ale ponoć to standard w Albanii. Stoliki syf. Nawet nie wycierali. Obrusy upaćkane, tłuste, nie wymieniane. Pod stołami od rana do kolacji leżały resztki jedzenia. Kawa każdego dnia inna z brudnego (nie mogę napisać inaczej) ekspresu. W restauracji kawa i herbata w papierowych kubkach. Plaża mała, ale bardzo czysta z super obsługą. Łagodne zejście do wody. Płytko bardzo daleko. Recepcja dramat. Większość niegrzeczna, opryskliwa. Każdy zgłaszany problem to ok ok. Zrobimy jutro. Zero reakcji następnego dnia. W łóżku zgłosiliśmy wystającą śrubę. Dziecko wbiło ją sobie w piętę. Do dnia wyjazdu nikt nie przyszedł naprawić mimo naszych kilku upomnień. Smród z kanalizy nie do zniesienia. Wejście pod prysznic najlepiej w gumowym kombinezonie. Strach dotknąć brudnych płytek z grzybem. Okolica bardzo fajna. Dużo sklepów, restauracji. Ceny normalne. Fajny deptak na wieczorne spacery. Cudowne zachody słońca i szum fal, niestety zagłuszany dudniącą muzyką Disco Polo do 23. Nie można było w spokoju posiedzieć na tarasie i porozmawiać. Reasumując okolica fajna, plaża ok, widoki mega, ale hotelu absolutnie nie polecam.
Hotel o wysokim standardzie. Czyste pokoje i miła obsługa.
Duży wybór jedzenia, prywatna plaża
Brak spa, brak miejsc do uprawiania sportu
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Duży pokoj, z dużym tarasem. Posiłki smaczne, duży wybór potraw, każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa hotelowa na piątkę z plusem.Bardzo dobre położenie hotelu nad samym morzem, blisko do sklepu, centrum Golem.
Przy płazy, spory basen. Czystość. Blisko do kawiarni, barów, deptaków
Brak toalet przy strefie basenowej.
CZAS NA OPINIĘ… Kolejny, rodzinny wakacyjny wyjazd z biurem podróży wakacje.pl. Kolejna niepewność… czy to dobry wybór, czy nie będzie niemiłych niespodzianek, jak jedzenie i okolica??? Jest szansa - nigdy nie zawiedli. Powiem szczerze, że wielu znajomych odradzało nam Albanię, więc stres dodatkowy! Ale cenowo atrakcyjna oferta. Ok., żeby nie zanudzać i nie przedłużać – Było wspaniale!!! HOTEL Zaczynając od początku 😊 Hotel nieduży i przytulny przy samej plaży. Chociaż ma 7 pięter w porównaniu z tymi dużymi hotelami, klimatyczny i zadbany. Hotel czysty. Położony przy głównym deptaku przy morzu, niedaleko molo, gdzie knajpka z widokiem za zachody słońca. Bezpłatny Internet tylko w holu i restauracji. Niestety na basenie i plaży słaby zasięg. Ale na to też jest rada 😊 można złapać Internet sąsiedniego hotelu i działa. POKÓJ Jeden z ładniejszych z naszych rodzinnych wojaży. My wybraliśmy pokój familijny z widokiem na morze, choć wydaje mi się, że każdy pokój ma pejzaż morski, tylko jedne z boku inne z przodu. Nam się trafił przestronny apartament z dwoma sypialniami i dużą, ładną łazienką. Pokój zadbany i czysty. Czysta pościel, ręcznik i materace łóżkowe. Łazienka z dużym prysznicem. I do tego ogromny balkon z centralnym widokiem na morze. Klimatyzacja działała bez zarzutów. RESTEURACJA I JEDZENIE Co najważniejsze, choć byliśmy w sezonie, nie było walki o stoliki i talerze 😊 Niezależnie, o której godzinie przyszliśmy, zawsze znaleźliśmy stolik, a kolejka po jedzenie szła sprawnie. Jak dla mnie, jedzenia było aż nadto: makarony, ryże, wieprzowina, kurczaki, potrawki, ryba z grilla, owoce morza, 2 zupy, fast foody, pizza, burgery, smaczne warzywa, sałatki, owoce, desery. Dla mnie ryba z grilla najlepsza – codziennie – na obiad i kolację – niezmiennie najlepsza 😊 A co… jak szaleć to szaleć – nad polskim morzem bym nie poszalała 😊. I mega dobra pizza na cienkim cieście, najlepsza prosto z pieca! A bo muszę nieśmiało dodać, byście się nie przerazili, ale często – gęsto jedzenie jest lekko ciepłe i chłodne. I nie wynika to ze złej woli gospodarzy, ale kultury spożywania posiłków. Albańczycy nie jedzą i nie lubią gorących dań. I możecie się zdziwić – naprawdę można zaserwować zimne frytki 😊 Ale na to też jest rada, kto lubi gorące, trzeba kontrolować, kiedy donoszą nowe dania z kuchni. BAR W wielu opiniach, które czytałam przed wyjazdem, bar był średnio punktowany. Z mojej strony, był wystarczający. Orzeźwiające, lekkie piwko i dobre białe i czerwone wino. Więcej się nie wypowiem, choć panowie eksperymentowali i jakoś dawali radę. Drinków nie pijam, więc nie pomogę. Dobra kawa i eleganckie drinki były w barze dodatkowo płatnym. Wieczory były przy muzyce na żywo lub z DJ-em, wieczór Albański, dyskoteki. Można było potańczyć lub posiedzieć w ogródku przy plaży. Niestety bar w ofercie all inclusive obsługiwał do 22.00. Bar płatny i muzyka grała dłużej. OBSŁUGA Miła, pomocna i uśmiechnięta. Codzienne sprzątane pokoje. Gorące pozdrowienia dla MARCO z recepcji 😊 BASEN i PLAŻA Tak jak w przypadku restauracji, nie mieliśmy większych problemów z leżakami przy basenie lub na plaży. Na szczęście podczas naszego pobytu, nie spotkaliśmy się z zajmowaniem leżaków ręcznikami od świtu. Zawsze znaleźliśmy miejsce. Dodam, że byliśmy dwoma rodzinami i dla każdego było miejsce na plażowanie. Morze ciepłe, długo płytkie, więc bezpiecznie z dziećmi. Plaża piaszczysta. Jedyny mankament, to plaża nieduża i wąska. Ręczniki plażowe we własnym zakresie. WYCIECZKI Są trzy opcje. I z tych trzech nasza 8-osobowa ekipa skorzystała 😊 PIERWSZA- wycieczki zorganizowane przez biuro podróży ( w hotelu) lub w lokalnym polskim biurze podróży. My korzystaliśmy z MOJEJ ALBANII, ok 500 m. od hotelu. Bardziej atrakcyjne cenowo i programowo. Każda wycieczka z dobrym posiłkiem i poczęstunkiem u rodowitych Albańczyków. Z każdej wycieczki byliśmy zadowoleni: BERAT z wieczorkiem Albańskim, kameralny rejs na wyspę SAZAM i największa jaskinia Pirata oraz pełna wrażeń wyprawa Jeep Safari po przepięknej, górzystej Albanii zakończona plażowaniem na Plaży Generała. DRUGA opcja – lekko ekstremalna - to wypożyczamy samochód i zwiedzamy sami. Tak, wszyscy odradzają, ale my daliśmy radę 😊 Tak, faktycznie trzeba mieć stalowe nerwy na tą ewentualność 😊 W skrócie można określić to tak: w Albanii są trzy zasady ruchu drogowego: kto PIERWSZY ten lepszy, kto WIĘKSZY ten pierwszy oraz zawsze i wszędzie można stanąć na awaryjnych i iść na kawę (nawet na rondzie😊). Tym sposobem odwiedziliśmy Kruję, Tiranę i Durres. Udało się i bezpiecznie wróciliśmy do hotelu. Samochód wypożyczyliśmy 300 m od hotelu. Zadbany i duży 😊 dla całej naszej 8 osobowej ekipy. TRZECIA ewentualność – pełna niewiadomych – korzystamy z komunikacji miejskiej 😊 Też nam się udało. Taka krótka wyprawa do Durres. Nie wiadomo gdzie przystanek, bo brak przystanków, nie wiadomo, czy pojedziesz, bo brak rozkładów jazdy. Czekasz w umownym miejscu (w Golem na rondzie) i czekasz jak coś przyjedzie. Bilet w jedną stronę 1 euro. Wróciliśmy już taksówką.(koszt 50 euro). OKOLICA Z jednej strony hotel przy deptaku nadmorskim, z drugiej przy ulicy z licznymi sklepikami, restauracjami, pubami, naprzeciwko mini-marketu. Okolica bezpieczna, typowo turystyczna. Wszędzie można było płacić w euro. ALBANIA Niech ludzie mówią i piszą co chcą. Dla mnie Albania jest piękna. Może dlatego, że zawsze staram się dostrzegać fajne rzeczy. Albania to nie piękne kurorty w Chorwacji czy Włoszech. Patrząc na Albanię musimy wiedzieć, że Albańczycy dopiero uczą się turystyki. Bywa szara jak Polska w latach 80. Dopiero stara się dogonić Europę, ale przez to wciąż jeszcze dzika. A w tym wszystkim przepiękne krajobrazy, ciepłe morze, palmy, uśmiechnięci i pomocni ludzie. Kiedyś tam wrócimy. POLECAM! Wakacje w Fafa Mel Holiday Będą udane, hej😊
- Sprawny transfer do hotelu – niecała godzina - Hotel przy plaży z pięknym widokiem na morze - Przepyszna pizza i ryba z grilla 😊
- Kiepska kawa - Małe lobby hotelowe lub jego brak. Recepcja z 2 kanapami i 3 fotelami. - Brak Internetu w pokojach
Wszystko jak należy. Widok z okna i bliskość morza rekompensuje techniczne sprawy (niedokręcony karnisz czy luźny kran)
Położenie, obsługa
Toporne disco polo przy basenie
Pobyt w hotelu uważam za udany. W sklepie samoobsługowym na przeciwko mozna płacić w Euro, dolarach lub lekach.Wodę do picia można nalewać do butelek z dystrybutora znajdującego się na stołówce i obok baru. Wody z kranu się nie pije.Plaża czysta, morze ciepłe. Codziennnie jakaś rozrywka można potańczyć.Wieczorne spacerki po promenadzie na długo zostana w pamięci. Ogólnie hotel polecamy.
hotel bardzo blisko plaży,miła obsługa,pokój codziennie sprzątany. Codziennie wypiekana świeża pitza.
nie zauważyłam
Super miejsce dużo jedzenia czysto miła obsługa pokój czysty codziennie sprzątany polecam ten hotel
Świetny 4 gwiazdkowy hotel idealny dla osób nie wymagających 5 gwiazdek od 4.
Blisko plaży. Przyjemny basen. Gustowna restauracja a'la carte. Urozmaicony bufet.
Natłok ludzi przechodzących przez promenadę może pozbawić intymności.
Hotel 4 gwiazdkowy jeśli chodzi tylko o obiekt . Niestety i to tyle dobrego . Podczas pobytu duża grupa turystów zatruła się prawdopodobnie wodą bo wody z kranu nie można było używać o czym dowiedzieliśmy się na drugi dzień bo osoba odpowiedzialna za nasz pobyt z biura podróży nie pojawiła się tego samego dnia by poinformować by nie używać tej wody do mycia zębów . Podczas 10 dniowego pobytu tylko dwa pierwsze dni były bez sensacji żołądkowych pozostałe dni spędziliśmy po kilka razy w toalecie łącznie z dniem wyjazdu. Niestety leki z PL nie były w stanie przerwać retorsji . Recepcja wydawała po 1 tabletce by pomóc w problemie, ale gdy zrobiło się większe zamieszanie w cudzysłowiu zabrakło leku i trzeba było iść do apteki by sobie trochę pomóc. Były osoby które korzystały z pomocy lekarskiej na miejscu w postaci kroplówki czasami były to trzy kroplówki. Na nasze monity rezydent milczał jak grób telefonu nie odbierał na maila dostałam odpowiedź po powrocie do domu. Wg mnie problemem nie tylko była wodą ale też brak należytego porządku od zaplecza a konkretnie przy wejściu do kuchni stał duży otwarty śmierdzący pojemnik na resztki jedzenia bez przykrycia co przy tak wysokich temp konczy się okropnym zapachem i masą latających much stała tam też pod murem brudna śmierdząca woda pewnie pozostałość po jakimś myciu. Przechodząc tam czuło się okropny smród. Jedzenie było średnie pieczywo najczęściej jeden rodzaj ser żółty jeden gatunek chyba najtańsze wędlina jeden najtańszy gatunek długo stojące salaterki z warzywami cytrynami itp do tego stopnia że pojawiały się masy muszek owocówek i tak długo by pisać pewnie były też dobre rzeczy ale niestety zapamiętam tylko problemy żołądkowe i nie przekonało mnie to że to winna flora bakteryjna o czym nas informowano.Chyba te wczasy zapamiętam z tego iż idąc na posiłki zastanawiałam się co zjeść by móc cieszyć się bezpiecznym pobytem dlatego nie polecam tego obiektu .
Piękny obiekt złote windy ....
Hotel ładny, okna z widokiem na morze, czyste pokoje .
Hotel przy plaży, okna z widokiem na morze, wystarczająca ilość leżaków i parasoli na plaży.
Zgadzam się na plastykowe kubki w barze przy plaży, ale w jadalni? Niestety nawet najlepsza kawa w czymś takim nie smakuje .
Hotel ładny, jeden z ładniejszych w okolicy, ale od razu na ulicy obok bieda i syf. Ludzie śpią z dziećmi na ulicy, proszą o pieniądze i zaczepiają. Ogólnie wokół nuda. Bar w hotelu all inclusive tragedia, brak żadnych fajnych drinków, wszystko podawane w kubeczkach. Obok hotelu jest płatny bar, gdzie można napić się lepszego drinka, cena około 7 euro, ale one też bez szału, wyglądają zupełnie inaczej niż na menu, które pokazują kelnerzy. Obsługa hotelu nijaka, kelnerzy bez życia, zero uśmiechu, a kobiety potrafią jedynie patrzeć z pogardą, pokazywać palcami albo tak, jak starsze panie sprzątające, przepychać w łazience przy recepcji i mruczeć pod nosem coś w swoim języku. Jedzenie monotonne, ciągle to samo. Animatorki z Itaki do wymiany, w ogóle się nie starają i nie zachęcają do wspólnej zabawy dzieci. Muzyka wieczorem słaba, ciągle to samo, więc jak ktoś chce się pobawić, to trzeba uciekać. Pokoje ładne, zadbane, codziennie wymieniane ręczniki oraz sprzątanie, ale za to korytarz wcale, jak na początku pobytu został ubrudzony, to tak do końca pozostał. Doba hotelowa od 14:00, więc jak ktoś przyleci wcześniej to musi czekać kilkanaście godzin w lobby, nie ma wcześniejszej możliwości wejścia do pokoju. Problem z leżakami, za mało miejsca na tak wiele gości i trzeba rezerwować je o piątej rano, by mieć jakieś fajne miejsce przy basenie. Hotel musi jeszcze wiele się nauczyć, nie polecam raczej dla młodych osób. Ogólnie polecam, nie było aż tak źle, ale jest trochę rzeczy do poprawy. W porównaniu do reszty świata i hoteli wypadają bardzo słabo.
Jest bardzo ładny, na zewnątrz, jak i w środku. Okolica przypomina momentami slumsy, więc hotel się wyróżnia. Blisko plaża oraz promenada, którą można się przejść.
Brak dobrego alkoholu ani kawy bezpłatnie, za wszystko, co da się przełknąć trzeba dodatkowo zapłacić. Obsługa klienta bez życia, za to kobiety niemiłe, patrzące z zawiścią na inne, zdarzało się pokazywanie palcami. Za mało miejsca na tyle ludzi, czasami brak stolika w stołówce i zbyt mało leżaków przy basenie. Nudne wieczory, nic ciekawego się nie dzieje, a bar jest czynny tylko do 22, po tej godzinie nie dostanie się żadnego alkoholu do picia.
Otoczenie hotelu dość dobre . Pokoje wygodne i duże . Codziennie sprzątane. Klimatyzacja działała bez zarzutów . Wyżywienie bez zarzutów . Codziennie wieczorem atrakcje muzyczne.
Dostęp do morza i basenu . Dość czysto w pokojach .
Duża liczba urlopowiczów skarżyła się na dolegliwości zołądkowe ( wymioty i biegunka ) które skradły nam jeden dzień wczasów . Moim zdaniem niedyspozycja wczasowiczów wynikała ze skażenia wody w wodociągu . Wokół hotelu pracownicy bardzo często ( raz dziennie ) udrażniali rury ściekowe. Wobec powyższego często wokół hotelu roznosił się odór . Praktycznie brak wi - fi. Zbyt mała ilość miejsc na leżakach koło basenu i na plaży . Nagminne było odsprzedawanie parasoli i leżaków gościom spoza hotel
Jechałam pełna obaw, przez opinie z internetu. Chciałabym sprostować. Hotel jest duży, ale zadbany, jako jeden z nielicznych ma 2 baseny. Jedzenie jest full, urozmaicone głównie owoce morza, kraby, mule,krewetki, ośmiornice. Śniadania są powtarzalne, ale trzeba być debilem, żeby narzekać zamiast raz zjeść jajko sadzone, drugi raz omleta itp.. Janusze nakładają sobie na talerz sadzone, na twardo, omlety, jajecznice a potem piszą, że nie ma urozmaicenia... Jest oddzielny stoł dla bezglutenowców, fit oraz oddzielny dla dzieci. Jedzenie jest ciepłe i nigdy nie zabrakło sztućców. Pokoj był ogromny z widokiem na morze ( nie dopłacaliśmy). Jedyne co mogę zarzucic to mega słabe wino, ale bar płatny wynagradzał wszystko ( ceny -50% do cen warszawskich) PODKREŚLAM, ŻE HOTEL MA NAPRAWDĘ WYSOKI STANDARD, TO CO MOŻE POPSUĆ WAKACJE TO RODACY W TYM HOTELU i nie można za to winić hotelu..( jedzenie w basenie, darcie się na korytarzach, zostawianie jedzenia przy basenie, które wiatr porywa do basenu, zajmowanie leżaków w nocy).
Możliwość płatnego wydłużenia doby hotelowej ( samolot mieliśmy w nocy). Plaża codziennie czyszczona, morze bardzo długo płytkie.
Dla mnie wadą Hotelu była zbyt niska cena, która przyciągnęła gorszy sort Polaczków. Jeśli leżaki są zajęte ręcznikami to nie jest wina hotelu tylko Polaków, którzy po nocnej imprezie już rozkładają ręczniki nad basenem.
hotel nie wart tej ceny.max 3 gwiazdki.same podroby,alkohol przywozone w baniakach 10 litrowych przelewany do karafek. tylko 4 rodzaje,nalewane do plastikoe=wych kubkow.wino cienkie.kwasne. kawa w kubkach plastikowych,brak filizanek.jedzenie zimne,to samo na obiad jak i na kolacje. malo owocow.animacji brak tylko disco polo puszczaja,brak lodow nawet dla dzieci.
polozenie hotelu przy plazy
morze brudne pelno glonow.jedzenie marne.zimne.alkohole podroby napoje podroby.
Witam. Wszystkie opinie i te dobre i te złe się potwierdziły 😁 W zależności kto co lubi lub mniej lub więcej. Osobiście jak dla mnie tak na 4. Pokój z widokiem na 7 piętrze rekompensował wszytko ❤️
Położenie.
Dużo by wymieniać, ale było minęło. Drugi raz wybrała bym inny hotel.
Hotel dla ludzi ceniących ciszę i spokój. Położony przy plaży. Posiada basen ze słodką wodą. Posiłki podawane w formie bufetu. Pokoje czyste i zadbane. Miła obsługa. Bar na plaży objęty formułą All Inclusive dostępny w godzinach 10:00 ? 22:00. Przy promenadzie dostępne stragany z pamiątkami oraz bary.
Blisko plaży, miła obsługa, czyste pokoje, bar na plaży
Daleko od centrum, najbliższy przystanek w odległości ok 2 km od hotelu
Gdyby nie to, że pierwszego dnia zostaliśmy przekierowani do hotelu obok w którym mieszkali pracownicy hotelu... bylo by ok. Jednak przez to ile obsługa hotelu i cala jego organizacja przysporzyła nam nerwów, w ciagu pierwszych godzin jak i calego pobytu tam zmieniliśmy zdanie co do jego super opini. Nie wiem może tylko my tak trafilismy.. i mielismy pecha ale nie polecam jechac do tego miejsca osobom młodym gdyz nie są one traktowane poważnie a na prośby dotyczace zmiany pokoju na taki ktory znajduje sie w hotelu (i w wykupionej ofercie) A NIE OBOK obsluga reagowała smiechem. Szkoda ze nie mielismy tej przyjemności aby cieszyć się z wymarzonego urlopu...
Spoko jedzenie ale tylko przez kilka dni, potem robiło sie monotonne
- organizacja hotelu - słaby bar all inclusive
Bardzo mile spędziliśmy tam czas z przyjaciołmi,można wykupić wyjazd do Macedonii, Wieczór albański,czy rejs statkiem.Bez tego można się trochę nudzić.Jedyną animacją są dyskoteki z polską lub albańską muzyką.Jedzenie ok,każdy coś dla siebie znajdzie ale wiele osób w tym ja, mieliśmy poważne rozstrojenie żołądka.Bar zamykany o 22 a basen o 18,trochę przykro bo obok basen działał długo w noc.Mając świadomość że ten kraj dopiero rozwija się w turystyce cała nasza szóstka bawiła się świetnie.
Blisko plaży, bardzo miła obsluga mówiąca trochę po polsku,trochę po angielsku
Jeden bar all inclusive bardzo wątpliwej jakości,plastikowe kubki tylko płukane w zimnej wodzie bez użycia płynu do naczyń.
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, ze nie należę do osób zbyt wymagających jeśli chodzi o wyjazdy typu all inclusive. Przed wyjazdem nastawienie było super, pani w biurze bardzo polecała Albanię. Zaskoczyliśmy się mega negatywnie po tum co zobaczyliśmy. Pisze tę opinie, żeby ludzie tacy jak ja nie popełnili tego błędu, a w zamian za taka wycieczkę wybrali kraj bardziej rozwinięty turystycznie. W Albani jest mnóstwo rzeczy, które wymagają poprawki i myśle, ze być może za 10-15 lat warto będzie tam zajrzeć, ale na razie naprawdę szczerze nie polecam tego miejsca.
Położony blisko plaży, miła obsługa, codziennie sprzątane pokoje, szkło zamiast plastiku, niestety nie myte.
Brud wszędzie, Albańczycy chyba nie wiedza co to śmietnik. Bar przy hotelu tylko jeden, drugi płatny dla wszystkich. Mimo, ze obiecywano dwa bary do dyspozycji gości przeznaczony jest tylko jeden, który wyglada jakby miał się rozpaść. Serwowane napoje w barze bardzo ubogie - piwo, wino nalewane z 5-cio litrowego plastikowego baniaka i kilka drinków bardzo niesmacznych. Obsługa nalewająca alkohol nie zmywała naczyń, a jedynie opłakiwała wodą bez użycia gąbki, albo czegokolwiek do mycia. Do obsługi zaliczyc można młodzież niepełnoletnia, która pracowała po 11h dziennie przez trzy miesiące bez jednego dnia przerwy. W hotelu brak jakichkolwiek atrakcji, żadnych animacji, nic. W pobliżu hotelu nic do zwiedzania, ani nawet żadnej restauracji, jeśli kogoś znudziliby monotonne Dania serwowane w restauracji hotelowej. Jeśli chodzi o panie sprzątające to byłoby wszystko okej, gdyby nie to, ze i my i znajomi, dostaliśmy brudne ręczniki (wręcz żółte). Dodatkowo nie polecam kąpieli w morzu, bo jest taki syf, ze nie da się potem doprac strojów kąpielowych - przy białym stroju po powrocie mogę go wyrzucić, bo przybrać barwę żółto-pomarańczowa, co może spowodowane jest tym, ze jak dowiedzieliśmy się ostatniego dnia, kilka kilometrów od hotelu przebiegał kanał ze ściekami spływający do morza.