Opinie o hotelu
Ozgondol

Bylam w tym hotelu we wrzesniu 2007 i musze powiedziec ze opinie jakie tu przeczytalam na forum nie do konca zgadzaja sie z tym co sama zobaczylam.Hotel jest w bardzo fajnym polozeniu,niedaleko od plazy piaszczystej Kleopatra 500m.Pokoje w odnowionej czesci hotelu bardzo ladne,gustownie urzadzone,obsluga hotelowa bardzo mila (procz pani w recepcji).To prawda ze hotel ten nie bardzo posiada za duzo atrakcji dla dzieci ale jesli ktos jedzie bez dzieci to napewno milo spedzi tu czas.Posilki dobre tylko trosze malo urozmaicone.Bardzo blisko do centrum.Ogolnie jestem bardzo zadowolona z wyjazdu do Turcji i z pobytu w tym hotelu i niech nikt nie narzeka ze jest w ozgondol tak zle bo jak za cene ktora zaplacilam 1500zl za 8dni to jestem usatysfakcjonowana.

Ozgondol jest małym kameralnyn hotelem.Pokoje są czyste, obsługa sympatyczna.Jedzenie w wersji all inclusive ogranicza się do 3 posiłków dziennie i napojów w dowolnej ilości do 23.Hotel nie ma własnej plaży, więc za napoje na plaży trzeba dodatkowo płacić. Posiłki były smaczne, w wystarczającej ilości, ładnie podane. Przez dwa tygodnie był ten sam zestaw śniadaniowy,brak było owoców (zielone jabłka i czasami melony).W hotelu nie ma żadnych animacji. Opieka rezydenta ogranicza się do zapisywania na dość drogie wycieczki. Zaletą hotelu jest dogodne położenie, blisko dworca autobusowego.Hotel poleciłabym osobom niezbyt wymagającym, nastawionym na zwiedzanie. Ogromne brawa należą się Chalilowi za jego troskliwość, opiekę, poczucie humoru i polskie piosenki w czasie wycieczki do Kapadocji, zwiedzania Alanyi i transferu na lotnisko. Myślę, że jeszcze wrócę do Turcji.

Hotel skromny, miła obsługa, przewaga dewizowców (Niemcy z byłego NRD). Blisko do centrum, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie ;-) Wyjatkowo ładna piaszczysta plaża, z tym że należy się uodpornić na dym papierosowy. Moim zdaniem najładniejsza plaża w całej miejscowości. W opcji all inclusiwe raczej kiepski wybór, nawet napoje typu cola tureckiej produkcji. Ogołnie wyjazd uważam za b. udany, polecam ten hotel wszystkim zainteresowanym :-)

własnie wróciłam z wakacji w Alanyi w hotelu oz gondol.Było super obsługa hotelu była smieszna i zabawna.Pozdrawiam wszystkich obsługujących

Hotel składa się z dwóch budynków: część główna i hotel przy basenie. Ja nocowałam w pokoju w części głównej, więc tylko to mogę ocenić.
Pokoje rzeczywiście są niewielkie, ale ładne. Ponadto jest klimatyzacja, TV (nawet TV Polonia), telefon, balkon. Według mnie taka wielkość pokoju jest wporządzku na tygodniowy czy dwutygodniowy pobyt. Codziennnie pokój był sprzątany przez panie pokojówki, łóżko było zawsze ładnie zaścielone, szkoda tylko że niezbyt dokładnie zamiatano podłogę.
Łazienka OK, minus za brak brodzika pod prysznicem.
Jedzenie.....;) Mnie bardzo smakowało tamto jedzenie, bardzo dużo różnych sałatek, warzyw, kasz...mniam:) Wiele osób narzeka, że jedzenie jest mało urozmaicone... Tylko że nikt o tym nie pisze, że codziennie było bardzo dużo różnych potraw do wyboru. Jak się codziennnie brało wszytskiego po trochu to rzeczywiście było mało urozmaicone. Ale przecież można było jednego dnia zjeśc taką sałatkę a drugiego dnia inną. Talerze i sztućce zawsze miałam czyste.
Obsługa bardzo miła i pomocna, jedynie Pani na recepcji dość drętwa.... Ale to co miała zrobić zrobiła:)
Ogólne wrażenia za taką cenę bardzo dobre:) Napewno nie przepłaciłam- jestem zadowlona z pobytu:):):)

Nie polecam tego hotelu nikomu! Zostaliśmy tam przeniesieni wbrew naszej woli bo nasz organizator biuro Nowa Itaka (to samo co zwykła Itaka) źle zrobił rezerwacje w bookowanym hotelu i zostaliśmy wykolegowani. . Apartamenty od strony ulicy tak głośne, że pół nocy nie da się spać. 100m dalej była baza straży pożarnej więc te ich złomowate wozy strażackie i inne busiki robiły taki potworny hałas że nie dało się ni jak zasnąć. W pokojach od strony basenu już troche ciszej. JEDZENIE: monotonne jak mistrzostwa Mongolii w szachach. Śniadanie zawsze takie same: biały chleb, mortadela, ser bez smaku, biały ser, miód i mleko z płatkami, do tego pare warzyw i tak przez całe 2 tygodnie!!! Masakra! Obiady nie lepsze: na obiad albo jakieś mielone krojone w kostki lub paski (oczywiscie dla urozmaicenia!!) albo kurczak duszony, któremu zapomniano dodać przypraw! Po 4 dniach nie chciało się chodzić na obiady. Kolacje nie wiele lepsze: 2 tygodnie albo ryż albo kasza (raz frytki i 2xpure) Bar sałatkowy cały czas taki sam i z ok 12 mis zjadliwe było max 6-7 reszta to jakies zaoctowane marynaty lub utopione w śmietanie zeszłodniowe warzywa. Owoce owszem, ale nie zawsze i tylko albo mango albo winogrona. Obsługa miła/niemiła w zależności od ich humoru, ale ogólnie na niskim poziomie. Stołówka iście peerelowska w wystroju i wyposażeniu. Pokoje w części apartamentowej dość obszerne ale kiepski standard i średnio czyste. W części z samymi "dwójkami" standard dużo wyższy ale pokój to niestety "klitka"!!! Ogólnie raczej nie byliśmy zadowoleni ze standardów w tym hotelu a już tym bardziej z organizacji i opieki a wręcz jej braku ze strony biura podróży Nowa Itaka. Nie polecam tego biura nikomu!

Nie polecam tego hotelu nikomu! Zostaliśmy tam przeniesieni wbrew naszej woli bo nasz organizator biuro Nowa Itaka (to samo co zwykła Itaka) źle zrobił rezerwacje w bookowanym hotelu i zostaliśmy wykolegowani. Tak właściwie to sprzedawali nam coś, co było już dawno wyprzedane a później upychali jak stare gacie w szafie. Ale do rzeczy. Apartamenty od strony ulicy tak głośne, że pół nocy nie da się spać. 100m dalej była baza straży pożarnej więc te ich złomowate wozy strażackie i inne busiki robiły taki potworny hałas że nie dało się ni jak zasnąć. W pokojach od strony basenu już troche ciszej. JEDZENIE: monotonne jak mistrzostwa Mongolii w szachach. Śniadanie zawsze takie same: biały chleb, mortadela, ser bez smaku, biały ser, miód i mleko z płatkami, do tego pare warzyw i tak przez całe 2 tygodnie!!! Masakra! Obiady nie lepsze: na obiad albo jakieś mielone krojone w kostki lub paski (oczywiscie dla urozmaicenia!!) albo kurczak duszony, któremu zapomniano dodać przypraw! Po 4 dniach nie chciało się chodzić na obiady. Kolacje nie wiele lepsze: 2 tygodnie albo ryż albo kasza (raz frytki i 2xpure) Bar sałatkowy cały czas taki sam i z ok 12 mis zjadliwe było max 6-7 reszta to jakies zaoctowane marynaty lub utopione w śmietanie zeszłodniowe warzywa. Owoce owszem, ale nie zawsze i tylko albo mango albo winogrona. Obsługa miła/niemiła w zależności od ich humoru, ale ogólnie na niskim poziomie. Stołówka iście peerelowska w wystroju i wyposażeniu. Pokoje w części apartamentowej dość obszerne ale kiepski standard i średnio czyste. W części z samymi "dwójkami" standard dużo wyższy ale pokój to niestety "klitka"!!! Ogólnie raczej nie byliśmy zadowoleni ze standardów w tym hotelu a już tym bardziej z organizacji i opieki a wręcz jej braku ze strony biura podróży Nowa Itaka. Nie polecam tego biura nikomu!

Byliśmy w tym hotelu w pierwszej połowie sierpnia 2007. Stosunek cena/jakość raczej ok. Wymagający będą raczej rozczarowani. Fajna okolica, blisko do centrum. Mnóstwo restauracji. Trzeba uczulić się na zaczepiających kelnerów, których zachowanie czasem może być trochę denerwujące. Rozczarował nas troszkę sam hotel a przede wszystkim posiłki tam serwowane. Praktycznie brak urozmaicenia i bardzo często musieliśmy stołować się w portowych, bardzo klimatycznych knajpkach. Uwaga!! rachunki podawane są w lirach tureckich i w euro. Ceny w euro są zawyżone wiec lepiej mieć przy sobie walutę turecką! Brak animacji w hotelu jest niewątpliwie minusem dla tych, którzy sami nie potrafią zorganizować sobie czasu.
Recepcja (pani recepcjonistka) średnio miła ale co miała załatwić to załatwiła ;) Basen bardzo mały, ale ze względu na niewielką ilość gości bez problematyczny dostęp do leżaków. Plaża blisko (podane 500m - a nie jak wcześniej 200 - zgadza się).
Podsumowując - udanie spędziliśmy wakacje, mimo że hotel naszym zdaniem średni.
Ania, Marta - pozdrowionka, miło było Was poznać :)

Smaczne tradycyjne posiłki, przesympatyczna obsługa, recepcjonista bardzo życzliwy, czysto i miło.... aż się chce wrócić! ;)

Hotel dobrze połozony,w spokojnieszym otoczeniu, a jednocześnie w niezbyt dużej odległości od ścisłego centrum ok.1000 m. W prawie bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się dworzec autobusowy, co jest bardzo dogodne, gdy chce się zwiedzać okolice. Ruchu z dworca jednak nie słychać w hotelu, więc można spokojnie wypoczywać. Hotel otoczony choć trochę roślinnością, a w maju kwitnęły jakieś drzewka które dawały niesamowity zapach w pokoju, jak się uchyliło drzwi balkonowe.Do plaży spokojnie można dojść, na wprost z hotelu jakieś 200 m. Plaża bardzo ładna piaszczysta, czysta, zejście do wody bardzo równe, piaszczyste, bez śladu kamieni. Wypozyczenie leżaka na plaży na cały dzień 2,5 YTL, a np. 3 leżaki parasol 10 YTL. Obsługa w hotelu bardzo miła i uczynna. Jeżeli zgłosiło się jakąś usterkę lub brak, to w ekspresowym tempie było to załatwione, gdy zgłosiło się to kierownikowi. Kierownika można było stale spotkać na stołówce, gdzie zabawiał klientów rozmową , a nawet prezentował sztuczki magiczne :-). Jedzenie było bardzo smaczne i urozmaicone. Na obiad było zazwyczaj inne danie niż na kolację.I w ciągu tygodnia nie powtarzały się.Do tego wybór sałatek oraz surówek, oraz ciastek. Napokoje alkoholowe bezpłatne tylko lokalne. Inne już płatne, i stosunkowo drogie, prosze patrzeć na ceny w karcie. Ogólnie za te pieniądze uważam, że stosunek ceny do jakości wypada powyżej oczekiwań.

Marny hotel połozony obok dworca autobusowego, dojście brudnymi, wąskimi i smierdzacymi uliczkami, wieczorem strach było wracać. All inclusive tylko z nazwy, drinki podawane z łaską, piwo to sama piana i odrobine piwa na dnie aby uzbierać szklankę piwa należało podchodzić 5 razy do barmana. Brak owoców, były tylko czasami jabłka i melon .Jabłka mamy lepsze w Polsce.Jedzenie monotonne przez 10 dni takie same śniadania raz usmazono jajecznicę, lunch zawsze taki sam i kolacja też bez niespodzianek. Nie było mowy o kawie przed godz 8,00 chociaż była z automatu, specjalnie włanczano go po godz. 8,00 i dopiero rozgrzewał się przez 15 min. Hotel ogólnie bardzo marny , nie chciałabym więcej spedzać urlopu w takim miejscu. Dobrze,że Turcja ładna.

Hotel bardzo skromny,ale czytałam opinie o brudzie i karaluchach a to przesada.Bardzoo czysto choc skromnie urzadzony i wiele sprzętów ma juz swoje lata.Bardzoo dobra obsługa,wszyscy mili,pomocni,serdeczni.zwłaszcza kelnerzy którzy pracuja jak mrówki i sa na nogach niemal przez cała dobe.Blisko plazy-5 min na nogach.Czesto zepsuta winda i czesto brak cieplej wody(czasem zimnej tez nie było!Klimatayzacja tylko w jednym pokoju (zajmowalismy 3 połaczone pokoje z łazienka).Łazienka barzdoo uboga i poniszczona,ale wszedzie czysto i sprzatane codziennie.Jedzenie malo urozmaicone bo obiad przez caly tydzien ten sam (mieso mielone kasza/ryz)ale bardzo duzy wybór salatek, sórowek,warzyw,sosów.Sniadania ubogie.Dobre kolacje.Polecam niewymagającym!

pojechałem do Hotelu Kleopatra Gondola ze znajomymi. To co nas spotkało na miejscu to po prostu dramat. Po pierwsze: jedzenia tak mało,że stale chodziliśmy głodni, jak już było to jedzenie, to ciągle to samo, albo okropne. Nie narzekaliśmy tylko my, ale cały turnus, który z nami tam przybył. Pokoje brudne np. na kotarach pod prysznicem grzyb. Usterki były zgłaszane, ale biuro wezyr miało wszystko głęboko w d.... a o hotelowej obsłudze nie wspomnę... była tragiczna, niemiła, obleśna. Czy palenie na sali restauracyjnej przez kelnerów jest ok? Moim zdaniem nie. Ilość posiłków, które zostały podane przez biuro WEZYR to kłamstwo!!!! Posiłki to śniadanie (obrzydliwe), obiady (okropne), przerwa kawowa( 1 rodzaj suchych i twardych ciastek) i kolacj

Hotel bardzo, bardzo skromny. Najwyżej dwugwiazdkowy i jeśli jedzie się z tym nastawieniem to można wytrzymać. Grzyb na ścianach, pokoje małe, obskurna łazienka. W pokojach rodzinnych klimatyzacja tylko w jedym pomieszczeniu. Restauracja/bar wszystko w jedym przy basenie. Plastikowe krzesła i cerata na stole. Bardzo głośno i w dzień i w nocy - słychać autobusy i cysterny. Obsługa bardzo miła, jedzenie smaczne - ale bardzo monotonne. Do plaży (przepięknej zresztą) dojście przez dwie ruchliwe ulice. Morze gorące. Basen nieduży, ale głęboki.

Wróciłam 21 lipca 2010 z Hotelu Kleopatra Gondola i chciałabym ostrzec innych aby się tam raczej nie wybierali, jeśli nie chcą się pochorować tak jak ja po tamtejszym jedzeniu.Odradzam ten hotel osobom, które chciałyby tam się najeść w opcji all inclusive. Jeśli chcecie jeść na mieście to polecam ten hotel, jako sam hotel ok, ale jedzenie dowożone busem bez lodówki-tragedia. 1. Jedzenie nieświeże, jeżeli nie zjesz na śniadanie, będzie na obiad, jeśli nie zjesz na obiad będzie na kolację, a jak nie to na drugi lub trzeci dzień. 2. Brak higieny, stołówka obok basenu, po stołach skaczą koty, obrusy nie zmieniane, brud, kelner z papierosem itp.

Bardzo miły pobyt.Świetna obsługa.Cudna plaża.

Pok. 2os. b.małe, pokoje 3 osob.większe.Wyżyw.śn.-4 rodz.dżemów,miód,sery,\"mortadela\",paróweczki,jajka. Ob. i kol.: coś na ciepło tj.kurczak,gulasz,makaron,ryż-za każdym razem coś innego,zupa i kilkanaście rodzajów surówek,coś słodkiego,owoce. Podwieczorek-ciasto. Brak animacji.Stół do ping-ponga,rzutki,huśtawka.Basen dla dla dorosłych głęboki.Poł.5 min do plaży, do centrum 20 min, 10 min do Lunaparku.W drodze do centrum place zabaw dla dzieci.W centrum bazar,intensywne życie nocne,port,ruiny zamku,jaskinia, korty tenisowe,na plaży siatkówka.Odradzam rodzinom z malutkimi dziećmi(wózki) tj.kręte wąskie schody.Hotel odradzam tym,którzy przy cenie 1,3 tys za 2 tyg. all inclusive oczekują aqua parku i codziennie zmienianej pościeli.

Hotel po prostu rewelacyjny, super położenie, spokój i cisza ale rozrywkowe centrum na wyciągnięcie ręki, super komunikacja autobusowa. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, przytulnie i przyjemnie. Okolica super, basen fajny, obsługa arcyprzemiła. Jedzenie jak dla mnie bomba, ale jak zwykle wszyscy Polacy narzekali, dużo i dobrze i duży wybór - rewelka !!! W tym hotelu spędziłam najlepsze wakacje w swoim życiu, a burżujom polecam 5* resorty z ochroną i ogrodzeniami, tam na pewno ręczniki zmiękczają w lenorze:)JESZCZE RAZ POLECAM !!!

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu. Wszystkie negatywne opinie jakie przeczytałam przed wyjazdem, zupełnie nie pokrywają się z moją oceną. Hotel czysty, obsługa fantastyczna, atmosfera niezapomniana. Posiłki smaczne, obfite, każdy znalazł coś dla siebie. Naprawdę polecam, oczywiście tym mniej wymagającym, tak jak jest napisane w ofercie.

Posiłki w hotelu Selvi(na przeciwko).Posiłki dowożone.Frytki i kebab pojawił się raz.A tak warzywa na ciepło i surowe,ryż i kasza na różne sposoby.Można zrzucić parę kilo.Do dyspozycji dwa hotele, bary i dwa baseny-w słońcu przez cały dzień.Pokoje czyste,przestronne, szczególnie apartamenty 3pokojowe.Łazienka faktycznie do poprawek.Ogólne wrażenie jednak dobre.Miła, rodzinna atmosfera. Przemili młodzi ludzie pracują przy obsłudze.Szczególnie barman Rahman.Nadrabia uśmiechem i humorem,gdy w barze wódka,cola,lód finisz!Położenie blisko centrum.Ruchliwą ulicę trzeba pokonać w drodze do plaży.Jednak cudne widoki,ciepłe morze rekompensują wszelkie ubytki.Za tą cenę w opcji all,jestem pozytywnie zaskoczona.Ogólne wrażenie bdb!