Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży (do Camel Beach - jednej z najpiękniejszych na półwyspie - ok. 1,5 km).
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona część w basenie dla dzieci, plac zabaw.
Atrakcyjne położenie: w spokojnej części miejscowości Ortakent, ok. 13 km do centrum Bodrum, 40 km od lotniska Bodrum-Milas.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Nasza z żoną pierwsza przygoda jeśli chodzi wycieczki last/all i trochę się rozpisze bo kolorowo jak na obrazkach tak to wcale nie wyglądało. Zacznę od początku, zakwaterowanie w godzinach nocnych, szybko, sprawianie i nawet recepcjonista znał podstawy języka angielskiego. Pokój zgodny ze zdjęciami aczkolwiek łóżka już dość mocno "wyeksploatowane", łazienka jeśli chodzi o stan czystości płytek i baterii pozostawia wiele do życzenia. Przejdźmy do kuchni jedzenie w formie szwedzkiego stołu dużo i nawet całkiem smaczne ale na okrętkę to samo, tam się naprawdę nic nie marnowało, po kilku dniach miałem serdecznie dosyć tej kuchni... Lecimy dej basen odkryty, wszystko fajnie tylko pan zaraz po godzinie 19:00 przychodził z wiaderkiem chloru i wszystkich z basenu wypraszał. Na koniec wisienka na torcie, kucharz tego przybytku w sposób, jakby to nazwać, zuchwały próbował pod moją chwilową nieobecność pod hasłem daj mi insta... zaciągnąć do siebie do pokoju że niby tam ma tam ma lepszy zasięg wifi moją żonę, po mojej słownej interwencji bo nie chciałem robić przysłowiowej popeliny praktycznie nie pokazywał się i nie wychodził z kuchni. Reasumując średnio czysto, jedzenie szczerze i dosłownie cały tydzień to samo, komunikatywność w języku angielskim dość słaba. Jeden z niewielu ukłonów kieruje dla Pana z baru, który zawsze był miły i uśmiechnięty. Pierwsza moja tej formy wycieczka, duże biuro podróży i duży niesmak...
Wybrałam się samotnie na wczasy do tego hotelu i przyznam, że był to cudowny wyjazd. Hotel rewelacja. Pyszne jedzenie, czysto i super obsługa. Polecam!!!!
położenie hotelu tragiczne-na krańcu wsi(za hotelem droga kończy sie); basen hotelowy nie podświetlony; najbliższa plaża ogólnie dostępna(niepłatna) w odległości około 1-nego kilometra; leżaki na plaży bliżej hotelu płatne(5 lirów za dwie godziny); wyżywienie bardzo monotonne-wszystkie niewykorzystane potrawy są wykorzystane w dniu następnym w postaci sałatek i różnych innych dodatków; pokoje bardzo małe i brakuje lodówki.; praca rezydenta poniżej krytyki- goście w tym hotelu są traktowani jako zło konieczne.
Długo zastanawiałam się nad wyjazdem do Turcji i do końca nie byłam pewna czy to dobry wybór. Hotel Kriss wybrałam tylko z powodu bardzo dobrych opinii (12 dobrych z 13 dostępnych). Muszę przyznać, że mój wybór okazał się trafny!!! Bodrum i Ortakent sš wspaniałe a sam hotel niczym nie odbiegał od tego co przeczytałam z opinii. Plaża rzeczywicie nie jest rewelacyjna, ale ok. 1,5 km od hotelu jest piaszczysta, szersza plaża. Nawet dla mojej 6-letniej córki dojcie na tamtš plaże nie stanowiło problemu po prostu bardzo miły spacer.
Jedynym minusem hotelu to sfrustrowani, wiecznie narzekajšcy i zniechęceni do życia polscy turyci. Na szczęcie oni stanowili tylko małš częć.
Reszta turystów oraz obsługa hotelu to umiechnięci i pełni życia młodzi ludzie.
Serdeczne dzięki dla wszystkich chłopaków z hotelu (wiem, że czytacie te opinie) za wspaniałš atmosferę, dobrš zabawę i pysznš zupkę brokułowš ;-).
Będąc juz w wielu miejscach na swiecie i w bardzo wielu hotelach nigdy jeszcze nie spotkałam się z tak wspaniałym miejscem, przyjazną atmosferą,niesamowitą obsługą jak w hotelu Kriss. Wszyscy pozytywnie nastawieni, przemili, szef niesamowicie troskliwy, załatwiał wsyzstko aby nam dogodzić(hamam turecki, wspaniałą imprezę z transportem i darmowym wejsciem). Pokojówka codziennie wszystko dokladnie sprząta, zostawiając co jakiś czas ślicznie udekorowane łóżka przez kwiaty.Najcudowniejsze wakacje w życiu! Wszystkim szczerze polecam. Co do transportu-bardzo blisko znajduje się przystanek autobusików które podwożą do Bodrum(3 liry/os).Jedzenie przepyszne
Kameralny, pieknie położony hotelik, z przemiłą obsługą i wspaniałym szefem to kilka z wieeeeelu powodów dla których warto tam pojechać.Cisza, spokój,świetna organizacja,rezydent P. Remigiusz z Itaki jest najlepszym przewodnikiem jakiego kiedykolwiek miałam, opowiada niezykle ciekawie o tym wspaniałym kraju.Wszystko dopięte na ostatni guzik.Nikt nie robi tam problemów, wszyscy służą pomocą. W grudniu idę zamawiać juz miejsca w tym hotelu na następny rok :)
Hotel bardzo fajnie położony. Zdala od zgiełku, a jednocześnie niezbyt daleko od plaży. Bardzo dobra obsługa. Sympatyczna atmosfera. Gorzej z jedzeniem - kuchnia typowo dla wegetarian,bardzo słaba jakościowo, aczkolwiek dość obficie. Bardzo przyzwoity i czyściutki basen. Boisko do siatkówki plażowej i dostęp do inernetu przy recepcji. Ogólnie hotel godny polecenia.
Położenie â spokojne i zaciszne,a jednocześnie w centrum, kilka kroków do nadmorskiej promenady; kto jest z trzyletnim dzieckiem, i ma trochę szczęścia, trafi-idąc do sklepu w południe-na traktor pełen arbuzów i melonów-i atrakcje gotowe⌠A kto jest z dzieckiem o zapędach ogrodniczych i chce więcej wrażeń, niech się wybierze na wieczorny spacer i zajdzie(nieproszony, ale mile widziany)do przemiłego Turka, do którego należy dwupoziomowy domek âna winklu\"; miły pan mówił po turecku i francusku, ja po polsku, angielsku i niemiecku, co nie przeszkodziło Hubertowi i miłemu Panu wspólnie podlewać, kopać i âhaczkowaćâ po zmroku, a międzynarodowa propozycja âcola?â, wypowiedziana przez gospodarza przełamała lody...cdn.
Hotel â śliczny! ładniejszy niż na zdjęciach, kameralny, rodzinny, pełen zieleni i przepięknie kwitnących kwiatów (również dzięki naszemu synowi, który nawadniał i przycinałâŚ), można rzec integracyjny; zdecydowanie wyróżnia się kolorystyką, estetyką i wielkością basenu na tle innych hoteli położonych przy promenadzie i w całej miejscowości. Pokoje â przytulne i czyste, w sumie trudno ocenić, i tak się w nich tylko śpi, klima działa sprawnie.
Łazienka â prawie czysta, nawet bardzo prawie, ale da się jakoś znieść, a mniej wytrzymali mogą poprosić w recepcji o gruntowne sprzątanie. Posiłki â bardzo smaczne i zdrowe; niektórym się ubranka skurczyły (od wilgoci oczywiścieâŚ) Rozrywka â każdy ma taką, na jaką przez rok zasłużył, my byliśmy grzeczni i zabawa była przednia; współbiesiadnicy widocznie też byli grzeczni, dziękujemy
Basen â czyściutki, wystarczający dla osób, które potrafią pływać; byli tacy, który się pływać nauczyli i tacy, którzy korzystali z makaronów (do zdjęcia) i robili dzieciakom konkurencję w brodziku ď Plaża â nie zawracaliśmy sobie nią głowy, przy basenie było aż nazbyt fajnie, ale w katalogu piszą samą prawdę, jest piaszczysto-żwirkowa, a do Camel Beach nie dotarliśmy, chyba było zbyt wiele atrakcji po drodze⌠Barman â intrygujący, na swój sposób sympatyczny, dzieci miały raj.
Właścicielka â Szwedka, b. młoda i b. miła; wiem, wiem, nie powinnam o tym pisać, ale wszystkich jej wiek nurtuje, więc chcę, żeby uniknęli faux pas⌠mojego⌠(Ewa, opowiadaj tę anegdotę ile wlezie, i tak mnie nikt nie znaâŚ) ď Obsługa â świetna?, hmmm⌠brak przymiotnika, żeby ją opisać ď Dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że ten urlop będziemy wspominać przez cały rok (bo za rok mamy zamiar wybrać się tam ponownie).
Pozdrawiamy Kraków, Lublin, Toruń, Warszawę, Wrocław i Zalesie. A Hubert śle całusy dla Hanii, Natalii, Kacpra, Olafa, Tymka, no i oczywiście dla Ciotki Klotki Pozdrawiamy również Moderatora wakacje.pl, choć utrudnił nam napisanie tej opinii :)
Hotelik malutki,cichy w miarę schludny,jedyne co to bardzo mała i brudna kabina prysznicowa (wręcz ochydna)Za ta pieniądze które zapłaciliśmy to nie polecam .Okolice przepiękne, wystarczy zmienić tylko hotel :)
Zgadzam się z poniższymi opiniami, że obsługa NIE MÓWI WCALE po angielsku, z czystością jest problem, a plaża choć niedaleko to brudna i żwirowa. Ale tak naprawdę to nie miało żadnego znaczenia! Bo poznaliśmy fantastycznych ludzi, bo basen był czysty i przyjemny, napoje i drinki zimne i smaczne, obsługa b. miła, jedzenie dobre (po 10 dniach zaczęło się nudzić), a codziennie świeciło słońce. Jak na cenę last minute bawiliśmy się świetnie. Szkoda tylko, że ten hotel ma w ofercie tylko Itaka, bo do nich mamy zastrzeżenia, a zwłaszcza do linii Yes Airways (lot opóźniony 15h, fotel bez oparcia itp.). Pozdrowienia dla Magdy, Radka, Mikołaja oraz Asi i Jacka :)
W Krisie spędziliśmy wspaniałe 2 tygodnie.Do plaży 300 m-plaża wąska i zatłoczona, jednak do publicznej, bezpłatnej,szerszej plaży jest 10 min na piechotę promenadą i tam z dala od tłumu spędzaliśmy niemal całe dnie.W hotelu- niewielki basen.Obsługa bardzo miła, szczególnie Gokhan.Jedzenie dobre, kuchnia typowo turecka, dużo warzyw.Piękne widoki.Poznaliśmy świetnych ludzi,gorące pozdrowienia dla Haliny, Marzeny, Basi z Władkiem i Edyty z Hubertem:)
Bardzo ładny hotelik położony w ustronnym miejscu. Ma tylko 24 pokoje więc jest kameralnie i miło. Wszyscy się znają - przynajmniej z widzenia. Byłem z dziećmi które uwielbiają wodę więc mogłem w zasadzie nie wychodzić poza teren hotelu (basen był wystarczającą rozrywką). Basen ma tę zaletę że zawsze można znaleźć cień w jego okolicy. Do morza jest kawałek ale nie jest to jakaś straszna odległość - więc spokojnie można się przejść. Plaże są średnie - raczej żwirek i kamyki niż piasek - chyba że ktoś podjedzie albo przejdzie 2 km na Camel Beach i tam można faktycznie mieć piaseczek i prawdziwe wielbłądy. Płacić można w dolarach, lirach, euro i funtach- choć lepiej znać przelicznik albo kupić liry - wtedy będzie taniej gdyż często stosują zamiennik 1 lir=1 euro a w kantorze 1 e =1,6 lira więc różnica jest znaczna. Generalnie lubią się targować a jak słyszą angielski to cena rośnie - fryzjer powiedział mi 15 lira a dla miejscowych cena jest 10 lira. Warto pojechać do Bodrum (ciekawy targ jest we wtorek - tam to już trzeba się targować:) i obejrzeć port - parę jachtów zasługuje na podziw. Hotel można traktować jako bazę wypadową na wycieczki ale uważam że lepiej jest kupić objazdówkę niż płacić za All Inc i jeszzcze potem drugi raz kupować jedzenie na wycieczce - ale moja opinia bo sporo osób tak robiło i byli zadowoleni. Hotel ma mało zdjęć a szkoda bo są pominięte bardzo fajne miejsca które nadają mu urok takie jak taras na jadalni czy urokliwy widok wejścia do hotelu. Co do jedzenia to trudno narzekać. Może nie było strasznie urozmaicone ale jestem dość wybredny a przytyłem w 2 tyg około 3 kg więc to mówi za siebie. Byłem koniec września 2007 i początek października więc to był już koniec sezonu i temperatury były "normalne" - około 30 stopni, choć wieczorem trzeba było mieć sweterek i jak był wiaterek to nie było za ciepło. Każdy pokój ma własny klimatyzator, TV (tylko 3 kanały tureckie) oraz łazienkę ale trzeba uważać na komary bo strasznie tną w nocy - najlepiej balkonu wieczorem nie otwierać bo nocne polowania zapewnione. Generalnie jestem strasznie zadowolony i cieszę się że nie trafiłem do 500 pokojowej hurtowni w Tunezji. Obsługa trochę mówiła po angielsku a troch ę po polsku (szczególnie barman miał opanowane podstawowe zwroty - pozdrawiam Dżengisa :) więc nie było z podstawowymi sprawami problemów. Generqalnie chłopcy byli strasznie mili i sympatyczni. Hotel polecam i sam bym się jeszcze raz wybrał. Pewnie trochę się zmieni bo podczas naszego turnusu nastąpiła zmiana właściciela - kupił go Turek który razem z nami mieszkał więc mam nadzieję że zauważył wszystkie bolączki i teraz będzie jeszcze fajniej.
Wakacje udane w hotelu Kriss. Jeśli miałabym polecić to dla potrzebujących spokoju to polecam natomiast jeśli szukają życia nocnego to tu nie ma.
Hotel położony na ładnym terenie zielonym, niedaleko do plaży, można spokojnie wypocząć. Obsługa bardzo miła. Jedzenie dobre. Dojazd do centrum sklepów trochę utrudniony. Hotel zasługuje na trzy gwiazdki.
brak chłodziarki w pokoju
Bardzo miła obsługa,byłem z żoną we wrześniu 14 dni w 2018. Pokoje ok.porządki w pokojach również za to jedzenie fatalne,4 dni przed końcem zabrakło w barze alkoholu (szef nie dokupił ani jednej butelki). Mimo to wspominam pobyt bardzo miło.W hotelu pracują b.sympatyczne osoby (szczególnie barman)
spokój,cisza,kameralny obiekt dla lubiących spokój
jedzenie b.słabe
jak dla mnie hotel zasługuję na jedną lub dwie gwiazdki ...najgorsze jest jedzenie ...żadnego wyboru ..np na śniadanie frytki za to jajecznica rzadko spotykana ...na objad tylko jedno danie do wyboru na kolację czasem dwa ale też nie zawsze ...basen mikroskopijny ..miła obsługa w lobby ,hotel bardzo kameralny jeśli ktoś nie lubi dużych hoteli i na jedzeniu mu nie zależy to ok :)
zalety to że cichy i kameralny ,ładnie zielono
fatalne jedzenie ,żaden wybór ,basen mini ,kawałek do plaży ,