Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży (do Camel Beach - jednej z najpiękniejszych na półwyspie - ok. 1,5 km).
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona część w basenie dla dzieci, plac zabaw.
Atrakcyjne położenie: w spokojnej części miejscowości Ortakent, ok. 13 km do centrum Bodrum, 40 km od lotniska Bodrum-Milas.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Wakacje udane w hotelu Kriss. Jeśli miałabym polecić to dla potrzebujących spokoju to polecam natomiast jeśli szukają życia nocnego to tu nie ma.
Hotel położony na ładnym terenie zielonym, niedaleko do plaży, można spokojnie wypocząć. Obsługa bardzo miła. Jedzenie dobre. Dojazd do centrum sklepów trochę utrudniony. Hotel zasługuje na trzy gwiazdki.
brak chłodziarki w pokoju
Bardzo miła obsługa,byłem z żoną we wrześniu 14 dni w 2018. Pokoje ok.porządki w pokojach również za to jedzenie fatalne,4 dni przed końcem zabrakło w barze alkoholu (szef nie dokupił ani jednej butelki). Mimo to wspominam pobyt bardzo miło.W hotelu pracują b.sympatyczne osoby (szczególnie barman)
spokój,cisza,kameralny obiekt dla lubiących spokój
jedzenie b.słabe
jak dla mnie hotel zasługuję na jedną lub dwie gwiazdki ...najgorsze jest jedzenie ...żadnego wyboru ..np na śniadanie frytki za to jajecznica rzadko spotykana ...na objad tylko jedno danie do wyboru na kolację czasem dwa ale też nie zawsze ...basen mikroskopijny ..miła obsługa w lobby ,hotel bardzo kameralny jeśli ktoś nie lubi dużych hoteli i na jedzeniu mu nie zależy to ok :)
zalety to że cichy i kameralny ,ładnie zielono
fatalne jedzenie ,żaden wybór ,basen mini ,kawałek do plaży ,
Hotel tak jak w opisie ,nieduży 24 pokoje wiec turystów niewielu zawsze wolne leżaki przy basenie , wypoczywają tu głównie nasi rodacy ale tez są Anglicy ,Turcy i Rosjanie ..pokoje niewielkie ale czyste codziennie sprzątanie wraz z wymianą ręczników, w pokojach klimatyzacja(zepsuła się a po interwencji natychmiast naprawiono) i tv ale brak lodówki - to minus ogólnie na zakwaterowanie nie narzekam ..kuchnia? nie mogła być obfita ze względu na ilość gości na śniadanie jajecznica i jaja na twardo ..paróweczki ..dżem ,masło chleb i napoje kawa herbata i soki..na obiad zupa i dwa dania do wyboru tudzież duża ilość przeróżnych sałatek..kolacja ku memu zdumieniu była obfitsza od obiadu no i codziennie owoce typu arbuz ..melon oraz ciasta zawsze można było coś znależć dla siebie i nikt głodny nie chodził :) a co do serwisu napojów to byłem pod wrażeniem...dwaj mili chłopcy Soner i Onur oraz wesoły szef hotelu Senol Deniz znający sporo slow po polsku dbali by gościom podczas posiłków nie zabrakło napojów typu Cola ..Fanta.. piwo czy wino ..podchodzili do stołu i pytali czego chcemy się napic. Napoje i alkohole w barze bez zarzutu soki wlewano z kartonów do dystrybutora nie były rozrzedzane jak w innych hotelach piwo i wino ok a z mocnych alkoholi dostępny był Gin,Wódka i Raki barmani nie grymasili i nie żałowali alkoholu w pobliżu hotelu jest meczet co dodawało orientalnego klimatu gdy kilka razy dziennie muezin wzywał wiernych na modły...Wieczorem można się wybrac na spacer nadmorską promenadą gdzie jest wiele sklepików z pamiątkami i resteuracji skąd rozbrzmiewała turecka lub grecka muzyka.Do Bodrum prawie z pod hotelu kursują dolmusze (to takie małe busiki :) ,którymi za 4 Lira mozna dojechac do miasta (jechac do konca trasy ! tam jest centrum) polecam zwiedzenie zamku w Bodrum wstęp 30 Lira oraz dużego portu...Ogólnie polecam jesli ktos chce w spokoju wypoczac.Pozdrowienia dla Onura Bal?kç?..Sonera Can Bal?kç? i Senola Deniz
Miły kameralny hotelik .cisza ,bez zadnych szalenstw nocnych miła obsługa serwis napojow bardzo dobry kuchnia typowo turecka
Spora odległośc od morza i brak nadmorskiej plaży .brak lodówki w pokoju,
Najlepszy hotel w jakim do tej pory byłam! Jestem wymagającą klientką i zwracam uwagę na wiele szczegółów, ale ten hotel sprawdził się w 100%!! Niezwykle ciepła i rodzinna atmosfera, duże poczucie humoru ze strony obsługi, dbanie o najmniejsze detale takie jak np. przelana kawa w filiżance została natychmiast wymieniona na nową, każda szklanka przed podaniem była wypolerowana, pokoje były sprzątane codziennie wraz z wymianą ręczników, jedzenie było bardzo świeże i niezwykle dobre. Oczywiście typowo tureckie! W końcu po to tam jedziemy:) ale można było znaleźć również i frytki dla tych mniej wymagających;) Basen był codziennie sprawdzany i czyszczony. Niezwykle spokojne i rodzinne miejsce:)
-czystość, spokój, rodzinna atmosfera, kuchnia
-publiczna plaża
Ogólnie pobyt w tym hotelu uważam, za udany spędziłam tam w sumie 7 dni, piękna słoneczna pogoda i plaża Camel Beach, do której trzeba było dojść promenadą około 20 minut, ale warto było bo była piaszczysta i miała bardzo łagodne i piaszczyste zejście do wody, rekompensowały wszelkie inne niedoskonałości. Urokliwe kafejki na promenadzie, pięknie oświetlone i tureckie przeboje, które się słyszało spacerując wieczorem promenadą sprawiały, że czuło się orientalny, z nutką tajemniczości klimat wakacji.
Hotel czysty, codziennie sprzątane pokoje, szybka reakcja obsługi hotelowej na jakiekolwiek uwagi lub usterki w pokojach, bardzo miła, życzliwa i uśmiechnięta obsługa, ciche, spokojne i kameralne położenie hotelu, wśród zieleni.
Brak Wi-fi w pokojach, dostępne jedynie w recepcji hotelowej, hotel nie ma własnej plaży, dzieli ją z hotelem Summer Sun, jest to bardzo mała plaża,a w zasadzie to jej brak,zejściem do wody kamieniste. Posiłki bardzo mało urozmaicone, szczególnie śniadania, reszta posiłków taka sobie, raczej skromna, jak na opcję all inclusive.
Wszystko grało, nie było nic do czego się przyczepić. Pierwszy wyjazd i takie pozytywne zaskoczenie. Polecam :)
generalnie cały jest jedna wielką zaletą
wifi tylko w recepcji
Hotel jak najbardziej godny polecenia! Byliśmy z mężem i 10-cio mięsiecznym synkiem i nie możemy doszukać się żadnych zastrzeżeń zarówno do lokalizacji, jak i posiłków czy obsługi. Tak naprawdę wszystkie aspekty opisane w zaletach powyżej :)
Cichy, kameralny z bardzo miłą obsługą. Blisko do plaży, pokoje czyste, schludne i przytulne. Dla rodzin z dziećmi wszelkie pomoce i udogodnienia, które oferuje sama obsługa. Smaczne posiłki, codziennie inne menu. Jakość i temperatura napojów również na bardzo dobrym poziomie. Basen do wygłupów z dziećmi i schłodzenia między smażaniem na leżaku zupełnie wystarczający.
wi-fi dostępne tylko w recepcji :)
Przemiły kameralny hotelik - idealne miejsce wakacyjne. Jedzenie bardzo dobre, rodzinna atmosfera. Położony ok 7 minut pieszo od bardzo ładnej plaży (na plaży wystarczy zamówić wodę za 1 lira i leżaki są bezpłatnie).
Wspaniałe położenie, piękna okolica, życzliwa obsługa.
Brak!
Spędziliśmy z żoną i dzieckiem bardzo miło czas , polecam ten hotel bo stosunek ceny do jakości jest na plus , Miejsce bardzo urokliwe i spokojne sporo polaków i rodzin z dziećmi.
Mały cichy ,idealny dla rodzin z dziećmi , obsługa hotelu bardzo miła i uczynna dla gości. Hotel czysty w niedalekiej odległości od morza.
Posiłki chodź smaczne i świeże to mały wybór i powtarzające się menu.
Hotel położony na uboczu w spokojnej okolicy. Jeżeli ktoś szuka spokoju to ok. Dla kogoś kto chciałby zaznać trochę nocnego życia polecam Gumbet. Ostatecznie można dojechać do Bodrum dolmuszem za ok 5 lir. Ostatni dolmusz z Bodrum do Ortakent o 5 rano. Plaże - jak to w okolicach Bodrum brzydkie, wąskie i nie piaszczyste. Niestety wbrew twierdzeniom bp Itaki hotel nie ma plaży z bezpłatnymi leżakami i parasolami. W najlepszym wypadku trzeba kupić coś do picia. Pokoje dość czyste i ładnie urządzone jednakże bardzo małe. Nie wyobrażam sobie w nich dostawki... Dostaliśmy pokój w nowej części hotelu, w tej starej podobno dużo gorsze (grzyb itp). Niemniej jednak były też wpadki. Po zmianie pokoju z uwagi na awarię najpierw elektryczności a potem klimatyzacji osoba zajmująca się sprzątaniem nie pojawiła się przez parę dni. Wyżywienie - niewiele ma to wspólnego z all incl. Brak wyboru - jedno danie główne i sałatki. Deserem był biszkopt nasączany wodą z miodem... Trzeba było przychodzić na początek posiłku bo później już nie dokładali jak coś się skończyło. Jedzenie monotonne ale przynajmniej w miarę smaczne. Obiady bezmięsne. Przekąski to walka pomiędzy gośćmi. Zasada podawania przekąsek- pierwszy je właściciel a co zostanie to zjedzą goście hotelu. Obsługa na początku niezbyt sympatyczna - uśmiech nie pojawiał się na ich twarzy. Z czasem lepiej - uśmiechali się, zagadywali i żartowali. Angielski znają bardzo słabo - ciężko coś z nimi załatwić. Znają podstawowe zwroty po polsku. Barman nawet wolał jak się zamawiało napoje po polsku. Udogodnień dla dzieci właściwie brak. Basen mały ale wystarczający. Leżaków przy basenie też zazwyczaj wystarczało, ale nie wiem jak jest w środku sezonu. Generalnie nie polecam tego hotelu. Ja nie jestem zadowolona, a nie jestem też wymagająca. Nie były to nasze pierwsze tego rodzaju wakacje i wiemy czego możemy się spodziewać za takie pieniądze. Wyjeżdżaliśmy wcześniej nawet do 3* hoteli w Tunezji i wracaliśmy bardziej zadowoleni.
położenie - w miarę blisko na promenade w Ortakent, dobry dojazd dolmuszami do Bodrum, bar w AI
Posiłki - mało urozmaicone,brak plaży, mały basen zacieniony przez większość dnia, obsługa niemówiąca po angielsku, ciągły nadzór właścicielski nad gośćmi, ale nie obsługą,
Nie polecam tego hotelu wymagającym osobom. Jest to raczej wiejski, rodzinny pensjonat, ze stołówką i małym basenikiem, a niżeli hotel na wakacje. Widać oszczędność na każdym kroku w obsłudze, jedzeniu, sprzątaniu, alkoholu... Z całego serca odradzam.
Zalety hotelu to kameralność, cisza, spokój, dobra komunikacja, taras na dachu kuchni z pięknym widokiem, gdzie można jeść posiłki
dyskryminacja Polaków w stosunku do Turków, prymitywna obsługa (sztućce bezpośrednio na stole, szybko zabierane talerze), jedzenie nie w restauracji, a w stołówce, właściciele, którzy patrzą na ręce, przekąski, których nie starcza dla wszystkich, malutki basen, mało leżaków, zaniedbane pokoje z uszkodzonymi drzwiami i szafą, ciepły alkohol, monotonna muzyka, zero animacji, mało gości,
Hotel ładny, mały, kameralny, na uboczu. Jedyny minus hotelu, to że nie jest przy plaży i nie ma własnej plaży. Za plażę trzeba zapłacić lub kupić coś w restauracji. Wszystkie plaże należą do okolicznych restauracji. Jeżeli ktoś chce wypocząć zdala od zgiełku i nie ma zbytnich wymagań, to polecam ten hotel.
Brak
Brak
Great hospitality & nice food. The poolside is very slippery and the hotel is very close to the beach. Enjoy! Thanks Gurkhan (in reception).
Brak
Brak
rodzinny hotel w zaciszu i z daleka od zgiełku, wczasują sami polacy a rezydenta nie uświadczysz
Brak
Brak
Opis ,a stan faktyczny tego hoteliku , to jakaś kpina! Stanowczo nie polecam ,wręcz odradzam.
Brak
Brak
Autor nie dodał opinii tekstowej.
Brak
Brak
Uwaga na ten hotel. Zdecydowanie jest dla niewymagających osób. W rzeczywistości hotel nie zasługuje na 3+ gwiazdki a co najwyzej na 2 gwiazdki. Jedzenie wręcz tragiczne monotonne i bezmięsne. Jestem zadziwiona tak tak wysoko wystawiona oceną. Nie polecam tego hotelu.
Brak
Brak
Problemy na jakie chcieliśmy zwrócić uwagę to bardzo słabe jakościowo jedzenie, które po 3 dniach doprowadziło Nas do dużych problemów gastryczno-żołądkowych. Z kolei przez tydzień pobytu w tym hotelu mięso było serwowane bardzo rzadko, zdarzyło się że zabrakło dla niektórych gości, było nieświeże i niesmaczne. Jedynymi owocami jakie były to arbuz i 2 razy w tygodniu melon. Śniadania były niezjadliwe, codziennie takie same bez żadnego urozmaicenia, a jajka gotowane wręcz śmierdziały. Właściciele hotelu byli niemili, niesympatyczni i cały czas pilnowali żeby za dużo nie zjeść w czasie posiłków. Gasili światła o godzinie 23 na terenie całego hotelu i wymagali od nas ciszy nocnej (czuliśmy się jak dzieci na koloniach). Kolejnym problemem jest wyposażenie drink-baru. Napoje alkoholowe i niealkoholowe nie były markowe oraz serwowane były nie schłodzone. Alkohole typu wódka, Gin, Brandy serwowane było w temperaturze około 40 stopni Celsjusza bo taka była temperatura powietrza. Jedynym dodatkiem do schłodzenia tych napojów była jedna wymuszona na barmanie kostka lodu. Natomiast piwo nie przypominało smaku piwa a wręcz było obrzydliwe i skwaszone. Pomimo próśb schłodzenia alkoholi zostaliśmy przez właściciela hotelu w negatywny sposób potraktowani. Następnym problemem drink-baru był barman o imieniu Johan, który bardziej był zainteresowany laptopem niż klientami baru. W momencie poproszenia o drink musieliśmy poczekać aż skończy zabawę z laptopem dopiero wtedy zostaliśmy obsłużeni. Potwierdzeniem na to będzie rezydentka o imieniu Kamila (niestety nie znam nazwiska), która została wezwana i której cała sytuacja została przedstawiona. Następnym problemem są leżaki i parasole, które w Państwa ofercie miały być bezpłatne, ale niestety żeby położyć się na leżakach na plaży musieliśmy przymusowo zakupić drinka a na koniec chcieli od Nas pieniądze za korzystanie z leżaków.
Brak
Brak
Daleko do plaży piaszczystej gdzie leżaki są drogie. blisko plaża publiczna ale dziewczyny w drodze na na nią płakały z bólu bo jest bardzo kamienista i żwirowa. Obsługa nie mówi praktycznie po angielsku. łazienki średnio utrzymane w czystości. Nie polecam wyjazdów organizowanych przez Itakę. niedogadana opcja all inclusive do końca wyjazdu. rezydenci rozkładają ręce i zwalają odpowiedzialność na innych. hotel a raczej pensjonat położony na pierwszy rzut oka w dziwnej okolicy ale jest malowniczo i spokojnie. dobry dojazd do większych miejscowości. śniadania są poprostu śmieszne, bułka, serek, dżem i pomidor. obiady prawie bez mięs, kolację ciężkie z mięsem a snack bar to rozpakowane ciastka gdzie nie wszyscy się na nie zalapywali. jedzenie smaczne ale mało.
Brak
Brak